• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy szef może żądać podpisania "lojalki"?

Joanna Wszeborowska
21 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Jeśli pracodawca decyduje się opłacić pracownikowi kosztowne kursy lub studia, ma on prawo oczekiwać, że umiejętności i wiedza zdobyte w toku takiego kształcenia zostaną wykorzystane w zakładzie pracy. Jeśli pracodawca decyduje się opłacić pracownikowi kosztowne kursy lub studia, ma on prawo oczekiwać, że umiejętności i wiedza zdobyte w toku takiego kształcenia zostaną wykorzystane w zakładzie pracy.

W związku z wykonywanym zawodem pracodawcy mogą oczekiwać od pracownika dodatkowego doszkalania się i podnoszenia swoich kwalifikacji. Czasami decydują się takie kursy opłacić, ale w zamian oczekują podpisania lojalki. Czy mają prawo żądać tego od pracownika?



Czy pracodawca wymagał od Ciebie podpisania lojalki?

- Zostałem wysłany przez pracodawcę na szkolenie konieczne do wykonywania mojego zawodu. Szkolenie to kosztuje 25 tys. zł, a zatem jest dla pracodawcy kosztowne. Czy ma on prawo wymagać ode mnie podpisania umowy lojalnościowej aż na okres 4 lat? Co jeśli w międzyczasie zdecyduję się zmienić pracodawcę? - pyta pan Robert.

Na wątpliwości naszego czytelnika odpowiadają eksperci z Kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.

Wskazana w pytaniu użytkownika umowa, której zawarcia żąda pracodawca jest umową określającą wzajemne prawa i obowiązki pracodawcy i pracownika związane z faktem podnoszenia przez pracownika kwalifikacji zawodowych z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą. Upoważnienie do zawarcia takiej umowy, jak również do nałożenia na pracownika obowiązku pozostawania w zatrudnieniu w danym zakładzie pracy, wynika z art. 103 Kodeksu Pracy, którego celem jest zabezpieczenie uzasadnionych interesów pracodawcy. W sytuacji bowiem, gdy pracodawca ponosi koszty na wykształcenie pracownika, ma on prawo oczekiwać, że umiejętności i wiedza zdobyte w toku takiego kształcenia zostaną następnie wykorzystane w zakładzie pracy. Stąd też żądanie pracodawcy w zakresie zawarcia przedmiotowej umowy jest jak najbardziej uzasadnione. Tym bardziej, że zgodnie z prawem, w związku z omawianym podnoszeniem kwalifikacji zawodowych, przysługuje płatny urlop szkoleniowy.

Jednakże - stosownie do norm Kodeksu Pracy - postanowienia omawianej umowy, mogą nakładać na pracownika obowiązek pozostawiania w zatrudnieniu maksymalnie przez okres trzech lat, z tym zastrzeżeniem, że okres ten liczony jest od momentu ukończenia - objętego umową - kursu, szkolenia, studiów czy też innej formy podnoszenia kwalifikacji zawodowych. W istocie zatem obowiązek pracownika kontynuowania stosunku pracy może trwać dłużej, niż trzy lata od zawarcia umowy. Z uwagi jednak na brak wiedzy o czasie trwania Pana szkolenia - nie sposób wiążąco wypowiedzieć się, czy żądanie pracodawcy w zakresie przepracowania przez pana czterech kolejnych lat jest faktycznie zgodne z prawem.

Odnosząc się natomiast do konsekwencji wcześniejszego rozwiązania przez pana stosunku pracy, wskazać należy, iż w takiej sytuacji będzie pan zobowiązany do zwrotu na rzecz pracodawcy kosztów poniesionych przez niego na pana naukę, z tym że obowiązek zwrotu obejmie jedynie kwotę proporcjonalną do okresu zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych lub do okresu zatrudnienia w czasie ich podnoszenia. Im dłużej zatem będzie Pan pozostawał w stosunku pracy - tym mniejsze kwoty będzie Pan musiał zwrócić na rzecz pracodawcy. Po zakończeniu natomiast ustalonego w umowie okresu "lojalki" - zmiana pracodawcy nie będzie dla pana wiązała się z tego rodzaju kosztami.

Warto zaznaczyć, że nie wszystkie wypadki rozwiązania stosunku pracy przez pracownika będą skutkowały obowiązkiem zwrotu przedmiotowych kosztów. Jeżeli bowiem faktyczną przyczyną wypowiedzenia przez pana umowy o pracę będzie mobbing - będzie pan zwolniony z obowiązku zwrotu kosztów na rzecz pracodawcy. Ponadto wskazać trzeba, że nie tylko wypowiedzenie przez Pana umowy o pracę może powodować obciążenie Pana kosztami szkolenia, albowiem podobny skutek odniosą następujące zdarzenia mające miejsce w czasie odbywania szkolenia lub w okresie obowiązywania tzw. "lojalki":

- nieuzasadnione niepodjęcie szkolenia lub przerwanie go,
- tzw. dyscyplinarne zwolnienie pracownika przez pracodawcę,
- rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika z powołaniem się na mobbing lub na naruszenie przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec pracownika, jak również z powołaniem się na orzeczenie lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie pracownika, jeżeli pracodawca nie przeniesie pracownika do innej pracy. W tym ostatnim przypadku jednakże obowiązek zwrotu kosztów szkolenia powstanie jedynie wówczas, gdy wskazane przyczyny rozwiązania stosunku pracy okażą się nieuzasadnione.

Masz wątpliwości czy Twój pracodawca postępuje zgodnie z Kodeksem Pracy?
Potrzebujesz porady profesjonalistów zajmujących się budowaniem kariery zawodowej?

Na Twoje pytania związane z doradztwem personalnym lub prawem pracy z przyjemnością odpowiedzą nasi eksperci z firmy ArchitekciKariery.pl oraz Radcy Prawni.

Skorzystaj z naszego formularza!


Opracowała

Miejsca

Opinie (28) 4 zablokowane

  • W naszej firmie jest jedno słowo: "kryzys". (11)

    Przed "kryzysem" było pięknie, były szkolenia i opieka medyczna. Po "kryzysie" nie mamy nic. Pracodawca się scwanił i nie chce ponosić dodatkowych kosztów. Jak pracownik chce się doszkolić, to z własnej kasy i bez dodatkowych urlopów. I nie ma gadania, że przecież kryzys, to dawno się skończył, a naszej branży nigdy nie dotyczył...

    • 26 1

    • sorry, ale pracodawca żadnymi przepisami nie jest zobowiązany do w/w czynności czy udogodnień na rzecz pracownika (7)

      mam tylko jedno pytanie: jakie dodatkowe urlopy na szkolenia?
      dodatkowy urlop przysługuje tylko na dokształcanie w formie szkolnej (przeważnie to studia) pod warunkiem, że pracodawca zgodził się na studia swego pracownika (nawet nie musi ich współfinansować)

      na zwykłe szkolenia przysługują np. delegacje

      • 3 5

      • w sumie sam sobie odpowiedziałeś na własne pytanie... (5)

        • 4 1

        • chwila, chwila (4)

          ja to akurat wiem

          a pytanie skierowane było do autora pierwszego postu :)
          moim zdaniem nieco myli pojęcia w tym co napisał/-ła - bo albo szkolenia (a zatem nie "studia") albo dodatkowy urlop (a zatem nie "szkolenia")

          • 4 0

          • (3)

            Heh, spoko, ja jestem autorem zarówno 1-szego jak i 3-go postu :) Chodziło mi o to, że jak chcę iść np. na dodatkowy angielski, to pokrywam koszty, a jak chcę iść na studia podyplomowe, to bez urlopów. Faktycznie, trochę nie precyzyjnie napisałem :)

            • 2 0

            • przykro mi - to jest widzimiś pracodawcy i nic na to poradzić nie można (2)

              a to z tego względu, że to Ty sam chcesz się dokształcać (i chwała Ci za to), chcesz wyłożyć swoje pieniądze (i wykładasz) i poświęcić swój czas, i bla bla bla ;)
              pracodawcy zwyczajnie nic nie zobowiązuje do ułatwiania Ci życia w takim wypadku :(
              inaczej wyglądałaby sprawa gdybyś miał zgodę pracodawcy na studiowanie :))

              • 0 0

              • I o to właśnie chodzi. (1)

                Pomyśl sam. Po co mi tak naprawdę studia podyplomowe, po co lepsza znajomość angielskiego? Osobiście dla mnie nie jest potrzebna. Uważam, że mogę przeżyć bez wyższego wykształcenia a dogadam się w sklepie w języku polskim. A więc tak naprawdę moja chęć podniesienia kwalifikacji ma służyć lepszym wynikom finansowym firmy, w której pracuję. Oznacza to, że mogę dogadać się z klientami zagranicznymi w ich języku, i posługiwać się profesjonalnym językiem (dzięki studiom). Ale polska rzeczywistość jest taka, że każdy młody po studiach musi znać 3 języki obce, mieć 2 wykształcenia i 10 lat doświadczenia - co jest absurdem.

                • 2 1

              • ok, pomyślałam ;)

                1. podyplomówka dobrze robi w papierach ;)
                2. nawet jak zmienisz pracodawcę to wiedza zostanie w Twojej głowie
                3. jeśli Ty chcesz dobrze dla pracodawcy to idź do naczalstwa (znaczy kierownictwa) i przekonaj, że warto w Ciebie inwestowac, bo to i tamto i jeszcze owamto ;)
                4. powodzenia :)))

                a co do polskiej rzeczywistości... no niestety, taką ją mamy ;/

                • 1 0

      • jak pracownik ma egzaminy to pracodawca musi mu dać urlop, jak się zgodził na naukę - i to niezależnie co to za rodzaj nauki. No i pracownik może wcześniej wychodzić z pracy - jak ma zajęcia. A delegacji tutaj nie trzeba.

        • 0 0

    • A czy to moze...

      ... Lufthansa Systems? :) AnieDAM :D

      • 0 0

    • zawsze mozna poszukac innej pracy

      Ja tak robie, kiedy mi obecna nie odpowiada. Co innego przestepstwa typu nieplacenie, albo grzebanie przy czasie pracy, a co innego takie dobrowolne bonusy.

      • 1 0

    • Kryzys...

      To się scwań też i załóż firmę - jest to legalne i poprawne etycznie.

      • 0 0

  • pozwalajny na upadek przedsiębiorstw. Na ich miejscu szybko wyrosną nowe, które będą potrafiły szanować pracownika (3)

    • 6 8

    • Nie widzę związku logicznego. (2)

      Prędzej na ich miejscu powstaną nowe, które jeszcze bardziej będą wykorzystywać pracowników. Bo jeśli upadnie duża ilość przedsiębiorstw, to będzie dużo bezrobotnych - a więc potencjalna "półdarmowa" siła robocza.

      • 12 0

      • (1)

        jakby pozwolić bankom na upadki to by nie było kryzysu... a ze wpomopowaliśmy w nich setki miliardów to teraz mamy pasztet.

        Tak samo z przedsiębiorcami

        • 2 3

        • I znowu myśl pozbawiona związku logicznego...

          • 2 2

  • NOO wy w urzędzie miejskim Gdańsk to macie kiepsko

    Nie wiecie jak się ustawić bo Budyń się uśmiecha a mieszkańcy twierdzą ze go przegonią ze stanowiska. I macie problem czy podpisać lojalkę Budytniowi czy czekać aż przyjdzie nowe i podpisać nowemu.
    TAK czekajcie Budyń ma już pozamiatane i nawet nie ma sensu przeciagać go po błocie.

    • 2 8

  • Podpisz lojalkę i zapomnij o jakiejkolwiek podwyżce w czasie jej obowiązywania. (3)

    • 17 1

    • (2)

      a za 1600 netto?

      • 2 1

      • a to co innego - za tyle to nawet po 16 godzin na dobe (1)

        • 7 2

        • To ja Cię zatrudnie za 1700zł/24h/7dni w tyg. A niech stracę :-D

          • 1 0

  • Podpisz lojalke i po Tobie (1)

    ja podpisałem lojalkę na szkolenie podnoszące moje kwalifikacje w branży motoryzacyjnej o jakieś 120 % oczywiście nie dostałem urlopu szkoleniowego tylko pracowałem po 8 g a potem szkolenia jeszcze raz tyle + dojazdy było to długie szkolenie , około miesiąca. Po ukończeniu egzaminu mój szef pozostawił mnie na dawnym stanowisku( bo nikt się na nim nie zna jak ja HAHAHA) i uciął mi premie w zasadzie teraz nic nie mam do gadania bo niczym go nie mogę przestraszyć trzyma mnie lojalka i nie mogę się zwolnic a w innym zakładzie zarabiałbym 2 X więcej PROSZĘ POMÓŻCIE !!!!

    • 0 0

    • działaj

      Jest winny tylko musisz mu to udowodnić - instalacje, BHP ?
      Później porozumienie czy coś tam.

      • 0 0

  • lojalka na początku zatrudnienia

    Witam,

    mam takie pytanie: czy pracodawca może wymagać ode mnie podpisania umowy lojalnościowej przy podpisaniu umowy i prace? Chodzi o wstępne szkolenie niezbędne do wykonywania zawodu. Wydaje mi się, że w tym przypadku nie ma chyba podnoszenia kwalifikacji zawodowych, chodzi jedynie o "przyszkolenie" do zawodu. Pracodawca jednak uważa, że ponosi dodatkowe koszty. Czy mogę po prosty odmówic podpisania?

    • 0 0

  • pytanie

    Witam, co w sytuacji kiedy umowa zostala zawarta a jednak przed rozpoczeciem szkolenia pracownik zlozyl wypowiedzenie i zakonczyl prace w firme? czy w takiej sytuacji pracownik bedzie zobowiazany do zwrotu kosztów(pracodawca przeciez ich nie poniósł)?jesli tak to w jakiej % wysokości?

    • 0 0

  • Lojalka (1)

    Zapraszam do zapoznania się z moją przygodą z mobbingiem i lojalką: http://www.blogbezcenzury.pl/kariera-w-finansach-mobbing-klamstwa-i-lojalka

    • 0 0

    • Re: Lojalka

      Ja pracuję w Toruniu i moja firma zgodziła się opłacać moją podyplomówkę (Wyższa Szkoła Bankowa w Toruniu), musiałem podpisać lojalkę, ale zainwestowali w to sporo kasy, więc rozumiem. Jak napisał Kornel -lojalka moze być w bardzo konkretnych okolicznościach, a nie pod byle pretekstem.

      • 0 0

  • Lojalnosciowka

    Poradzcie prosze ....maz podpisal loojalke bo szef zrobil mu prawojazdy na ciezarowe,lojalke ma na 5 lat ...od jakiegos czasu bywa ze po miesiacu siedzi w domu bo nie ma pracy na urlopie bezplatnym,co liczy sie z brakiem wynagrodzenia.....i kiepskim komforcie zycia ....jak moze wybrnac z tej sytuacji bo chcialby zmienic pracodawce a ma jeszcze 4 lata lojalki .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane