• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Statystowanie dodatkowym zajęciem w wakacje. Tak dorabiają studenci

Malwina Talaśka
1 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Statystowanie może być ciekawą przygodą, może też otworzyć drogę do kariery dla początkujących aktorów. Statystowanie może być ciekawą przygodą, może też otworzyć drogę do kariery dla początkujących aktorów.

Kto nie marzył o tym, aby choć raz pojawić się na prawdziwym planie filmowym i poczuć magię kina? To możliwe, nawet w przypadku, gdy nie czujemy w sobie potencjału aktorskiego. Mowa o statystowaniu. Można je nazwać tłem, bo statyści występują w filmach, serialach, reklamach czy jako widownia w programach telewizyjnych, zwykle grają przechodnia na ulicy, człowieka siedzącego w kawiarni czy pacjenta wielkiego szpitala. Dzięki takiej pracy można poznać wielu ciekawych ludzi, przeżyć coś nowego, ale też dodatkowo zarobić.



Czy występowałeś/aś kiedyś w filmie?

Lato to czas, w którym coraz więcej agencji reklamowych właśnie nad morzem ma swoje plany zdjęciowe. Dlatego podczas wakacji castingów nie brakuje. Chociaż zleceń dla statystów nie ma na tyle dużo, żeby móc się z tego utrzymać, to jest to dobra opcja dla tych, którzy szukają dodatkowego zarobku np. dla studentów w czasie wakacji. Ten pomysł na zarobek może okazać się ciekawą przygodą, a także otworzyć drzwi do kariery początkującym aktorom, którzy zapoznają się ze sztuką nagrywania filmu.

- Przygodę ze statystowaniem zaczęłam stosunkowo niedawno. Kilka razy byłam statystką na planie filmowym, mam też na swoim koncie epizody filmowe, jak np.: epizod stewardessy w bollywoodzkim filmie, który był tu ostatnio kręcony. W przypadku tego filmu potrzebna była ogromna liczba ludzi na planie, dlatego agencja potrzebowała naprawdę wielu statystów, którzy wzięli udział w produkcji. Co do statystowania to zlecenia są raz na jakiś czas i traktuję je na zasadzie przygody. To nie jest moje jedyne źródło utrzymania. Dla mnie jest to przede wszystkim hobby, a także sposób na oderwanie się od rutynowej pracy - opowiada Paulina Drozdek, która w październiku rozpocznie studia na Uniwersytecie Gdańskim.
A jak wygląda casting do agencji filmowej?

- Zgłosiłam się do agencji i zawsze jest tak, że osoby, które przejdą wstępny casting (wizytówka, kilka słów o sobie, zdjęcia do bazy) zostają umieszczone w bazie statystów i epizodystów. Kiedy jest zapotrzebowanie na statystów, agencja wysyła maile i szuka ochotników. Jeśli chodzi o epizody, wygląda to podobnie, ale wtedy może być dodatkowy casting, albo szczególniejszy dobór osób - dodaje.
Aby zostać statystą, nie trzeba kończyć szkoły filmowej czy posiadać szczególnego doświadczenia aktorskiego bądź profesjonalnego portfolio. Właśnie dlatego chętnie swoich sił w tej pracy próbują studenci.

- Tak naprawdę każdy może być statystą. Najprostszą rolą statysty jest po prostu "bycie" na planie. Nie mają oni przypisanych konkretnych zadań, muszą np. udawać grupę ludzi czekających na dworcu czy lotnisku. Najlepiej, kiedy takie osoby mają dużo cierpliwości, spokoju wewnętrznego oraz poczucie humoru. Plan filmowy często wymaga długiego czekania, bo w czasie, kiedy nic się nie dzieje dla statysty, ekipa filmowa ciężko pracuje - mówi Tomasz Łukasiewicz, właściciel studia castingowego Film Trójmiasto.
Zarobki statystów na Pomorzu sięgają od 70 do nawet 220 zł, jednak przeważnie kwota za dzień zdjęciowy jest wyśrodkowana i waha się od 100 do 150 zł. Prawie wszystko zależy do zleceniodawcy, który ustala budżet filmu bądź reklamy.

Statystowanie może być również przepustką do pierwszych ról filmowych, ponieważ niejednokrotnie wyłania się w ten sposób osobę, która zagra w epizodzie, np. rolę kelnerki czy stewardessy. Wtedy stawka może zwiększyć się dwu- czy nawet trzykrotnie. Czas pracy również jest zróżnicowany i może trwać od kilku do nawet kilkunastu godzin.

Ogłoszenia dla statystów można znaleźć m. in. w różnych agencjach castingowych czy na Facebooku. Niejednokrotnie agencje eventowe zostają poproszone o znalezienie chętnych osób, które zagrają w reklamie. W agencji castingowej po zgłoszeniu się do bazy można otrzymać inne propozycje pracy czy zaproszenia na castingi, dodatkowo nie jest wymagane rozbudowane portfolio. Jeśli posiada się doświadczenie aktorskie - tym lepiej, ponieważ jest wtedy szansa na otrzymanie roli w epizodzie filmowym bądź reklamie.

Opinie (27) 4 zablokowane

  • A ja tam statystuje w pracy ;) (3)

    • 55 1

    • W którym Urzędzie? (1)

      • 5 0

      • "urzędzie"

        - od małej!

        • 1 1

    • Przez 8 godzin dziennie?

      • 0 0

  • Prędzej hobby niż praca (1)

    A właściwie wykorzystywanie marzeń przez przemysł. 100 zł za dzień pracy to ile wychodzi, 10 zeta za h?

    • 8 2

    • ciągle lepiej niż ławnicy

      • 3 0

  • co z serialem w którym grał Pazura a na który urząd miasta Gdynia dał kilkaset tysięcy złotych??? (1)

    • 9 1

    • Okazało się że tytuł tego serialu (Śledzik z wódką) jest zbyt kontrowersyjny.

      • 3 1

  • Fajna laska na zdjęciu...a ten mundurek :) (3)

    • 9 7

    • Marta rządzi ;)

      • 2 1

    • to jednak nie laska, bo u dołu ma szczotę, a nawet szruber

      czasami trzeba wytężyć to i owo (tu wzrok)...

      • 4 1

    • Ale on to dopiero

      Fajne ciacho z niego i ten kombinezonik

      • 2 0

  • obleśne zdjęcie (4)

    szczególnie tego gościa

    • 16 6

    • członek

      pissu?

      • 7 0

    • ob/leśny jest

      min. Szyszko

      • 6 0

    • taka jego uroda (1)

      i eksponuje to - może dostał podwójna stawkę?

      • 3 0

      • Nie eksponuje, tylko po prostu "ma".

        Bez podwójnej stawki też by miał, bo to nie rośnie wraz ze stawką.

        • 0 0

  • czy to wdzianko w czerwono-białe paski to rampersy? (1)

    czy to jest teraz cool?
    jak broda i przykrótkie nogawki?

    • 6 1

    • Nad morzem przy plaży chyba bardziej się sprawdza, niż krótkie spodenki z wysokim obcasem.

      Zresztą nie ma się czego wstydzić i najwyraźniej nie lubi czasu marnować (swojego i cudzego).

      • 0 0

  • montelansino gimniazjalne leszcze :-D

    • 6 2

  • fikcyjni lekarze stomatolodzy i farmaceuci

    w reklamach suplementów itp.

    • 14 0

  • Mozna takze zarobic bedac statysta. (2)

    Wystarczy polozyc czapke albo pusta miseczke obok siebie na ziemi a zaraz zapelni sie grosiakami od litosciwych przechodniow.

    • 4 0

    • Statysta to niekoniecznie ktoś, kto przez parę godzin pozostaje w pozycji statycznej. (1)

      • 1 0

      • To nic. Moze tanczyc nawet na rekach.

        Czapke lub kapelusz moze polozyc. A zawsze pomocna ofiarna osoba sie znajdzie aby pomoc...

        • 1 0

  • Montelansino!!!

    Ponadczasowy Hymn Trójmiasta!

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane