• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy pracodawca może wyznaczyć pracownikowi obowiązki niezgodne z jego stanowiskiem?

Anna Gorlikowska
29 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Odpowiednia praca nie oznacza jakiejkolwiek pracy, musi być ona zgodna z kwalifikacjami pracownika, jego wykształceniem, przygotowaniem zawodowym, odbytymi kursami i szkoleniami, umiejętnościami, predyspozycjami do wykonywania danego zawodu oraz stanem zdrowia. Odpowiednia praca nie oznacza jakiejkolwiek pracy, musi być ona zgodna z kwalifikacjami pracownika, jego wykształceniem, przygotowaniem zawodowym, odbytymi kursami i szkoleniami, umiejętnościami, predyspozycjami do wykonywania danego zawodu oraz stanem zdrowia.

Podpisując umowę z pracodawcą zobowiązujemy się do stosowania się do poleceń przełożonych. Powinny one być spójne z naszym stanowiskiem pracy lub określonym w umowie zakresem obowiązków. Co w przypadku kiedy nie są? W takiej sytuacji znalazła się nasza czytelniczka.



Pracuję w sklepie obuwniczo-odzieżowym jako sprzedawca. Od miesiąca trwa tam remont kapitalny. Jestem na przestoju, lecz w pracy jestem codziennie. Szef każe mi sprzątać pomieszczenia biurowe, które znajdują się nad sklepem, a które wynajmuje innym osobom, wysyła mnie po zakup drabiny oraz wierteł. Czy muszę wykonywać tego typu polecenia, czy mogę odmówić bez konsekwencji?
Na pytanie odpowiada Anna Gorlikowska, radca prawny z Kancelarii Radcy Prawnego - Anna Gorlikowska.

Anna Gorlikowska, radca prawny Anna Gorlikowska, radca prawny
Zgodnie z Kodeksem pracy przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania określonego rodzaju pracy na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę. Rodzaj świadczonej przez pracownika pracy i jego obowiązki są zatem określone już w samej umowie o pracę - może być to dokonane w sposób ogólny (np. wskazanie na jakim stanowisku pracownik będzie pracował) bądź szczegółowo - poprzez określenie czynności jakie pracownik zobowiązany będzie wykonywać. Pracodawca ma również obowiązek zaznajamiać pracowników podejmujących pracę z zakresem ich obowiązków - zazwyczaj taki zakres obowiązków jest sporządzany na piśmie, może on jednak zostać przekazany ustnie pracownikowi. Tak więc pracownik jest zobowiązany do wykonywania pracy określonej w umowie o pracę i doprecyzowanej w zakresie obowiązków.

Czy twój pracodawca zleca ci obowiązki wychodzące poza twoje kompetencje?

Z faktu, że pracownik wykonuje pracę pod kierownictwem pracodawcy wynika również, że jest on zobowiązany do stosowania się do poleceń przełożonych, o ile nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Co do zasady polecenia pracodawcy mogą dotyczyć wyłącznie pracy, do której wykonania zobowiązał się pracownik w umowie o pracę. W kodeksie pracy przewidziane zostały jednak wyjątki, dające pracodawcy w pewnych sytuacjach możliwość polecania pracownikowi wykonywania innej pracy niż umówiona. Przypadki takie zostały uregulowane w art. 42 § 4 Kodeksu pracy (powierzenie pracownikowi innej pracy na 3 miesiące w ciągu roku kalendarzowego w przypadkach uzasadnionych potrzebami pracodawcy) oraz właśnie w sytuacji przestoju. Przestój w zakładzie pracy oznacza przerwę w wykonywaniu pracy, której pracownik nie wykonywał z powodu zaburzeń w funkcjonowaniu zakładu pracy. Zgodnie z art. 81 § 3 Kodeksu pracy pracodawca może na czas przestoju powierzyć pracownikowi inną odpowiednią pracę. Odpowiednia praca nie oznacza jakiejkolwiek pracy, musi być ona zgodna z kwalifikacjami pracownika, jego wykształceniem, przygotowaniem zawodowym, odbytymi kursami i szkoleniami, umiejętnościami, predyspozycjami do wykonywania danego zawodu oraz stanem zdrowia.

Jeżeli zatem nasz czytelnik, biorąc pod uwagę swoje kwalifikacje zawodowe i stan zdrowia uważa, że powierzona mu przez pracodawcę praca w czasie przestoju nie jest odpowiednia, powinien przeprowadzić rozmowę z pracodawcą i poprosić o powierzenie w czasie przestoju innej pracy, odpowiedniej do jego kwalifikacji. Jeżeli pracodawca pomimo rozmowy nadal będzie powierzał czytelnikowi pracę niezgodną z jego kwalifikacjami, może on odmówić jej wykonania. Niestety musi się liczyć z konsekwencjami - jest prawdopodobne, że pracodawca rozwiąże umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (tzw. zwolnienie dyscyplinarne). W takim przypadku czytelnik może odwołać się do sądu pracy i wnosić o przywrócenie do pracy lub odszkodowanie. Warto dodać, że postępowanie przed sądem pracy jest co do zasady wolne od opłat sądowych.

Powyższa informacja ma charakter ogólny, nie stanowi porady prawnej i została udzielona wyłącznie na podstawie danych przedstawionych w zapytaniu oraz w oparciu o obowiązujące przepisy prawa. Informacja nie uwzględnia okoliczności faktycznych, które nie zostały ujęte w zapytaniu. W zależności od tych okoliczności, mogłoby zdarzyć się tak, że udzielona informacja nie odpowiada rzeczywistej sytuacji prawnej czytelniczki. W związku z powyższym niniejszej informacji nie można traktować jako podstawy do podejmowania kroków prawnych w indywidualnej sprawie ani jako jakiejkolwiek pomocy prawnej uzyskanej od osoby uprawnionej do świadczenia takiej pomocy. Autor informacji nie ponosi odpowiedzialności za jakąkolwiek szkodę powstałą wskutek lub w związku z zastosowaniem lub niezastosowaniem się do informacji. Wskutek udzielenia informacji pomiędzy autorem tej informacji a składającym zapytanie nie powstaje relacja prawnik-klient.

Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Anna Gorlikowska

radca prawny, Kancelaria Radcy Prawnego Anna Gorlikowska

Kancelaria Radcy Prawnego Anna Gorlikowska

Opinie (73) 2 zablokowane

  • porada prawna na okrągłó (5)

    a wystarczyło napisać, że pracodawca ma prawo;)))

    • 48 3

    • nie, pra a nie ma (3)

      Ale rowniez nie ma konsekwencji wystarczajaco bolesnych aby zniechecic go do takich dzialan.
      To jest przyczyna bezholowia na rynku pracy - przeddsiebiorca uwaza, ze moze (bo nie ponosi konsekwencji) a nie dlatego , ze ma prawo.
      Stac go na prawnika, ktrory spiewa jak mu sie zaplaci

      • 10 2

      • i to jest cała prawda o naszym "rozstroju prawnym". (2)

        Na dodatek widać (po komentarzach), że dusza fornala jest bardzo rozpowszechnioną cechą. Wystarczy parę złoty premii i odrobina władzy aby mieć karbowego, który odwali każdą, brudną robotę...

        • 5 0

        • Staraj się uzywać słów używanych pospolicie w naszym języku. Wypowiedź będzie wtedy bardziej zrozumiała. (1)

          • 2 1

          • k***, d***, j***, p***

            Teraz lepiej?
            Spędziłem parę lat w stoczni i ten dialekt też jest mi znany... Cztery słowa wraz z ich formami czasownikowymi i przymiotnikowymi całkowicie wystarcza do ogarnięcia rzeczywistości...

            • 1 1

    • Ja to bym oddał auto w ręce tej Pani z pierwszego zdjęcia

      Ogólnie uważam że mało jest kobiet mechaników a szkoda.
      Co do samego tematu to jestem przeciwnikiem takich praktyk i ja np zawsze to wypominam jak ktoś mi każe coś zrobić innego niż w umowie. I przestali mi wymyślać.

      • 1 1

  • Nie

    Nie ma prawa. To w skrócie.

    • 17 10

  • ma prawo (3)

    a jak się nie podoba to wypad

    • 32 5

    • To już zależy o jakiego pracownika mu chodzi. (2)

      Bo jeżeli pracownik jest ogarnięty, uczciwy lub osiąga dobre wyniki to spokojnie znajdzie sobie inną pracę, a pracodawca go nie wymieni ot tak.

      • 10 1

      • (1)

        taki pracownik sam się wymienia i wtedy jest szok i niedowierzeanie

        • 2 0

        • szoku nigdy nie ma, natomiast jak jest dobry to moze iść po podwyżkę

          a pracodawca już sam sobie wykalkuluje czy mu się to opłaci czy nie

          • 0 0

  • A Spróbuj powiedzieć NIE???

    Trzeba być elastycznym.., pracownik zmienia zawód minimum 3 razy w życiu...

    • 10 3

  • super jeździć po wkręty w godzinach pracy (4)

    oczywiście autem służbowym lub ze zwrotem za paliwo/bilety. Wolę to niż siedzenie i pierdzenie w stołek

    • 42 1

    • a swoją bryką i na własny koszt? (2)

      i za darmo, bo przecież 10ciu za brama czeka aby dostać jakieś spady z "pańskiego stołu"?
      za uscisk dłoni i poklepanie po plecach?

      • 5 8

      • w Polsce nie ma już bezrobocia

        10 na bramie już nie czeka na angaż

        • 9 3

      • a czym się zajmujesz?

        u mnie w robocie szukają spawacza, tokarza oraz kierowcę. Praca 7.30-15.30. Nadgodziny normalnie płatne, aczkolwiek to się w dużej mierze skończy jak szef zatrudni nowych ludzi. Niemniej swoją bryką będziesz musiał tylko dojechać.

        • 4 0

    • Może tą kobitkę bardziej boli to, że robi za sprzątaczkę.

      Bo wyjazd po zakupy, także nie wydaje mi się uwłaczające godności sprzedawcy odzieży.

      • 10 1

  • Takie życie. Zawsze można poszukać innego pracodawcy, jednak można trafić jeszcze gorzej. Trochę elastyczności nie zaszkodzi, zwłaszcza w przypadku opisanym w artykule.

    • 16 4

  • art.42 &4 K.P (12)

    Takie podejście ze strony prawnika doprowadzać może do jeszcze większych nadużyć. Kodeks pracy wyrażnie określa i precyzuje co wolno, a czego nie wolno pracodawcy. Powierzenie pracownikowi wykonywania innej pracy jest obwarowane wieloma wymogami i kryteriami. Istotny jest właśnie zapis w umowie o pracę i wskazany zakres obowiązków. Nie może być tak, że wedle "widzi mi się"- pracodawcy, kilka dni będę spawaczem, kilka dni kierowcą C+E, dwa tygodnie monterem maszyn, a ważny "interes" pracodawcy wymusi na mnie kopanie jego ogródka i wykonywanie prac murarskich w jego nowej chałupie a w umowie o pracę będzie zapis "Pracownik Gospodarczy"- zakres obowiązków wg. woli i do woli -"pracodawcy"...To anarchia. A jak nie ma pracy to płaci się tzw. postojowe i po kłopocie. Pracownik ma prawo jak najbardziej odmówić wykonania pracy w wielu przypadkach-bez żadnych konsekwencji. To tak na marginesie....Proszę nie straszyć.

    • 18 4

    • to se odmów - pracodawca ma też prawo wypowiedzieć umowę mądralo... (3)

      jeżeli nie ma dla Ciebie pracy, to jest to dobry powód do zwolnienia (z winy pracodawcy) - ale jednak. Więc jezeli jesteś "księciuniem", któremu nie pasuje prostsza robota to sry...

      • 6 5

      • nie ma sprawy... (2)

        jesli zgodnie z regulacjami prawa...

        • 3 0

        • ano właśnie. Jak masz plan B to spoko, ale jeżeli nie, to należy się 10x zastanowic. (1)

          • 2 0

          • plan B bardzo szybko się znajduje

            • 1 0

    • "podejście ze strony prawnika doprowadzać może..." (4)

      Ono doprowadza... Tu nie ma trybu warunkowego.
      To jest podstawowa patologia i socjotechnika stosowana wobec nierównoprawnej strony umowy, jaką jest pracownik. Pierwsze co robi prawnik, to "uświadamia" tę nierównoprawność "ofierze" i "dla jej dobra" nakłania do do ugody czy zaniechania.
      To wszystko powoduje, że przedsiębiorcy podejmują działania, do których prawa nie mają ale które mogą podjąc bez konsekwencji.
      Dlaczego? Bo to im sie opłaca i kalkuluje... Również wliczając koszty prawnika, który żyje z doli od przedsiębiorcy a nie z "przestrzegania prawa".

      • 4 1

      • no i ? Takie życie mrówek. (3)

        • 1 2

        • trzeci typ prawdy w sensie Tischnera (2)

          Pewnie jesteś z wyznawców zasady "nie mam pana płaszcza i co mi pan zrobisz?"
          Jednym z podstawowych szoków, jaki przeżywa się pracując w "międzynarodowych zespołach", jest powszechność zasady "is not my job" i to po obu stronach biurka.

          Dlatego ten niewolniczy kraj jakim jest Polska, jest tak biedny i zacofany

          • 4 2

          • nie jestem wyznawcą niczego. (1)

            kraj jet biedny i zacofany przez zwadliwość, gnuśność i tym podobne przywary kulturowe, które doprowadziły do masy katastrof ... i nikt nie wynosi z tego nauki. Krótkowzroczne spojrzenie jest proste, ale niewiele wnosi.

            • 1 2

            • ja też się oduczyłam zaradności w polskich firmach
              bo w Polsce zaradność nie popłaca
              pokażesz że umiesz naprawić samochód
              to będziesz to robił za pensję kierowcy
              A serwis straci zlecenia i nie zarobi....

              żyj i daj żyć innym

              • 2 1

    • co ci szkodzi będąc spawaczem, przejechać się dostawczakiem po materiał? (2)

      a na pracach murarskich możesz się nie znać, szef raczej nie będzie chciał byś mu coś schrzanił w domu. Jak będziesz dobrym spawaczem to nie będzie cię chciał zwolnić nawet jak odmówisz kopania rzodkiewki. Poza tym wolisz żeby sporadycznie ci coś zlecał czy żeby przyniósł nową umowę w której to już wpisze?

      • 4 4

      • Jasne że lepsza nowa umowa (1)

        Plus podwyżka

        • 1 3

        • Podwyżkę musiałbyś uzasadnić.

          Jeśli będziesz jeździł busem zamiast spawać to raczej obniżka. Praca spawacza jest wyżej wyceniana.

          • 3 0

  • (9)

    Nigdzie nie ma obowiązku pracy.

    • 14 3

    • ale jest obowiązek przestrzegania umów. (8)

      Świetną ilustracją jak niezrozumiała jest to prawda jest rechot przy stwierdzeniu "czy prostytutkę można zgwałcić".
      Tak, można.
      Jesli bez jej zgody i wynagrodzenia będziesz wymuszał nienależną usługę. Jak umówiłeś sie "na lodzika", to nie pchaj się w "du*e"...
      Dotarło?

      • 10 5

      • nie to nie to samo (6)

        pracodawca nie zmusza cie do robienia tych fanaberii fizycznym przymusem. Istnieje tylko przymus ekonomiczny ale to już sam sobie narzucasz chcąc utrzymać standard życia (jaki by on nie był). Umowę można też zmienić. Wolisz oficjalną zmianę? Ja wole się dogadywać poza umową.

        • 3 4

        • to jest dokładnie to samo. (5)

          czym sie różni "przymus ekonomiczny" na poziomie biologicznym (Masłow się kłania) od dania w ryj? Czym różni się "przymus ekonomiczny" w sytuacji, gdy strona umowy (przedsiębiorca) ewidentnie dała ciała i usiłuje straty na załodze sobie powetować?

          Dlatego takie sytuacje w USA są traktowane jako niewolnictwo i surowo karane. No ale oni maja inne traumy społeczne i polityczną poprawność.

          • 1 4

          • różni się tym że piramidę Masłowa pracodawca ma własną (4)

            przymus fizyczny różni się od ekonomicznego stroną wymuszenia. Przymus ekonomiczny nakładasz sobie sam. Decyzja należy do ciebie. Pracodawcę można zmienić. Nie pisz bzdur o USA. Tam umowy między ludźmi są w większej mierze niż w europie kształtowane przez strony niż przez prawo.

            • 3 1

            • przymusu ekonomicznego nie nakładam sobie sam (3)

              I nie myl tego przymusu z zachciankami.
              Nakłada go organizacja społeczna oraz to, co jego członkowie zawłaszczą w sferze decyzyjnej. Równiez w postaci "prawa". Mogę to, oczywiście, ignorować, tak jak mogę ignorować idącego na mnie "klocka". Efekt będzie dokładnie ten sam, dostanę w ryj.
              Pracodawca ma taką samą piramidę ale to go nie uprawnia do wymuszania świadczeń spoza zakresu umownego. Gwałt nie jest efektem fizycznego przymusu a przymusu, bez przymiotników. O USA to nie są bzdury. Oskarżenie o niewolnictwo to wygrana sprawa i żaden prawnik takiej okazji nie przepuści.

              • 2 2

              • Pracodawca nic nie wymusza, pracodawca wymienia (2)

                Potrzebuje byś wymienił swoja prace za pieniądze. Dogadujecie się dobrowolnie. Gdybyś był niewolnikiem to nie miałbyś prawa zmienić pana i odmówić wykonania zadania. Swój "przymus ekonomiczny" możesz realizować gdzie chcesz dlatego nie jest on przymusem, natomiast twoja postawa jest roszczeniowa dlatego popełniasz tu błąd logiczny, podpierając się do tego sprawa której szczegółów nie znasz, lub nie potrafisz przytoczyć. Jesteś wolnym człowiekiem i z własnej woli dostosowujesz się do społeczeństwa. Na oberwanie w ryj nie masz wpływu.

                • 2 1

              • (1)

                pracownik też wymienia swój czas i siły na pieniądze
                I jeśli okaże się że pieniądze są nieadekwatne do czasu i siły poświęconej na prace to szuka innej pracy
                wiele razy pracodawcy potrafią oszukać potencjalnego pracownika już na wstępie a potem zdziwieni "dlaczego pan nie chce przedłużyć umowy?" albo nie podejmują tematu renegocjacji bo mają focha....

                • 1 0

              • patologie będą wszędzie i po obu stronach

                nie można ich natomiast ekstrapolować do ogółu. Ja pisałem tylko o zasadzie dobrowolności umowy i możliwości wyboru.

                • 0 0

      • Trafne porównanie

        • 0 0

  • oczywiście, że ma prawo (1)

    chociaż słabo sobie wyobrażam, że ktoś każe lekarzowi zamiatać korytarz albo coś w tym rodzaju

    • 11 2

    • to niemożliwe

      wartość pracy lekarza jest tak duża że nikt nie przeniesie go na mniej produktywny finansowo grunt. Nie mówię o państwowej patologii, ale na prywatnym jak lekarz dostanie dyche miesięcznie albo dwie do ręki to gdzie tu interes by mu kazać zamiatać korytarz. To bardziej dotyczy grup zawodowych z niższych pułapów finansowych.

      • 4 0

  • To jest klucz (albo wytrych) (1)

    "Odpowiednia praca nie oznacza jakiejkolwiek pracy, musi być ona zgodna z kwalifikacjami pracownika, jego wykształceniem, przygotowaniem zawodowym, odbytymi kursami i szkoleniami, umiejętnościami, predyspozycjami do wykonywania danego zawodu oraz stanem zdrowia."

    Innymi słowy - jazda po wkręty mieści się raczej w kwalifikacjach wszystkich, którzy mają prawo jazdy. Natomiast wspinaczka po kominach już nie... chodzi o pracę powyżej kwalifikacji, nie poniżej...

    • 11 0

    • Wreszcie glos rozsadku

      Kwalifikacje się zdobywa a to kosztuje, praca poniżej kwalifikacji za to samo wynagrodzenie nie jest niczym nieetycznym

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane