• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ukraińcy coraz drożsi, ale nadal atrakcyjni

Robert Kiewlicz
8 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nielegalna praca obcokrajowców to rzadkość
Duży popyt na pracę Ukraińców w Polsce skutkuje nawet 20-proc. podwyżkami stawek na przestrzeni zaledwie roku, zwłaszcza jeśli chodzi cięższą pracę. 

Duży popyt na pracę Ukraińców w Polsce skutkuje nawet 20-proc. podwyżkami stawek na przestrzeni zaledwie roku, zwłaszcza jeśli chodzi cięższą pracę.

Od czerwca 2017 obywatele Ukrainy mogą bez wiz podróżować do krajów UE. Zniesienie wiz już spowodowało podniesie zarobków pracowników z Ukrainy zatrudnionych w Polsce i tym samym zwiększyło koszty ponoszone przez przedsiębiorców. Okazuje się, że o pracowników z Ukrainy coraz częściej "walczą" pracodawcy z Niemiec i Czech. Jak twierdzą eksperci, dochodzi do tego, że w niektórych branżach nawet wśród Ukraińców trudno znaleźć chętnych do pracy.


Jaki jest twój stosunek do pracowników ze Wschodu?


Czy obowiązujące od dwóch miesięcy przepisy dotyczące wiz dla Ukraińców zmieniły nasz rynek pracy?

- Zmiany są zauważalne, choć jest to zbyt krótki czas, aby podeprzeć się konkretnymi danymi. Z naszych obserwacji wynika, że zmniejszyła się liczba składanych na Ukrainie wniosków wizowych, wzrosło z kolei zainteresowania paszportami biometrycznymi. Ciekawie wypada analiza ukraińskich serwisów z ofertami pracy. Zauważalny jest wyraźny wzrost ofert dotyczących Niemiec, a także Czech - mówi Marcin Kołodziejczyk, dyrektor ds. rozwoju projektów międzynarodowych w Grupie Progres.
Oferty pracy z Niemiec i Czech


Okazuje się, że nasi południowi sąsiedzi ułatwili dostęp do swojego rynku pracy, mogą więc przyjmować pracowników legalnie. Natomiast Niemcy kuszą ofertami, jednak w większość "na czarno".

- Wiarygodność niemieckich ogłoszeń jest trudna do zweryfikowania ze względu na obecne uwarunkowania legislacyjne, czyli brak możliwości swobodnego podjęcia pracy przez Ukraińców na ich terytorium. Oferty dotyczą natomiast przede wszystkim opieki nad osobami starszymi, sektora budowlanego oraz prac sezonowych. Czeska gospodarka ma z kolei profil podobny do polskiej, więc charakter oferowanej tam pracy jest też zbliżony. Ukraińcy obecni w Polsce także poszukują różnych sposobów i możliwości zarobkowania na Zachodzie. Ruch bezwizowy sam w sobie nie daje im dostępu do rynku pracy, ale pozwala się przemieszczać, zobaczyć rynek, nawiązać kontakty i urzeczywistniać plany w takiej czy innej formie. Obecnie nie mamy do czynienia z masową ucieczką Ukraińców do Niemiec, ale ruch jest widoczny i może przybierać na sile - dodaje Kołodziejczyk.
- Podjęcie pracy w Unii Europejskiej przez Ukraińców, którzy wjechali w ramach ruchu bezwizowego jest zabronione we wszystkich krajach Unii oprócz Polski - dodaje Mykhailo Krasiuk, koordynator zespołu ukraińskiego w Brandscope. - Oznacza to, że obywatel Ukrainy może wjechać do Polski bez wizy i już na miejscu szukać pracy, starać się o oświadczenie od pracodawcy lub zezwolenie na pracę. Zdecydowana większość Ukraińców, moim zdaniem, wkrótce będzie iść właśnie tą drogą.
Jak twierdzi Krasiuk, nowe przepisy wizowe dla Ukraińców spowodowały oczyszczenie rynku z nieuczciwych pośredników, którzy zarabiali na "sprowadzaniu" ludzi do Polski, często ich oszukując lub handlując fałszywymi dokumentami, i ułatwienie procesu rekrutacji, ponieważ potencjalnych pracowników można teraz szukać na terenie Polski.

Zarobki Ukraińców o 20 proc. w górę

Nasze firmy już odnotowały presję płacową ze strony ukraińskich pracowników.

- Po podwyższeniu płacy minimalnej w ujęciu godzinowym zmieniła się podstawa wynagrodzeń sporej części Ukraińców. Do tego dochodzi duży popyt na ich pracę w Polsce, co skutkuje nawet 20-proc. podwyżkami stawek na przestrzeni zaledwie roku, zwłaszcza jeśli chodzi o cięższą pracę. Jeżeli nie pojawi się alternatywne źródło masowego pozyskiwania pracowników, czyli duży rynek ze sporymi zasobami, to presja płacowa będzie nieunikniona, zwłaszcza, że nie tylko Polska walczy dzisiaj o pracowników - twierdzi Marcin Kołodziejczyk.
Coraz bardziej zacięta staje się też walka o takiego pracownika.

- Wygra ją ten, kto najskuteczniej wykorzysta różne narzędzia dotarcia do tej grupy docelowej, na przykład poprzez internet, media społecznościowe, media tradycyjne, a także pocztę pantoflową - dodaje Krasiuk. - Marketing jednak będzie owocny tylko wtedy, gdy zaistnieje realna przewaga konkurencyjna. Rzeczywiście, zarobki w innych krajach Unii są większe niż w Polsce. Aby wypaść korzystnie na tym tle w perspektywie długoterminowej, polscy pracodawcy muszą zaoferować coś więcej oprócz pieniędzy. Na przykład bezpieczne i legalne zatrudnienie. Powinni więc zapewnić takie umowy, które zabezpieczą pracownikom z Ukrainy ubezpieczenie zdrowotne, ochronę praw pracowniczych, etc. Dużo zależy również od urzędów. Na razie na kartę czasowego pobytu w województwie pomorskim trzeba czekać prawie rok, co zdecydowanie nie sprzyja rynkowi pracy.
W niektórych branżach już trudno o pracownika z Ukrainy

Czy istnieje możliwość, że w niedługim czasie pracowników z Ukrainy zabraknie?

- W perspektywie krótkoterminowej brak pracowników z Ukrainy w najbliższym czasie jest mało prawdopodobny. Sądząc po kolejkach w urzędach do spraw cudzoziemców, Polska nadal jest kierunkiem nr 1 dla ukraińskich migrantów zarobkowych. Co jednak nie likwiduje konieczności zwalczania "czarnej strefy" rynku pracy i problemów biurokratycznych - mówi Krasiuk.
Mniej optymistycznie zmiany na rynku widzi ekspert Grupy Progres.

- Nie rozpatrywałbym tego w kategoriach przyszłości, bo to właściwie już się dzieje. W niektórych obszarach, jak przetwórstwo mięsne, rybne czy owocowo-warzywne, nawet wśród Ukraińców jest już trudno znaleźć chętnych do pracy. Pracowników zaczyna się sprowadzać z bardziej odległych krajów, jak Nepal, Indie, Bangladesz, także Uzbekistan czy Tadżykistan - i tak rysuje się przyszłość - komentuje Kołodziejczyk.

Miejsca

Opinie (211) ponad 20 zablokowanych

  • niech wracaja skad przyjechali (4)

    Wybitnie nie pracują, języków nie znają, nie ma jak sprawdzić ich kwalifikacji. A teraz będą jeszcze naszych wypierac z pracy

    • 57 17

    • (3)

      Zupelnie jak Polacy na zachodzie.

      • 12 11

      • No ale nasi mają takie fajowe koszulki z huzarią. Nie zatrudniłbyś?? :-) (2)

        • 10 4

        • no i przodkowie Polaków, podobnie jak Hindusi bronili Wielkiej Brytanii przed niemieckimi nacjonalistami (1)

          Tylko czemu Polacy nie lubią Hindusów? :)

          • 5 2

          • Bo nic o nich nie wiedzą. Dodatkowo się ich boją, bo o to dbają politycy, media i KK.

            • 1 4

  • (7)

    Większość z nich do niczego się nie nadaje...
    Taka prawda.
    Mają np. prawo jazdy, a nie potrafią jeździć - tak, wiem jak tam się załatwia pj.
    Nie są samodzielni, brak pomyślunku itd.
    Mam kilka w firmie i widzę jak jest.

    • 43 8

    • "Nie są samodzielni, brak pomyślunku itd." - to tak jak nasi rodacy, którzy przychodzą do urzędów coś załatwić lub do biur rachunkowych.

      • 6 14

    • Ale jednak ci się opłaci ich zatrudniać. Więc o co chodzi? (3)

      • 2 6

      • (1)

        Wole zapłacić więcej, ale mieć porządnie i dobrze zrobioną robotę..

        • 9 0

        • No i gitara. Mamy teraz większy wybór. To chyba dobrze?

          • 3 2

      • Nie mam wyjścia.
        Dzięki 500+ Polakom nie chce się pracować.
        Teraz czas byś napisał, że płacę 1500 zł Januszu

        • 4 5

    • To zwolnij ich

      • 2 0

    • To se miej te firmy.

      Biedronka jest jedna a Ukraińców już tam sporo.

      • 3 0

  • Jak głosi propaganda dzisiaj jest rynek pracownika to propaganda jak za PRLu!W Polscenadal są ceny zachodnie a zarobki (3)

    Już wielokrotnie udowadniano ze te same identyczne produkty zagranica kupuje się sporo taniej mimo ze zarobki zagranica sa minimum 5 krotnie większe!!!
    Polak jest Chińczykiem Europy!!
    Ukraincy spowodowali zatrzymanie wzrostu płac w Polsce!
    To co dla biedaków na zachodzie stać w Polsce sprzedaje się jako dobra luksusowe!
    Ukraińcy niech jadą do Niemiec i dalej.Bo nam Tylko szkodzą!

    • 31 6

    • "te same identyczne produkty zagranica kupuje się sporo taniej"

      To importowany do Polski produkt ma być tańszy niż na zachodzie, gdzie jest większy zbyt?

      • 1 4

    • "propaganda jak za PRL"

      Mój drogi. Przespałeś ostanie 2 lata? IV RP czerpie garściami z PRL.

      • 5 5

    • Minimum 5x większe zarobki!! Minimum!! Słyszeliście wszystkie niemce??? Minimum pięć razy tyle macie płacić bo tak mówi anon z trójmiasta!!

      to jest dopiero statystyka z rowu wyciągnięta...

      • 4 3

  • Szukam pracy od 3 miesięcy i jakoś chodząc na rozmowy (7)

    na pytanie ile bym chciał zarabiać mówię, że na początek średnią krajową to wszyscy kręcą nosem, a najlepsi są tacy co oferują tylko prowizję żadnej podstawy, ba byłem w jednej firmie co na stanowisko handlowca kazała sobie płacić za umówione spotkanie z klientami :P, a w ogłoszeniu zapisane, że umowa o pracę, narzędzia pracy w rzeczywistości nie było nic. Kolejną sprawą jest to, że spora część ogłoszeń to zwykła fikcja firmy wykupują roczne abonamenty na dużych portalach, a ogłoszenie wisi mimo, że nikogo nie szukają(wiem bo sam dzwoniłem do kolegi, który pracuje w jednej z takich firm i mówił, że nikogo nie szukają, a ogłoszenie od roku wisi). Także napiszcie może gdzie szukać pracy poza branżą IT bo tego niestety nie potrafię, a tylko tam są godne płace.

    • 32 6

    • Godne płace w IT wynikają z tego, że ludzie od IT inwestowali długie lata w swoją edukację. (1)

      I nie mówię nawet o szkołach czy kursach. Wielu z nich to samouki, ale jednak poświęcili mnóstwo czasu aby się czegoś nauczyć. Teraz zbierają żniwo.

      • 6 17

      • takis mądry panie od IT??

        a co powiesz na 2 fakultety techniczne upr. budowlane i 3 jezyki obce płynnie???
        No cóż ty jednak sie chyba wiecej uczyłeś.

        • 2 0

    • ja nie mialem pracy ( zwlonienie grupowe), niemłody, poszedłem do hipermarketu

      choć teoretycznie to "powyżej moich ambicji i umiejętności",
      ale wolę mniej niż nic- jest normowany czas pracy, szanują prawa pracownika, jest socjal, urlop,
      Praca wcale nie ciężka.

      • 11 0

    • (1)

      Jako konstruktor mechanik/elektryk spokojnie można znaleźć pracę. Na początku zarobki słabe bo nie oszukujmy się po studiach praktycznie nic nie umiesz ale po około roku można już spokojnie średnią krajową dostać a po 10 latach jako starszy konstruktor w normalnej firmie można od 8 do 14 tysięcy mieć.

      • 6 2

      • inzynier sanitarny

        g*wno prawda, ja po PG z jezykami i doświadczeniem i może może bym dostał z wielkim trudem średnia krajową, rąb..ać polske, tylko Schweizerische Eidgenossenschaft!!!
        40CHF pro Stunde to jest to.

        • 0 0

    • Centrum dystrybucyjne Biedronki (1)

      W Gdańsku szuka pracowników. Oferta wygląda korzystnie, patrząc na Twoje wymagania. Pozdrawiam

      • 4 2

      • akurat Biedronka to zawsze szuka

        za 3000 brutto to niech sobie ukraińcy pracują siedząc w 6 osób w 3 pokojach, na godne życie i założenie rodziny to nie wystarcza.

        • 10 0

  • Rynek (2)

    Zwykle piszą Ci, którzy niewiele wiedzą o realiach rynkowych. Prosta zasada zadziałała i u nas. Nie ma pracowników, którzy będą dobrze pracować za panujące w danym miejscu stawki? To przyjadą inni. I tak się dzieje. My pracujemy za stawki niższe niż Niemiec czy Anglik, a Ukrainiec na niższe niż Polak. Do tego dzięki motywacji pracuje lepiej. Polak za granicą też bardziej się stara niż w kraju. Tak to działa.

    • 15 8

    • Tylko co Polacy wiedzą o zagranicy? Conajwyżej to, że "biją tam murzynów". To cacy oświeceni budują nam teraz drugi PRL.

      • 0 3

    • Ukrainiec nie pracuje lepiej (choć zdarzają się wyjątki)

      Większość z nich ma wciąż komunistyczne przyzwyczajenie (czy się stoi czy się leży) i są głęboko zdziwieni ,że u nas trzeba robić a nie być w pracy. Niemcy otworzyły swój (i całej EU) rynek pracy licząc na nowy rzut taniej i wydajnej siły roboczej (jak kiedyś przyjęły Polaków) i się mocno zdziwią :D Myślą, że Polak i Ukrainiec to to samo i Ukraińcy też będą zasuwać za dwóch za groszowe pensje a tu niespodzianka. Może z 10-15% jest nauczonych pracować, reszta nie wie o co chodzi albo udaje ,że nie wie żeby się nie narobić (a potem zdziwieni, że ich dalej w firmie nie chcą).

      • 10 0

  • Polska dla Polaków (5)

    I tyle w temacie.

    • 34 19

    • Księżyc dla księży. (3)

      I tyle w temacie.

      • 9 3

      • A co ma piernik do wiatraka? (1)

        • 3 3

        • No właśnie. Co ma Ukrainiec przyjeżdżający tu do pracy do mieszkańców korzystających z jego usług?

          • 2 1

      • rowery dla cyklistów

        • 1 2

    • Nacjonalizm prowadzi do zbrodni

      i tyle w temacie. Znamy historię Polski.

      • 5 4

  • Co jest korzystne? (2)

    Dla Polski jest raczej korzystne gdy Ukraińcy pracują w Polsce, płacą podatki i ZUS kupują lub wynajmują mieszkania, sprowadzają rodziny i identyfikują się z Polską i naszym stylem życia.
    Czy korzystne jest gdy mieszkają w kilku, pracują na czarno wspomagając tylko polskich wyzyskiwaczy, całą kasę wysyłają na Ukrainę i robią nam dumping socjalny?
    Mam wątpliwości.

    • 28 4

    • (1)

      Każdy kraj ma taką swoją wersję tego typu pracowników. U nas są ukraińcy w UK, Niemczech czy Norwegi są polacy

      • 3 3

      • No ale Polakom chodzi nie o to, żeby im było lepiej. Chodzi o to, żeby innym było gorzej.

        • 1 4

  • widocznie praca w Polsce to nie taki miód

    Ukraińcy też liczyć potrafią i zawsze idą tam gdzie dostaną więcej...
    widocznie i ukraińcy już się poznali na naszych wspaniałych pracodawcach gdzie obiecać nic nie kosztuje....
    Coraz częściej pracodawcy oferują lepsze warunki cudzoziemcom i zupełnie zapominją o rodzimych pracownikach. Co by powiedział pracodwca jakby to polski pracownik: sprzątacz cay mechanik domgał się posiłków w pracy i zakwaterowania...

    • 27 0

  • Dlaczego my otworxzyliśmy rynek pracy (4)

    Dlaczego my zgodziliśmy się na otwarcie rynku pracy dla nich jako jedyni. ie dość że jesteśmy biedni to jeszcze otwieramy go dla kraju który jawnie i ostentacyjnie gloryfikuje ludobójców plując nam w twarz. Wszytskim mogliśmy otworzyć Białorusinom Rosjanom czy innym ale nie tym którzy nie szanują nas. Ci ze wschodu boją się tylko silnych a nie tych co skulają ogony. Wstyd nie szanujemy się

    • 43 9

    • (1)

      Ale Lwów to mogliby oddać...

      • 11 3

      • To my oddajmy Wrocław, Gdańsk, Szczecin i jeszcze parę innych. (To zresztą dość kuszące).

        • 4 11

    • Ukraińcy nas szanują, co widać po badaniach przeprowadzanych na nich

      Białorusinów i Rosjan też sporo się zatrudnia, nie masz wiedzy.

      • 0 8

    • Też byłbym za Białorusinami.

      Historycznie to chyba z nimi mieliśmy najmniej problemów.

      • 2 1

  • Nie dziwię się, że Amber Gold była takim sukcesem (1)

    jak widzę te narzekania, że "skoro Ukrainiec dostał 20% podwyżki, to ja też chcę 20%". Matematyka na poziomie wczesnego gimnazjum, ale wielu nie daje rady.

    • 8 21

    • i jeszcze te minusy nieuków

      Praca domowa do przemyślenia - jak to możliwe, że Ukrainiec dostał 20% podwyżki, ale nadal zarabia 30% mniej, niż Ty?

      • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane