• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy pracodawca może zmusić nas do zmiany stanowiska pracy?

Wojciech Kawczyński
13 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Rozwiązanie umowy o pracę, jak również zmiana jej istotnych warunków za porozumieniem stron wymaga zgody obu stron stosunku pracy. Rozwiązanie umowy o pracę, jak również zmiana jej istotnych warunków za porozumieniem stron wymaga zgody obu stron stosunku pracy.

Zmiany w zakładzie pracy mogą sprawić, że konieczna jest też zmiana stanowiska, na którym jesteśmy zatrudnieni. Czy pracownik musi zgodzić się na to zgodzić oraz jakie konsekwencje to niesie za sobą?



Pracując na pełnym etacie, dostałem propozycję "nie do odrzucenia", zgodnie z którą mam zostać na dotychczasowym stanowisku na pół etatu, a na pół przejść na nowe. W związku z tym straciłem wysługę lat i zmniejszono mi urlop. Czy jest to zgodne z kodeksem pracy? Czy przejście na nowe stanowisko musi odbyć się za porozumieniem stron, bo wystąpił o to zakład?

Odpowiedzi na to pytanie udzielił mecenas Wojciech Kawczyński z Kancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni Sp.p. w Gdańsku.

Wojciech Kawczyński, radca prawny
Wojciech Kawczyński, radca prawny
Pytanie 1: Pracując na pełnym etacie, dostałem propozycję "nie do odrzucenia", zgodnie z którą mam zostać na dotychczasowym stanowisku na pół etatu, a na pół przejść na nowe. W związku z tym straciłem wysługę lat i zmniejszono mi urlop. Czy jest to zgodne z kodeksem pracy?

Czy pracodawca może zmienić stanowisko pracy bez zgody pracownika? Czy pracodawca może zmienić stanowisko pracy bez zgody pracownika?

Wysługa lat

Odpowiadając na to pytanie na wstępie zauważyć należy, że nie do końca jasnym jest, co Czytelnik ma na myśli pisząc "propozycja nie do odrzucenia" i czy jest to wypowiedzenie zmieniające, czy porozumienie stron dot. zmiany warunków pracy. Mając na uwadze drugie pytanie Czytelnika, przypuszczalnie chodzi tutaj o zmianę umowy o pracę na mocy porozumienia stron. Takie też założenie zostało przyjęte w niniejszym artykule.

Czytelnik nie wskazał, na jakim stanowisku został zatrudniony i jaki rodzaj pracy wykonuje. Z pytania nie wynika również, w jaki sposób pracodawca uzasadnił zmniejszenie wysługi lat.

Wobec powyższego, nie sposób jednoznacznie odnieść się do pytania dot. wysługi lat. Należy bowiem odróżnić 'wysługę lat' wskazaną wprost w ustawach regulujących pewne kategorie pracowników w sektorze publicznym (m.in. nauczycieli, urzędników czy pracowników służby cywilnej), gdzie dodatek za 'wysługę lat' jest obowiązkowy, od 'wysługi lat' która może, lecz nie musi, być dobrowolnie uregulowana w przepisach wewnętrznych każdego pracodawcy w sektorze prywatnym. Dla każdego zawodu kwestia 'wysługi lat' może być uregulowana odrębnie - inaczej dla urzędników, inaczej dla nauczycieli, a jeszcze inaczej w poszczególnych zakładach pracy w sektorze prywatnym jeśli został tam wprowadzony taki dodatek za wysługę lat.

Czy Twój pracodawca złożył Ci kiedyś propozycję "nie do odrzucenia"?

Dla przykładu, w przypadku nauczycieli, zgodnie z art. 33 ustawy z dnia 26.01.1982 r. Karta Nauczyciela (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 1189; dalej jako "Karta Nauczyciela") oraz § 7 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu ws. wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy z dnia 31.01.2005 r. (t.j. Dz. U. z 2014 r. poz. 416), dodatek za wysługę lat przysługuje w wysokości 1% wynagrodzenia zasadniczego za każdy rok pracy (z tymże nie więcej niż 20%), przy czym chodzi tu nie tylko pracę w charakterze nauczyciela, a tym bardziej nie tylko w danym zakładzie pracy. Z kolei u pracodawcy nie objętego ustawowym obowiązkiem wypłacania dodatku za wysługę lat, kwestia tego dodatku może być uregulowana zupełnie inaczej - inna może być wysokość dodatku, wymagany staż pracy, jak również inne warunki nabycia do niego prawa, np. może być uzależniony od stażu pracy wyłącznie u danego pracodawcy czy wyłącznie na określonych stanowiskach.

W związku z powyższymi okolicznościami, na zadane pytanie nie da się odpowiedzieć jednoznacznie. Zakładając, że zaprzestanie wypłaty dodatku za wysługę lat wynikało z przeniesienia pracownika na stanowisko, które nie było objęte obowiązkiem wypłaty dodatku za wysługę lat (np. z nauczycielskiego na inne), to co do zasady zaprzestanie wypłacania dodatku za wysługę lat mogłoby być uzasadnione. Kwestię tą należałoby jednak szczegółowo zbadać, z uwzględnieniem przepisów regulujących 'wysługę lat' w danym zawodzie lub przepisów wewnętrznych obowiązujących w tym zakresie u pracodawcy.

Urlop

Odpowiadając zaś na pytanie dot. zmniejszenia urlopu, należy stwierdzić, że co do zasady urlop wypoczynkowy regulowany w Kodeksie pracy jest zależny wyłącznie od wymiaru czasu pracy pracownika i jego całkowitego stażu pracy . Art. 154 k.p. nie wprowadza w tym zakresie żadnych dodatkowych wymogów i nie uzależnia wymiaru urlopu wypoczynkowego od m.in. zajmowanego stanowiska czy innych warunków pracy. I tak, jeśli pracownik jest zatrudniony na pełen etat, to przysługuje mu urlop wypoczynkowy w wysokości odpowiednio 20 (przy zatrudnieniu krótszym niż 10 lat) lub 26 dni (przy zatrudnieniu co najmniej 10 lat) rocznie. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, iż w orzecznictwie przyjmuje się, iż w razie wykonywania na rzecz pracodawcy kilku rodzajów pracy podporządkowanej należy domniemywać, że strony łączy jeden stosunek pracy. W związku z powyższym, co do zasady bez znaczenia jest, czy pracownik pracuje u danego pracodawcy na jednym stanowisku na pełen etat, czy też na dwóch stanowiskach, na każdym na pół etatu. Ostatecznie wymiar czasu pracy pracownika u danego pracodawcy jest w obu przypadkach taki sam, wobec tego - co do zasady - pracownikowi przysługuje urlop w rocznym wymiarze odpowiednio 20 lub 26 dni.

Powyższe może jednak ulec pewnym modyfikacjom w zależności od zajmowanego stanowiska czy rodzaju wykonywanej pracy, Czytelnikowi może bowiem przysługiwać dodatkowy urlop wypoczynkowy wynikający z ustawy lub z przepisów wewnętrznych obowiązujących u pracodawcy. Ewentualna możliwość "zmniejszenia" tego urlopu mogłaby zatem wynikać z tych regulacji prawnych. I tak, dla przykładu, zgodnie z art. 64 ust. 1 Karty Nauczyciela, nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania. W przypadku jednak, jeśli nauczyciel będzie pracował na pół etatu jako nauczyciel, a na pół etatu na innym stanowisku niepedagogicznym nie objętym postanowieniami Karty Nauczyciela, to urlop wypoczynkowy o którym mowa w ww. przepisie będzie przysługiwał jedynie w zakresie stanowiska nauczycielskiego.

Mając na uwadze powyższe, w szczególnych przypadkach gdzie jest przyznawany dodatkowy urlop wypoczynkowy mógłby on zostać "zmniejszony" - jednak nigdy poniżej wymiaru urlopu przysługującego na podstawie Kodeksu pracy, tj. odpowiednio 20 lub 26 dni.

Pytanie 2: Czy przejście na nowe stanowisko musi odbyć się za porozumieniem stron, bo wystąpił o to zakład?

Rozwiązanie umowy o pracę, jak również zmiana jej istotnych warunków za porozumieniem stron wymaga zgody obu stron stosunku pracy. Oznacza to, iż przejście na nowe stanowisko pracy nie musi odbyć się za porozumieniem stron, jeśli pracownik nie zgadza się na warunki zaproponowane przez pracodawcę. Brak zgody pracownika na zawarcie takiego porozumienia zmieniającego oznacza, iż pracodawca w celu zmiany istotnych warunków pracy lub płacy powinien złożyć pracownikowi wypowiedzenie zmieniające.

Warto dodatkowo wyjaśnić, że sytuacja pracownika jest bardziej korzystna w przypadku otrzymania takiego jednostronnego wypowiedzenia zmieniającego, niż w przypadku zawarcia porozumienia zmieniającego na warunkach nieodpowiadających pracownikowi. W szczególności należy wskazać, iż do wypowiedzenia zmieniającego odpowiednie zastosowanie mają przepisy dotyczące "zwykłego" wypowiedzenia umowy o pracę. W szczególności, ewentualna zmiana warunków zatrudnienia może nastąpić dopiero po okresie wypowiedzenia, który jest analogiczny jak przy wypowiedzeniu definitywnym i który może wynieść nawet 3 miesiące (przy zatrudnieniu powyżej 3 lat u danego pracodawcy). Nadto, takie wypowiedzenie powinno nastąpić na piśmie w odpowiedniej formie, a także - w przypadku umowy o pracę na czas nieokreślony - powinno zostać uzasadnione i poprzedzone uzyskaniem opinii związku zawodowego reprezentującego pracownika. Do wypowiedzenia zmieniającego mają również zastosowanie przepisy dotyczące ochrony przed wypowiedzeniem niektórych grup pracowników, m.in. pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności czy też pracownika w wieku przedemerytalnym.

Od wypowiedzenia zmieniającego pracownik może się odwołać do sądu pracy, jeśli jest ono niezgodne z prawem, nieuzasadnione (lub podana przyczyna jest pozorna) czy nawet formalnie niepoprawne. Uwzględnienie odwołania może prowadzić do stwierdzenia bezskuteczności wypowiedzenia, a w przypadku jeśli upłynął już termin wypowiedzenia, do przywrócenia pracownika do pracy na dotychczasowym stanowisku pracy, albo do uzyskania przez pracownika odszkodowania.

O autorze

autor

Wojciech Kawczyński

radca prawny, kancelaria Kawczyński i Kieszkowski

kawczynski i kieszkowski adwokaci i radcowie prawni sp.p.

Opinie (26) 1 zablokowana

  • socjalizm to okrutny system ale na szczęscie juz BANKrutuje........ (1)

    ......proszę przeczytać postulaty tzw solidarności - komunizm w czystej postaci ...i ta banda mówi o wolności

    • 11 8

    • bankrutuje to twoja głupota na szczęście nowobogackie buractwo juz niedługo potrwa

      • 3 5

  • pracodawcy

    w ankiecie brakuje odpowiedzi, która dotyczyła mnie: "tak, musiałem się zgodzić na jego warunki, i już tutaj nie pracuje". małe przedsiębiorstwa wykorzystują sytuację i pracowników. w moim przypadku były pracodawca zaczął mnie straszyć sądem pracy, naganą itp. żebym tylko zgodził się na jego warunki. miałem tylko 5 min na zastanowienie, dlatego dałem się wykorzystać.
    Pracodawca: NARZĘDZIA

    • 12 2

  • Ja, kiedy chcę się pozbyć jakiegoś pracownika (2)

    deleguję go na pół roku do oddziału w Przemyślu. Jeszcze żaden nie wytrzymał.

    • 8 9

    • Slabo..

      Jednym słowem "Slabo"..A raczej słaby z ciebie kierownik,szef..prezes firmy.
      Brak ci odwagi aby normalnie w cztery oczy wyjaśnić sytuacje z pracownikiem..

      • 0 0

    • A nie jest to tak że można delegować tylko na 3 miesiące w roku?

      • 0 0

  • Szefowie nie rozmawiają z ludźmi

    Mamy szefów którzy nie wiedzą jak się normalnie rozmawia. Nie potrafią nawiązać zdrowych relacji i zbudować sprawnego zespołu. Nie umieją wprowadzać zmian w sposób by nie zostały odrzucone. Nie dba się ani o morale ani o atmosfere w firmie. Traktuje się ludzi jak przedmioty. Nie chwali się pracowników za dobrą pracę, nie pyta się ludzi o zdanie, używa się częściej kija niż marchewki a jak pracownik się zwalnia, to strzela się focha i następuje obraza majestatu
    Czasem zapomina się że umowa zobowiązuje w obie strony i są pewne granice których nie należy przekraczać
    "Bezrobocie maleje" "Lotniska biją kolejne rekordy w obsłudze ilości pasażerów. Tworzą nowe połączenia"

    • 28 1

  • (4)

    Najlepiej żeby pracownik sam sobie dobierał pracę, sam decydował ile godzin ma pracować. Czy wyscie ogłupieli od tego socjalizmu juz do reszty? Jak wam nie pasuje to won i szukac sobie roboty która was usatysfakcjonuje. Nie można? Bo pewnie durne łby sie nie nadajecie do niczego

    • 7 20

    • (3)

      Tak, tak, i jeszcze trzeba dodać "na twoje miejsce czeka już dziesięciu chętnych"
      i jeszcze " nie ma ludzi niezastąpionych" albo "wolę zatrudnić Ukraińca"
      do tego "w tym kwartale premii nie będzie bo były straty" po czym parkuje się nowym luksusowym samochodem pod firmą i opowiada skąd taka opalenizna w środku zimy.
      Z pracownikami to trzeba krótko jechać żeby im się w głowach nie poprzewracało.
      Firma musi być zarządzana twardą ręką a jak co który zbyt prosto chodzi to może sobie papiery w kadrach odebrać. Porządek musi być!

      • 8 5

      • (2)

        tak , kolego, dobrze piszesz, moja kasa i moje ryzyko więc mam prawo zatrudniac kogo chcę i jak chcę. a tobie socjalistyczny matole wara od tego bo jak widzę nadajesz się tylko na pracobiorcę i to widze że co najwyżej

        • 1 11

        • (1)

          A kto zechce dla takiego buca pracować? Ludzie którzy lubią kraść jak szef nie patrzy.

          • 6 0

          • a ja napiszę tak

            obie strony reprezentujecie dno.
            Twardą ręką to panowie pracodawcy możecie codziennie 5 na 1 w ubikacji.

            Jeżeli traktujecie tak wszystkich pracowników jak śmieci to znaczy, że dla nich też jesteście śmieciami. Jeżeli poczta pantoflowa działa to bardzo dużo pracowników olewa śmieci. Wasz biznes jest na krótką metę bo w smieciach nikt nie h=chce pracować. No może ukraińcy chińczyki czy może indianie z lasów deszczowych ale jak was poznają to też zostaniecie śmieciami i na sam koniec zamkniecie biznes z braku pracowników.

            Widać, że nigdy nie mieliście dobrego zgranego zespołu i trzęsiecie się na stratę każdej złotówki. Nie zaiwestowaliście w żadnego pracownika ani w to żeby wasi pracownicy mogli coś dla was zrobić .

            To, że jeździcie bajeranckimi autami i macie pedalskie opalenie w zimę i bez ściemy chcecie zrobić z siebie białych murzynów jest zrozumiałe. Koszty tnieci koszty w firmie ale tylko dla siebie żeby komuś zagrać na gulu czy jak ? raczej nie. Świnie w garniturach przy korytku śmieci żyjących na wyzysku innych.

            W większości zakładów pracy przestało się doceniać pracowników dlatego nie ma efektów. Za są firmy które stawiają na pracowników, szkolą ich, i inwestują potem się opłaca

            • 9 0

  • Pracodawca może nas zmusić ale, zwykle też ma świadomość że zaraz po tej zmianie zaczniemy szukać pracy na swoim dotychczasowym

    • 13 0

  • Czytelnik nic nie wskazał, (1)

    więc nie można odpowiedzieć na te kwestie.
    Należy się 1000 zł.

    • 7 0

    • Rabat jest dla redakcji i płaci jedyne 999,99zł

      • 0 0

  • Czytajcie co podpisujecie. (3)

    Znajomą ostatnio wykiwano, sugerując, że podpiszą z nią nową umowę, ale wpierw musi podpisać rozwiązanie obecnej umowy za porozumieniem stron, bez okresu wypowiedzenia. Następnego dnia miała podpisać nowa umowę, nigdy jej nie zobaczyła. Po kolejnym dniu zakończyła pracę, nie było wypowiedzenia, poszła do domu.

    • 4 0

    • I jeszcze to doceni. Gdzie jedne drzwi się zamykają, inne się otwierają :)

      • 9 0

    • a chciałbys dalej pracować u kogoś takiego, jej szczescie

      • 7 0

    • Gdzie Ci ludzie znajdują takie firmy..?

      • 4 0

  • Myślę...

    że Pan nie wie o czym mówi. Widocznie weryfikacja stanowiska pracy spowodowała zmiany. Za puste godziny nikt nie płaci. Proste.

    • 3 1

  • to nie tak że pracodawca nim się rodzi, a pracownik poddanym (1)

    Wielu z nas było i pracownikiem i pracodawcą i prawie każdy wykorzystuje sytuację w jakiej się znajduje. Jak dajesz pracę to jak najwięcej chcesz zostawić dla siebie, na inwestycje a często też dobra konsumpcyjne, jak jesteś pracownikiem to jak najwięcej chcesz wyciągnąć. Jeden daje pieniądze za to że inny daje mu pracę, a drugi na odwrót. Wymieniamy się, ale wcale się od siebie nie różnimy. Rynek natomiast dyktuje kto kogo wykorzystuje. Jak gospodarka dołuje i jest duże bezrobocie to pracodawca dyktuje warunki, jeśli jest na odwrót jak w krajach rozwiniętych to pracownik wybiera i oczekuje. Od szczekania na siebie nie polepszymy sobie bytu. Aby pracownik nie był na przegranej pozycji potrzeba inwestycji, zatem muszą być warunki do tworzenia miejsc pracy. Nie rozdawnictwo dotacji, a środowisko. To że w tym kraju zarabiamy słabo wynika z słabości naszej gospodarki - jest prawie dokładnie 10 razy mniejsza niż niemiecka, czyli kraju który ma tylko 2 razy więcej ludności. Za Odrą po prostu produkują 5 razy więcej na jednego osobnika.

    • 6 0

    • teddy.......

      5 razy więcej produkują rękoma Polaków.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane