• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SMT Software otwiera nowy oddział w Trójmieście. Szuka 100 programistów

erka
29 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
SMT Software Services stanowi część grupy kapitałowej SMT SA notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych. Spółka posiada osiem oddziałów na terenie kraju: we Wrocławiu (siedziba główna), Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Białymstoku, Gliwicach, Katowicach i Gdyni oraz swoje przedstawicielstwa w Holandii, Niemczech, i Wielkiej Brytanii. SMT Software Services stanowi część grupy kapitałowej SMT SA notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych. Spółka posiada osiem oddziałów na terenie kraju: we Wrocławiu (siedziba główna), Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Białymstoku, Gliwicach, Katowicach i Gdyni oraz swoje przedstawicielstwa w Holandii, Niemczech, i Wielkiej Brytanii.

Testerów i programistów chce zatrudnić w swoim nowym trójmiejskim oddziale firma SMT Software. Poszukuje 100 nowych pracowników, zarówno doświadczonych specjalistów IT, jak i studentów ostatnich lat studiów. Zatrudnienie w firmie znajdą osoby ze znajomością takich technologii, jak m.in. Java, .NET, PHP iOS i Android.

 

Co ma dla ciebie największe znaczenie przy poszukiwaniu nowej pracy?


SMT Software to spółka z Wrocławia, która specjalizuje się w tworzeniu oprogramowania dedykowanego oraz systemów własnych. Oferuje usługi budowania zespołów dedykowanych dla klientów oraz przeprowadzania testów i ich automatyzacji. SMT Software należy do Grupy SMT SA (dawniej Grupa ADV). W październiku 2007 roku spółka debiutowała na rynku New Connect, a od 13 kwietnia 2011 roku akcje SMT są notowane na rynku głównym GPW w Warszawie.

Obecnie zespół firmy liczy prawie 800 osób i do końca roku osiągnie około 1000. Poza ośmioma oddziałami w Polsce firma posiada również swoje przedstawicielstwa w Wielkiej Brytanii, Holandii i Niemczech, skąd również obsługuje klientów w Austrii i Szwajcarii. Otwarcie trójmiejskiego oddziału jest ściśle powiązane z planami wejścia na rynek skandynawski.

- SMT Software rozwija się w ogromnym tempie i to nie tylko w Polsce, ale i w Niemczech i Wielkiej Brytanii - mówi Sebastian Łękawa, prezes SMT Software Services. - Obecnie widzimy również ogromny potencjał w krajach skandynawskich, gdzie w ostatnim czasie intensyfikujemy nasze działania. Gdy do tego dodamy ambitnych i świetnie wykwalifikowanych trójmiejskich specjalistów, naturalnym dla nas wyborem było umieszczenie właśnie w Trójmieście jednego z naszych centrów ekspansji zagranicznej.

Kandydaci, którzy dołączą do zespołu SMT Software będą mogli liczyć na pracę dla najbardziej znanych marek przy międzynarodowych projektach. SMT realizowało projekty dla takich marek, jak Microsoft, Deloitte, xtb, Sage, Telecom Slovenije, Viessmann czy Credit Suisse oraz innych firm z takich branż, jak bankowość, ubezpieczenia, leasing, transport, przemysł, telekomunikacja i rozrywka.

W chwili obecnej spółka prowadzi ostateczne rozmowy dotyczące najmu powierzchni biurowych. Odział prawdopodobnie będzie ulokowany w jednym z gdańskich biurowców.
erka

Miejsca

Opinie (154) 4 zablokowane

  • ile płaco? (12)

    • 34 3

    • Chyba z pińcset (8)

      • 27 2

      • to najważniejsze pytanie...jaki hajs :) i czy współmierny do wymagań/umiejętności (6)

        ...a drugie to czy jest jakaś określona ścieżka rozwoju....
        , ale znowu nieszczęsny outsorcing...

        • 21 0

        • Oczywiście, że tak (5)

          Pracuję w polskiej firmie jako podwykonawca dla Niemców... Niemcy równo nas kroją i wykorzystują, więc kasę trzeba za to wymagać jeżeli nie dają warunków.

          A sami Niemcy wiedzą, że za takie pieniądze nikt lepiej tego nie zrobi, sami tak nie potrafią.

          • 25 2

          • (2)

            W takiej sytuacji dawać się doic całe zycie, nie ukrywajmy tego, przecież tak będzie, to wolałbym już wstąpić do zakonu lub zostać pustelnikiem, niż tyrac na tych fałszywych bogów i krwiopijcow, którzy tylko dzięki takim jak ty będą mieć jeszcze więcej potęgi finansowej i organizacyjnej , aby jeszcze więcej wyciskac z ludzi, aż się to wszystko kiedyś zawali z łomotem, a ,,wspaniała'' cywilizacja wróci z powrotem na drzewo.

            • 11 3

            • (1)

              Dodam jeszcze, że każdy z takich przecietniczkow jak ty wierzy w swą szczęśliwą gwiazdę, że uda się mu zdobyć i osiągnąć trochę więcej niż inni, mogąc też korzystać po części z ich wyzysku, a wszystko wspomagane flower power ,czyli prochami bez których jesteś niewiele wart.

              • 2 3

              • ze co?

                W IT? Pracowales kiedys w IT?

                • 5 2

          • dokladnie, cencie sie pracownicy, to pracodawcy zaczna cenic was i skoncza z tymi smiesznymi groszami za uczciwa robote.

            • 7 2

          • kroją Niemcy czy polacy ? pomyść w IT Niemcy Placą dobrze nawet w odziałąch w Polsce,

            • 0 1

      • pińcset pińcdziesiat

        • 2 0

    • Pewnie dla Ciebie za mało.

      • 2 6

    • (1)

      placo w markach

      • 2 0

      • płaco w bożenach

        • 5 0

  • I co .... (27)

    Warto było studiować marketing, politologię, polonistykę ?

    • 51 22

    • klepacz kodu zawsze będzie klepaczem kodu, nawet, jeśli zostanie pseudo "project managerem" (17)

      A zarządza nim zazwyczaj absolwent ekonomii, marketingu czy innych podobnych kierunków :)

      sad but true

      • 27 77

      • Chyba we własnej piwnicy. (11)

        Z tego co widzę to dyrektorami zostają bardziej zorientowani na władzę inżynierowie.

        • 51 4

        • zostają ale tylko na niższych szczeblach (7)

          tam gdzie ich wiedza informatyczna może być jeszcze przydatna
          na wyższych szczeblach zarządczych informatyków tyle co kot napłakał

          • 13 17

          • (3)

            parę lat temu na PG, osoby studiujące na innych kierunkach niż ZiE, po drugim roku mogły pójść na zarządzanie i automatycznie miały zaliczone przedmioty mat., fiz i inżynierskie przez co miały mniej zajęć na ZiE. Sporo osób z tego korzystało, zarówno informatyków, chemików jak i z EiA, więc może być tak że klepaczami zarządza osoba z podwójnym dyplomem. Nikt też nie broni im oraz firmie kierować ludzi na jakieś podyplomowe z zarządzania, ukierunkowane na to czego dana firma potrzebuje, a nie na teorię wszystkiego co wiele uczelni oferuje na 5 letnich studiach.

            • 14 0

            • czesc maciek :)

              po 3 roku :)

              • 2 1

            • obecni studenci zarzadzania ledwo sa w stanie zarzadzac kioskiem a co dopiero takim smt czy intelem (1)

              • 9 2

              • Jak masz starego w Warszafce

                To możesz sobie studiować markieting. Jak chcesz zacząć od zera, to rób to, na co jest popyt.

                • 0 0

          • no fakt (1)

            np. taki Bill Gates - tez mi informatyk

            a moze za niski szczebel ?

            • 7 3

            • Studia się nie liczą, talent owszem

              • 6 1

          • na wyzszych szczeblach pracuja zazwyczaj tacy co sa zrowno informatykami jak i zarzadzaczami

            sam dyplom zarzadzania jest nic nie wart.

            • 11 0

        • Też to zauważyłem... (2)

          Wyżej postawieni, to zazwyczaj absolwenci kierunków technicznych z późniejszymi podyplomówkami z zarządzania czy ekonomii.
          Inna sprawa, że nie każdy się nadaje do poganiania innych (fachowo się mówi "do przewodzenia i wskazywania celu"... ;-) do tego przede wszystkim trzeba mieć charakter.

          • 11 2

          • Czyli wracamy do kompetencji osobistych i charakteru, którymi zajmują się szeroko pojęte nauki humanistyczne, pedagogiczne (1)

            • 6 0

            • zajmuja sie, ale nie ucza

              jak tlumok skonczy zarzadzenie to nie znaczy, ze bedzie UMIAL zarzadzac.

              jak tlumok skonczy informatyke to nie znaczy, ze bedzie UMIAL programowac.

              Nie wiem, o co cala dyskusja. Kazdy sobie wybiera sciezke kariery jaka chce.

              • 8 0

      • Absolwent "marketingu czy innych podobnych kierunków" może w takiej firmie zostać co najwyżej Panem Kanapką :)

        • 25 1

      • niestety nie masz pojęcia o hierarchii w branży IT :)

        • 0 2

      • (2)

        I zazwyczaj jest debilem, który nie ma zielonego pojęcia o tym czym się zajmuje.

        sad but true

        • 0 0

        • on ma znać się na zarządzaniu, a nie na klepaniu kodu (1)

          • 3 0

          • Żeby czymś efektywnie zarządzać wypadałoby mieć o tym pojęcie, czyż nie?
            Bo na zarządzaniu to się tak trzeba znać..

            • 2 2

    • (4)

      Niestety nie warto. Ja mam ukończone dwa fakultety i szukam pracy

      • 2 5

      • (3)

        Marketing i resocjalizację?

        • 2 0

        • (1)

          Stawiam na Polonistykę i Biologię. To blisko związane specjalistyczne kierunki.

          • 0 0

          • moja znajoma nie mogla sie zdecydowac czy isc na polonistyke czy na filologie polska, to pewnie te dwa kierunki

            • 2 0

        • pchnięcie mlekiem i trójbój siłowy z ryżem

          • 0 0

    • Ja nie narzekam (1)

      a jestem po polonistyce. I pracuję za bardzo dobre pieniądze.

      • 3 2

      • 2500 pln brutto to nie są bardzo dobre pieniądze !!

        • 4 2

    • Potwierdzam, warto.

      • 1 1

    • tak,

      Jestem po politologii i też pracuję w SMT choć nie jako programista :)

      • 0 0

  • Fajnie, ze z Polski w sumie (1)

    • 13 2

    • A w różnicy skąd? ;)

      • 4 1

  • SMT (1)

    W pierwszej chwili odczytałem, że to straszne SMT Shipping otwiera nowy oddział :D
    BTW. Wiecie jak marynarze pracujący na statkach w SMT odczytywali nazwę firmy? Syf Malria Terror, Szykuj Matko Trumnę albo Szkoła Morskich Twardzieli. ;)

    • 34 5

    • To jest nowy oddział. SMT Software

      Szkoła Morskich Twardzieli dla mięczaków.

      • 1 1

  • (2)

    Ehhh,

    "Przyjdź do nas, nie powiemy tobie co i dla kogo będziesz robić. a nawet jak powiemy, to za miesiąc możemy cię przestawić."

    Dadzą cię na rok na jakieś badziewie, którego nikt nie chciał kodzić, można stracić chęć do pracy.

    • 24 1

    • NA PEWNO TAK BĘDZIE

      • 0 0

    • ale taka dola developera w tego typu firmach

      • 0 0

  • Szanowni programiści (21)

    Nie jestem programistą,ale wiem,gdzie macie większe pole do popisu, no i działacie na swój rachunek, a nie jesteście niewolnikami w firmach.
    zajmuję się profesjonalnie arbitrażem sportowym==> i widzę miejsce dla was tutaj!
    pozdrawiam mądrych i myślących

    • 4 25

    • (14)

      A na czym polega Twoja praca? Bierzesz w łapę i wygrywa ten kto dał więcej?

      • 11 0

      • (13)

        arbitraż sportowy polega na graniu zakładów, niezależnie od wyniku, mamy zagwarantowny zysk przed ukończeniem zdarzenia.

        dodam, że nie ma to nic wspólnego z hazardem !!!

        ps. Ci co dali un-like raczej należą do niemyślących.

        pzdr

        • 1 15

        • (4)

          A co ta praca ma wspólnego z "arbitrażem"? Wiesz co oznacza to słowo?

          • 6 0

          • (3)

            Arbitraz sportowy, czyli surebety!!!wiem co oznacza to słowo

            • 1 7

            • Arbitraż to inaczej mówiąc sędziowanie. Ty jesteś zwykły bukmacher. (2)

              • 1 0

              • (1)

                Bukmacher to dawca kapitału, ja jestem traderem sportowym

                • 0 1

              • Inaczej mówiąc: naganiaczem.

                Dodajmy, dość mało kumatym.

                • 2 0

        • (5)

          jak masz zagwarantowany zysk to bierzesz ogromny kredyt i ten zysk pomnażasz.
          I siedzisz cicho a nie trąbisz o tym na forum. To chyba jasne?

          • 9 0

          • (4)

            Nie jest jasne, kompletnie sie nie zgodzę z TOba odnośnie kredytu, moim zdaniem nie masz zielonego pojecia o inwestowaniu i pomnazaniu kapitału , radzę poznać słowo affiliates - dzięki niemu zarabiam wiecej i pomagam tez innym zarabiac korzyść obopolna Mutualizm
            Pozdrawiam

            • 0 3

            • Daj spokój z tą piramidą. Graj i przestań nagabywać. (1)

              • 3 0

              • to nie jest piramida,
                obroty calej grupy powoduja wieksze prowizje dla kazdego z grupy, tutaj jest 1 poziom

                • 0 1

            • (1)

              jesteś bardzo marudny i mało komunikatywny.
              A po co na siłę chcesz wzbogacać innych?:)
              Sam się w to baw ( weź ten kredyt) i traktuj siebie jako aa, aa1,aa2,....
              Wyjdzie na to samo. A kasa twoja.

              • 2 0

              • mam dobre serce,

                • 0 0

        • "graniu zakładów"? (1)

          Na jakim instrumencie, akwizytorze za dychę?

          • 2 0

          • aa

            "graniu zakładów"?

            Na jakim instrumencie, akwizytorze za dychę?=====> odnosilem sukcesy na forexie, gpw==> ale to jest dla slabych ogniw, wyprzedzam takich o krok milowy

            • 1 0

    • (2)

      dobry programista nie MUSI pracować na etacie, bo jako wolny strzelec wychodzi na tym 100 razy lepiej. Ale niektórzy lubią ciepłe posadki, niekoniecznie są to najlepsi

      • 2 2

      • (1)

        zgadzm się z rozmówcą powyżej,

        jest pewne narzedzie-prosty program- nawet b. prosty, dzieki ktoremu pewna osoba za miesieczną subskrypcję bierze 200e w wersji lajt i w wersji profesjonalnej 300e od osoby===> klientów na świecie ma min. 200, notabene jak by ten program kosztował 500e, to i tak bym go kupił bo jest genialny==> w końcu dzięki niemu zarabiam!:)

        napisałem pole do popisu: bo uważam, że mamy wielu wspaniałych informatyków i można byłoby taki program stworzyć, od strony matematycznej mógłbym pomóc.

        • 0 11

        • świetnie zaprezentowany spam

          • 16 0

    • surebets (2)

      ponad 21e zysku z 1 zakladu, wczoraj dzis usiadlem na chwilke,i 15e zysk zaraz link
      ==>IDEA ARBITRAŻU SPORTOWEGO=ZARABIANIE!

      NIESTETY LINKI SIE NIE WYSWTAIETLAJA MOGE PRYWATNIE WYSLAC

      • 0 8

      • Akurat informatycy są ostatnimi którzy dadzą się na to nabrać. (1)

        Kombinatorykę (nie kombinowanie) mamy w małym palcu. Możemy przyzwoicie zarabiać bez oszukiwania.

        • 7 0

        • "Akurat informatycy są ostatnimi którzy dadzą się na to nabrać.

          Kombinatorykę (nie kombinowanie) mamy w małym palcu. Możemy przyzwoicie zarabiać bez oszukiwania."===>

          to nie jest kombinowanie, więc nie za bardzo rozumiem Ciebie,
          gdzie tutaj widzisz oszustwo?mam wrażenie,ze "wypowiadasz się na temat filmu", którego nie widziałeś

          • 1 4

  • bla, bla, bla (2)

    Bla, bla. Marketingowo-HRowy BELKOT. Z miejsca napiszcie widelki finansowe jakie przewidujecie dla kodera javy, dotNeta i mobilOSow i kazdy wtedy bedzie wiedzial czy jest w ogole zainteresowany.
    Ale nie napisali. Znaczy nie mieli sie czym pochwalic. Znaczy na drzewo szanowna SMT.

    • 47 6

    • Odpowiedź jest prosta. Tyle co inne firmy na takim stanowisku, na pewno nie więcej (1)

      • 5 1

      • no i ten NewConnect

        co mniej wiecej oznacza, ze płace leżą i kwiczą, bo akcjonariusze wycisną z firmy kazdy grosz dywidendy, a pracownicy będa po kolei odchodzic szukajac bardziej przyjaznej firmy. Juz było kilka takich z NC, czesc zwiała na Kajmany, inne poległy.

        • 3 0

  • 100 to sporo (14)

    Jeśli z miejsca potrzeba 100 osób do firmy, to wychodzi mi na to, że obecnie programistów można przypisać do klasy robotniczej. Ale jestem niemal pewien, że spawacz w stoczni zarobi znacznie więcej niż informatyk zatrudniony na etat....

    • 26 19

    • (10)

      a ile wedlug CIebie moze zarobic spawacz w stopni? 15k?

      • 2 2

      • 15k nie, ale 8k tak (9)

        a ile według Ciebie moze zarobic informatyk na etacie? 6k ? 7k?
        7k to chyba specjalista albo menedzer grupy, bo zwykły programista NAPEWNO nie, no chyba że w Hamburgu

        • 6 14

        • "na pewno" powinno pisac sie oddzielnie. (4)

          Natomiast programista w Gdansku zarabia od 4-8 tys zlotych netto (tzw. "na reke"). Do tego dochodza dodatkowe bonusy.

          Oczywiscie mowie o ludziach 2-5 lat doswiadczenia. Wczesniej jest to 2-3k zl, pozniej moze byc lepiej.

          Oczywiscie zalezy od firmy i technologii. A przede wszystkim od umiejetnosci konkretnego pracownika. 8 tys jest jednak w zasiegu. 5-6 dla zwyklego programisty jest juz chyba norma.

          • 6 2

          • (2)

            Ja po 2 latach mam ponad 5k i mam pelno rzeczy do nauczenia sie. Sadze wiec (i wiem ze mam racje) specjalisci i ludzie ktorzy maja min 5 lat zarabiaja 10k na reke. NIe jest to nic szczegolnego na rynku IT

            • 6 0

            • No nie wszedzie i nie zawsze, trafiaja sie tacy ale nie jest to regula.

              • 1 0

            • To nie jest tak. Po kilku trafiasz w gorny wymiar widelkow i nikt Ci nie da wiecej. Musialbys pojsc na swoje, a to tez nie tak hop-siup. Rynek.

              • 2 1

          • w zasadzie potwierdzam

            • 0 0

        • No widzisz. Myslisz sie moj drogi. Senior Software Developer zarabia 15k. Nie mowiac o managerach bo Ci to prawdziwe kokosiki dostaja ! :)

          • 3 0

        • Tylko zapominasz o jednym (1)

          Informatyk pracuje na etacie, a ty na działalności.
          Pensje programistów zaczynają się od 5k ale na etacie i to bez premii, która jest całkiem spora. (do ok 25%)
          Ta spawacz rzeczywiście w stoczni jest w stanie zarobić 7k, tyle że na działalności, a nie na umowie. Jeżeli masz odrobinę oleju w głowie, to jesteś w stanie policzyć i zrozumieć, że aby obie formy zatrudnienia porównać, to na działalności trzeba zarabiać o ponad minimum 20% więcej na działalności aby zarabiać więcej niż to co na etacie.
          Jeżeli jednak tego nie rozumiesz to porozmawiamy za kilka lat, kiedy odkryjesz to co tracisz.

          • 1 2

          • nie musisz

            bez różnicy czy dostaniesz 250PLN emerytury czy 500PLN skoro i tak jej nie dożyjesz bo będą musieli podnieść wiek emerytalny. ZUS już dawno jest bankrutem

            • 0 0

        • znam co najminiej 10 firm tu w 3 miescie, gdzie dobry programista zarobi 5 cyferek na lape i to na etacie. kontraktor wycisnie nawet wiecej. chyba sie zasiedziales w jakims kolchozie i nie orientujesz sie w stawkach albo jestes zwyczajnie slaby albo po prostu hejtujesz.

          • 4 2

    • Prawda

      Każdy zawód jest opłacalny jak nie jest na etacie ... bo się nagle okazuje, że nie płacisz tyle podatków na marnej jakości usługi.

      • 2 0

    • (1)

      Oni chcieliby zatrudnić 100 osób ale na swoich warunkach. A jak się nie uda to nie będą przecież windować płac bo nie zarobią. Takie firmy jak EPAM, Lufthansa, Intel ,Kainos,Misys też ciągle zatrudniają.Ale płace nie będą rosły w nieskończoność.
      Dodatkowo wysokie płace dotyczą tylko nielicznych.

      • 0 0

      • ale wszystkie rosną, bo pojawiają się firmy którym oplaca sie placic wiecej i dalej zarabiaja.

        • 1 0

  • a gdzie w gdańsku zatrudniają informatyków sprzętowców? (8)

    jw.

    • 9 2

    • Informatyka to nauka o algorytmach (2)

      czy ty realizujesz jakis algorytm na FPGA czy karcie graficznej nie gra roli.

      • 1 5

      • Informatyka -> przegląd dyscyplin:

        administracja sieciowa
        administracja systemem
        algorytmika
        architektura procesorów
        bezpieczeństwo komputerowe
        grafika komputerowa
        Informatyka afektywna
        Informatyka medyczna
        inżynieria oprogramowania
        języki programowania
        programowanie komputerów
        sprzęt komputerowy
        symulacja komputerowa
        systemy informatyczne
        sztuczna inteligencja
        teoria informacji
        webmastering

        źródło: wikipedia.org

        • 2 0

      • Mój boże (żaden konkretny), mam nadzieję, że twoja wiedza nie jest efektem pięcioletnich studiów!

        • 1 2

    • W Intelu.

      • 7 1

    • W MpicoSys

      w PPNT w Gdyni

      • 0 0

    • W 3City Electronics

      • 2 0

    • Sprzętowcy

      Jakiś czas temu widziałem jedno dość ciekawe ogłoszenie, byłem na rozmowie i robili na mnie mega wrażenie... xtrack? czy jakoś tak. Chyba byłem za słaby, bo nie przyjęli. Ciekawie wyglądało tam... mogę polecić :)

      • 2 0

    • W Intel

      W Intel Technology Poland :-)

      • 0 0

  • a kto to jest progarmista? (5)

    To jakiś nowy zawód? Progamer może miał być, w sensie pro gracz?

    • 7 16

    • Pewnie jakiś wojskowy, prog-armista.

      • 8 1

    • (2)

      no wlasnie programista to jest zawód... "informatyk" to jest nosiciel dysków

      • 3 3

      • Przyjrzyj się jeszcze raz proszę (1)

        Nikt w artykule o programiście nie wspomina - tylko o progarmiście. A to nie jest jedno i to samo.

        • 5 0

        • To drugie to coś z garmażem?

          • 1 1

    • Żle mi się ta nazwa kojarzy - z ORCAN SOFTWARE INWESTMENT czyli ze S.M.Ujeścisko w Gdańsku.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane