• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciekawe zawody: Tatuator - modny zawód artystyczny

Agnieszka Śladkowska
13 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Marta Wawrzynowicz uwielbia swoją pracę za szybkie efekty i świadomość, że to, co robi, sprawia komuś radość. Marta Wawrzynowicz uwielbia swoją pracę za szybkie efekty i świadomość, że to, co robi, sprawia komuś radość.

Choć zawód tatuatora cieszy się coraz większym zainteresowaniem, to miejsca na rynku pracy dla zdolnych i wytrwałych ludzi nadal nie brakuje. Jednak warto pamiętać, że to już nie czasy, w których sprawdzi się przeciętność - żeby się wyróżnić, trzeba zadbać o warsztat i własny, charakterystyczny styl. O wejściu do zawodu i jego tajnikach opowiedziała nam Marta Wawrzynowicz. Za to o wartości zatrudniania specjalistów ds. prostego języka w zeszłym miesiącu opowiadała Magdalena Siwerska. Kolejny wywiad już za miesiąc.



Jak to się stało, że zajęłaś się tatuowaniem, jaką drogę przeszłaś, by to robić?

Marta Wawrzynowicz: O tatuowaniu myślałam już od dawna, czyli pewnie od czasów liceum. Jednak nie brałam pod uwagę, że będzie to mój zawód. Wydawało mi się, że to dobry pomysł na zajęcie dodatkowe, a nie stabilna, pełnoetatowa praca. Tatuowanie kusiło mnie jednak na tyle, że postanowiłam się go nauczyć. Byłam wówczas już studentką ASP w Gdańsku i interesowałam się różnymi technikami graficznymi. Początki nie były łatwe, ale to zupełnie mnie nie zniechęciło. Szybko zorientowałam się, że mam dwie opcje: albo praktyki w studiu tatuaży, dla których musiałabym zrezygnować ze studiów, albo samodzielna nauka. Wybrałam tę drugą. Temat tatuażu jest aktualnie bardzo modny i samodzielna nauka jest prostsza. Jednak jeszcze kilka lat temu było to dużo bardziej skomplikowane. Znalazłam jedno forum, a informacje dotyczące potrzebnego sprzętu wyszukiwałam w internecie dwa tygodnie. Największym problem był brak pomocy w uczeniu się pracy ze sprzętem. I nawet gdy już nauczyłam się nim posługiwać, to problemy wcale nie zniknęły. Maszynki cewkowe co jakiś czas trzeba "nastroić", coś dokręcić, czasami wymienić jakiś element. To najbardziej frustrujące momenty, kiedy czujesz się już w miarę pewnie, masz zorganizowanych pierwszych klientów, a nie możesz zacząć pracy, bo nie wiesz, co dzieje się ze sprzętem.

Mając już tę wiedzę, co byś poradziła osobie, która chce zostać tatuatorem? Jak najlepiej zacząć, żeby było to jak najbardziej efektywne?

Czy skorzystałe(a)ś z pracy tatuatora?

- Nadal nie ma żadnej szkoły czy oficjalnego kształcenia, które przygotowuje do tego zawodu. Z perspektywy czasu myślę, że najlepiej udać się na praktyki do studia tatuażu. Niektórzy tatuażyści oferują kursy, ale "tradycyjna" nauka tatuażu polega na dołączeniu do jakiegoś studia, zintegrowaniu się z ludźmi, zadawaniu pytań i powolnej obserwacji techniki oraz całej specyfiki zawodu. Podczas dwutygodniowego kursu nie da się tego nauczyć.

Jakie cechy i umiejętności są potrzebne, by osiągnąć sukces w tatuowaniu?

- Po pierwsze trzeba naprawdę się tym pasjonować, być wytrwałym i gotowym na ciężką pracę nad rozwojem swoich umiejętności. Najczęściej ta świadomość zniechęca potencjalnych kandydatów. Potrzeba wielu godzin praktyki, żeby nauczyć się robić proste linie, a to dopiero początek, bo potem dochodzi kolorowanie i cieniowanie. Sam warsztat pracy to jednak nie wszystko. Trzeba opanować stres związany z pracą na czyimś ciele i mieć wizję na siebie. Nie chodzi mi tu tylko o sam styl pracy, który musi być na swój sposób charakterystyczny, ale także na ogólny wizerunek i jego konsekwentne realizowanie. Na pewno przydatny jest talent plastyczny, im większy, tym lepiej, ale nie jest to kluczowe, ponieważ można wyćwiczyć się w mniej wymagających stylach. Za to niezbędna jest ogromna pracowitość i odporność psychiczna na niepowodzenia. Trzeba też lubić samą pracę z ludźmi, bo to często osiem godzin spędzonych z drugą osobą.

Z tego, co opowiadasz, zawód tatuatora wymaga kompetencji, które w połączeniu są dość unikatowe. W jaki sposób odbija się to na rynku pracy? Twoim zdaniem jest nadpodaż tatuatorów czy raczej bez problemu znajdzie się w branży miejsce dla nowych osób?

- Faktycznie zawód jest wymagający, ale to nie przeszkodziło, by w ostatnich latach zainteresowało się nim wiele osób. Choć wzrosło także zainteresowanie samymi tatuażami, więc z klientami nie ma większego problemu. Myślę też, że dla dobrych tatuażystów zawsze znajdzie się miejsce, bo przyciągają klientów swoim warsztatem, często także tych wcześniej nieprzekonanych do tatuaży. Warto jednak pamiętać, że to nie są już czasy dla osób, które nie potrafią zaproponować czegoś ciekawego i przebić się przez naprawdę dużą liczbę działających na rynku zdolnych tatuatorów.

Co w tym zawodzie jest najtrudniejsze? O czym np. laik dopiero zaciekawiony pracą tatuatora może nie pomyśleć?

- Myślę, że ludzie mogą nie zdawać sobie sprawy, jak trudna do nauczenia się jest sama technika oraz ile trzeba mieć wprawy i doświadczenia, żeby początkowa wizja projektu była zgodna z realizacją. Większość tatuażystów regularnie korzysta z usług fizjoterapeuty, bo wielogodzinne, wymuszone ułożenie ciała obciąża i szybko daje o sobie znać w postaci bólu barków i kręgosłupa. Jednak najtrudniejsze jest takie dopracowanie własnej techniki, żeby móc od początku do końca przewidzieć ostateczny efekt. Czasami małe zawahanie w prowadzeniu linii spowodują, że co prawda o tatuażu nie można powiedzieć, że został źle wykonany, ale nie ma już "tego czegoś".

Co zrobić, żeby wyróżnić się na rynku?

- Chciałabym powiedzieć, że trzeba mieć dobre technicznie prace, ale w dzisiejszych czasach umiejętność prowadzenia zgrabnego, spójnego, estetycznego Instagrama często wygrywa z jakością samych tatuaży. Czyli żeby mieć klientów, nie chodzi tylko o bycie świetnym "rzemieślnikiem", ale też specjalistą od social mediów.

Jakie są opcje współpracy/pracy dla tatuatorów? Jaka jest specyfika branży? Dostaje się umowę o pracę, pracuje się w ramach wolnych zawodów, trzeba zakładać działalność?

- Bardzo różnie. Niektórzy pracują na umowę o pracę, inni mają swoją działalność. Jedni pracują na etat, a inni jeżdżą tylko na guest spoty (czasowe wyjazdy do innego studia). Ta branża charakteryzuje się dużą elastycznością i często jest możliwość umówienia się na współpracę, która pasuje obu stronom. Oczywiście można także skoczyć na głęboką wodę i otworzyć własny salon. Wtedy dochodzą wyzwania związane z prowadzeniem firmy.

Czy na zamówienie klienta wykonasz tatuaż, który ci się nie podoba?

- Nie, w tym momencie mam ten komfort, że mogę zająć się tylko wzorami roślinnymi, które naprawdę mi się podobają. Jeżeli tatuator jest ambitny, raczej dąży wypracowania własnego stylu i dalszego rozwoju właśnie w nim. Zresztą znalezienie swojego stylu to nie taka prosta sprawa. Trzeba dobrze wiedzieć, czego się chce, i uzbierać odpowiednie portfolio, które przekona do siebie na tyle duże grono odbiorców, żeby mogło się pracować tylko w tym jednym stylu.

Jak wyglądają zarobki i jak zmieniają się wraz z nabytym doświadczeniem?

- Wszystko zależy od tego, ilu masz klientów, jak szybko pracujesz, w jakim stylu, na jakiej umowie. Raczej standardem jest, że jeśli ktoś konsekwentnie się rozwija, to pracuje coraz sprawniej i klientów też pojawia się coraz więcej. Ciężko przytoczyć konkretne kwoty. Łatwiej powiedzieć, jak wyglądają ceny za sesję. Standardowa cena za całą sesję (czyli dzień pracy) w dużym mieście to ok. 1200-1500 zł. Na pewno zdarzają się studia, w których sesja kosztuje 800 zł, ale mamy w Polsce też kilka gwiazd, o których krążą plotki, że biorą za sesję 2500-3500 zł. Są to tatuażyści światowego formatu, którzy mogą pozwolić sobie na taki cennik, ponieważ przyjeżdżają do nich klienci z całego świata. Do tego dochodzi kwestia organizacji pracy - czy jesteś na swoim i sam płacisz za utrzymanie studia, czy pracujesz u kogoś i oddajesz stały procent do studia, ile wydajesz na materiały (tusze, igły, maszynki, tablety do rysowania itp.), czy pracujesz raz, czy sześć razy w tygodniu. To wszystko wpływa na ostateczne zarobki.

Jak wyglądają zarobki na stażu, o którym mówiłaś?

- Staż jest bezpłatny. To koszt odpowiednika drogiego kursu, na którym praktykant mógłby dowiedzieć się tego, co podczas stażu. Raczej każdy praktykant cieszy się, że w ogóle studio zechciało go uczyć, a on w zamian może odwdzięczyć się pomocą przy prowadzeniu studia. Praktykant musi zainwestować swoje pieniądze w sprzęt, a zaczyna zarabiać w momencie, kiedy wyszkoli się na tyle, żeby móc pobierać za swoje umiejętności pieniądze, czyli wszystko zależy od zapału i umiejętności konkretnej osoby. Czasami nie dochodzi do tego nigdy...

Czy umiesz rozpoznać na ulicy swoje dzieło, nawet nie rozpoznając osoby? Co wtedy czujesz?

- Jasne, na pewno rozpoznałabym każdy tatuaż zrobiony przeze mnie. To wielka duma i satysfakcja. Zresztą w pracy tatuatora ta satysfakcja z efektów jest bardzo szybka. Widzisz je w zasadzie każdego dnia w postaci dzieła i zadowolenia klienta, który daje swój feedback. Dużo radości sprawia świadomość, że można zrobić coś, co cieszy inną osobę.

Trójmiejski rynek pracy to różnorodność i ciągłe, dynamiczne zmiany. Ciekawe, niszowe profesje i zawody, które w chwilę zdobywają popularność. Chcemy pokazać czytelnikom nie tylko warte poznania profesje, ale także niezwykłych ludzi, którzy z pasją opowiadają o swojej pracy. Temu ma służyć cykl wywiadów "Ciekawe zawody".

Opinie (219) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Coraz więcej osób ma tatuaż (19)

    czasami mi się wydaję, że większość młodych ludzi ma niż nie ma.
    Chyba taka moda, każda moda ma to do siebie, że się kiedyś skończy. Wtedy inna branża będzie na topie.

    • 85 15

    • ciekawe ile (2)

      % PKB daje ta branża ;)

      • 4 2

      • Najgorsze jest właśnie to, że daje. (1)

        PKB to g*wnowskaźnik.

        • 5 3

        • czasami zastanawiam sie jak można wytatuować sobie "oko saurona".... niszczyć piękno natury... fuuuu!

          • 9 1

    • Najbardziej podatna na mode jest głupota .Obecnie ta moda na swiecie juz zanika ale Polacy sie na cudzych błedach nie uczą (4)

      Wiec unas sie to nadal rozwija!

      • 24 3

      • (1)

        No bo po latach większość tatuaży wygląda jakby się ktoś ubrudził.

        • 14 1

        • Bo ludzie nie wiedzą że tatuaż trzeba odświeżać a tym bardziej jak ktoś ma w kolorze

          • 7 1

      • Moda na tatuaże za granicą przemija? XD widać że z granicą nie byłem. Do dobrego tatuażysty termin w Szwecji na sesję się czeka nawet 3miesiace xD

        • 3 0

      • Ta zanika. Idź udawaj mądrego gdzie indziej.

        • 1 0

    • Rozsądny (8)

      Moim zdaniem kto nie ma tatuaży ma choć przyzwoitą inteligencję,bowiem tatuuje się często bydło (tzn.krowy i byki) na amerykańskim dzikim zachodzie a samo wytatuowanie nr więźnia obozu koncentracyjnego było poniżeniem ludzkiej godności

      • 15 14

      • MTV zrobiło im się źle z mozgami (2)

        Z 10 lat temu sam się zastanawiałem, czy zamiast poradzić sobie ze swoimi emocjonalnymi problemami nie lepiej byłoby je pokazać światu w formie tatuażu. Na szczęście jestem niezbrudzony tuszem. A problemy rozwiązałem przy pomocy terapeuty. Właśnie trójmiasto, może byście promowali postawy jak wiarą, terapia, psychologia które na prawdę pomagają ludziom, a nie gloryfikuja ich zranione ego. Teraz każda kasjerka ma dziarę, jak ktoś ma kasę na inwestycje to polecam otwierać zakłady usuwania tego sztynksu z ciała, to już chyba się cieszy popularnością. Mamo dlaczego masz wytatuwana jakąś bransoletkę na kostce? XD

        • 11 7

        • Klepnij se jeszcze zdrowaśkę, tak dla pewności.

          • 5 2

        • Poszedłeś do terapeuty, zamiast zdrowie powierzyć swej bozi? W piekle już rozpalają pod kotłem ze smoła dla ciebie

          • 0 3

      • (3)

        Najwięcej do powiedzenia na temat innych mają osoby które nie potrafią nawet siebie zaakceptować. Jesteś tego idealnym przykładem

        • 7 1

        • (2)

          Ludzie są słabi. Muszą czuć się lepsi bo np. Nie mają tatuaży albo wzięli 5 boosterow

          • 2 2

          • zarąbiście silną masz psychikę (1)

            Wytatuuj sobie macho na czole, aby ludzie nie mieli wątpliwości

            • 2 1

            • Swoim komentarzem pokazałeś za to że ty masz słaba. No ale cóż muszą być w naturze też słabe osobniki

              • 0 0

      • Twoim zdaniem, które nikogo nie obchodzi, anonimku:)

        • 0 0

    • ano, każda karyna i każdy sebek ma, tylko od wieku zależy co dokładnie (1)

      ci w okolicach 40 mają tribale, ci pod 30 siakieś kolorowe ornamenty, ci pod 20 patykiem dziergane czarne kreskówki

      • 6 0

      • Pewnie u ciebie na ośce, bo wygląda na to, że w innych sferach się nie obracasz. :)

        • 0 1

  • każdy robi co lubi (1)

    a czy zawód ciekawy? nie wiem za to Pani urocza :-*

    • 22 15

    • A jak ktoś lubi nielubienie tatuaży

      • 0 0

  • Ferarri się nie okleja (7)

    • 73 16

    • (1)

      Żebyś Ty chociaż Fiat był to byłoby super!

      • 12 23

      • On jest jak Fiat i to w.dodatku Multipla

        • 6 7

    • okleją m.in folią ochronną PPF lub zmieniającą kolor np na matowy (1)

      ale co ty wiesz przecież paseratti się nie okleja

      • 9 10

      • to chyba tacy dziadersi jak ty oklejają ferrari

        • 0 0

    • (2)

      Ferrari się podkręca aby jeszcze bardziej się wyróżniało ale.na to trzeba mieć pieniążki

      • 3 15

      • Minusy od biedaków co by chcieli ale nie mają za co :)

        • 4 12

      • Może jeszcze ozdabianie markowego zegarka diamentami zwiększa jego wartość?

        • 3 2

  • Profesja to nie zawód ! (4)

    Zawód to ma się po szkole i potwierdzenie w postaci dyplomu.
    (czyt. Szkoła zawodowa - NIE pseudoszkoła)
    Profesja to zarobkowe hobby a NIE zawód.

    • 30 24

    • Jeśli coś jest zarobkowe, to nie jest hobby.

      • 8 7

    • (2)

      a Pan jaką zawodówkę skończył ?

      • 4 1

      • Proszę uprzejmie... (1)

        Szkołę zawodową - zawód - elektromonter. Technikum - Technik elektryk. Technikum informatyczne - Technik informatyk. Politechnika Gdańska, Wydział Elektryczny - Inżynier Elektryk. Pracowałem w kilkunastu ...profesjach... obecnie projektuję ergonomię wnętrz - to lubię - i nie nazywam tego co robię ..zawodem..
        Lubię też masę innych zajęć i choćbym miał być sprzedawcą hot-dogów to bez szkoły czy szkolenia potwierdzonego dyplomem nie wiem czy chciałbym mieć na sumieniu czyjąś chorobę czy śmierć...
        Po to właśnie są szkoły, szkolenia i dyplomy...
        To potwierdzenie bezpieczeństwa osoby wykonującej dany ZAWÓD.

        • 4 1

        • Nie dość , że elektryk to jeszcze poliglota

          Czy tam inny filolog od definicji językowych...
          Nie pozdrawiam

          • 0 0

  • strasznie frustrujace, jak sie sprzet zacina

    chyba dla generacji fejsik.
    Mozna biadolic i czuc sie sfrustrowana (uczucia sa obecnie w modzie), mozna sie wyposazyc w dodatkowy (zapasowy sprzet) o ktorym sie wie, ze dziala.

    • 10 6

  • Strasznie szpetnie wyglądają tatuaże na kobiecie. (21)

    Wszystko już lepsze, cellulit, wałeczki tłuszczu, ale tatuaże najbardziej oszpecają kobietę!

    • 84 30

    • Święta prawda. U faceta ujdzie ale oni mają z kolei fatalny gust i lubią sobie zrobić coś brzydkiego, tandetnego (15)

      U kobiety co najwyżej coś bardzo małego na plecach np.
      Większość kobiet z tatuażami które poznałem okazało się że miało problemy psychiczne i/lub trudne dzieciństwo.
      W Trójmieście mnóstwo osób 20-45 ma przynajmniej jeden widoczny tatuaż. Myślę że 90 % znajomych. Gdy mieszkałem w innych województwach to mało kto miał jakikolwiek może jedna czy dwie osoby.
      Nie uważam, że tatuaż to coś złego ale sam raczej bym nie chciał mieć, a przede wszystkim nie chciałbym żeby partnerka miała bo strasznie odbiera seksapil. A z taką wytatuowaną w wielu miejscach jak słup reklamowy to miałbym duży problem żeby w ogóle tego

      • 28 14

      • (7)

        Ciebie i tak żadna nie chce simpie. Więc spokojnie nie będziesz musiał się przejmować wytatuowana dziewczyna. I ciekawe środowisko miałeś jak dziewczyny z tatuażami które poznawałes miały problemy jakieś psychiczne ja wręcz odwrotnie wszystkie co znam co mają tatuaże żadnych problemów psychicznych nie miały nie mają i raczej nie zapowiada się aby miały a tym bardziej nie miały ciężkiego dzieciństwa

        • 8 24

        • Może ty też masz problemy psychiczne (1)

          i nie dostrzegasz tego u innych.

          • 14 5

          • Największe problemy psychiczne to mają osoby komentujące wyglad innych osób. Siebie pewnie nie akceptujesz i dlatego masz problem by coś u kogoś innego zaakceptować ale pewnie już ci to twój lekarz powiedział i jego diagnozy nie muszę ci powtarzać

            • 6 12

        • Tatoo (3)

          Mojego bratanka nie przyjęli do wojska, tylko dlatego ,że miał na nodze tatuaż. Lekarz wojskowy stwierdził, że ludzie,którzy mają tatuaże mają problem z tożsamością.

          • 9 3

          • Twój nieistniejący bratanek miał pecha (1)

            Ja z kilkoma sporymi tatuażami nie miałem problemu z dostaniem "A".

            • 2 4

            • W czynnej służbie wojskowej 3/4 żołnierzy ma tatuaże

              • 0 2

          • Fejk. Miałem tatuaże i bez problemu zostałem przyjęty do wojska. 3/4 osób w wojsku ma tatuaże ale jak nie byles to możesz nie wiedzieć.

            • 0 2

        • Uważasz że bazgranie po własnym ciele jest normalne? Chyba trzeba za nim nie przepadać

          • 3 0

      • Wyrocznie (5)

        Pamiętajcie, że nie jesteście wyroczniami, którzy decydują co wygląda dobrze na danej osobie. Nie mam żadnych tatuaży i raczej nie będę miał, ale każdy robi ze swoim ciałem co chce, a my nie powinniśmy tego komentować.
        A, i żadna dziewczyna nie przejmie się twoją opinią że "masz problem żeby w ogóle tego", to jest całkowicie twój problem

        • 13 10

        • Przecież po to ludzie modyfikują sobie ciało aby było co komentować (1)

          Jakby nie byli żądni atencji, to zostawili by je w spokoju.

          • 13 4

          • Oceniasz wszystkich po sobie? Ja tam tatuaże robiłem aby mi przypominały kilka ważnych momentów z mojego życia a nie dla atencji. No ale pewnie wszystko w życiu robisz aby dostać trochę atencji ale.uwierz nie każdy jest jak ty

            • 5 6

        • Że co? Że niby nie można komentować??? (2)

          Jest demokracja - skoro kobieta ma prawo zrobić sobie tatuaż, to ja mam prawo to komentować. Zabranianie komentowania to rasizm i mowa nienawiści. Wszystko w temacie.

          • 12 3

          • Nie ty ją oceniasz a nie że komentujesz. Ale taki i**otą jak ty i tak nie zrozumie. I musisz mieć smutne życie jeśli komentujesz czyjeś tatuaże

            • 2 7

          • Przeczytaj sobie co to rasizm.

            • 1 1

      • 10 / 10

        • 0 0

    • (2)

      Nic bardziej sexownego niż wydziarana dziewczyna nie ma. Ale kto co lubi. Ty wolisz ulane kobiety ja wolę wydziarane

      • 8 22

      • Ja wolę naturalną czystą skórę (1)

        Brudnopisy mnie odstraszają.

        • 22 6

        • Komentarz typowego simpa. Powiedz ile lasek z tatuażami cię wystawiło? Po stylu komentarz coś czuję że wszystkie :) umyj rękę to będziesz miał czysta partnerkę xD

          • 5 12

    • Tatuaże. (1)

      Ludzie zatruwają swój oranizm tatuażami, które są bardzo szkodliwe dla zdrowia.

      • 6 1

      • Bardziej szkodliwe są tanie wędliny i pieczywo.

        • 3 2

  • (11)

    Niech mi ktoś odpowie,po co się znakować.

    • 58 11

    • będziesz miał wytatuowany kod QR to się dowiesz (2)

      • 9 14

      • Głupia odpowiedź

        człowiek pyta normalnie, a ty piszesz coś bez sensu

        • 9 4

      • Rozumiem,czyli ta pseudo moda jest preludium do tego,niech się gawiedż przyzwyczaja.

        • 9 2

    • (5)

      Można i bez tego, bez motywów na ubraniach, bez obrazów na ścianach, ale po co?

      • 4 7

      • (2)

        Wielu lubi być zwykłym szarym człowieczkiem ale mają do tego prawo. Tylko mnie zastanawia dlaczego chcą by inni też byli jak oni

        • 8 9

        • Szary człowieczek? (1)

          Od kiedy tatuaż dodaje pewności siebie?

          • 6 0

          • Tak jakby od zawsze.

            Po to, między innymi, zaczęto je robić.

            • 0 6

      • jeśli uważasz, (1)

        że jesteś rzeczą jak ściana czy ubranie - a nie człowiekiem, to OK.

        • 12 6

        • A kolczyki, makijaż, klata, biceps...

          • 5 4

    • Bo się komuś podoba? Bo ktoś chce mieć np. tatuaż który coś mu przypomina albo coś dla niego znaczy? Naprawdę jesteś tak ograniczony że takie pytania zadajesz?

      • 9 9

    • Znakowanie.

      Tatuaże pomagają policji w identyfikacji podejrzanych,dlatego spełniają swoją rolę.

      • 14 1

  • Jeden z nielicznych dobrze płątnych zawodów po szkołach plastycznych.

    • 14 11

  • Piekne prace! :)

    • 7 10

  • Ja mam na podbrzuszu

    TDK

    • 6 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane