• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rynek pracy 2016 - zobacz, co się wydarzyło

Agnieszka Śladkowska
1 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Rynek pracy w 2016 r. Trójmieście to w skrócie problem z dostępem do pracowników, wzrost zatrudniania obcokrajowców i kolejne otwarcia centrów usług wspólnych. Rynek pracy w 2016 r. Trójmieście to w skrócie problem z dostępem do pracowników, wzrost zatrudniania obcokrajowców i kolejne otwarcia centrów usług wspólnych.

Rok 2016 minął w Trójmieście pod znakiem spadku bezrobocia, problemów z dostępnością pracowników, zatrudniania obcokrajowców i dalszych umocnień branży IT i BPO/SSC. Wyzwaniem i zagadką roku 2017 będzie reakcja rynku na minimalne wynagrodzenie przy umowie zlecenie.



Rynek pracy w 2016 roku obrał z jednej strony dość przewidywalny kierunek, z drugiej obfitował w istotne zapowiedzi zmian, które wejdą w roku 2017.

Problemy z dostępnością pracowników

  • Pół roku po wprowadzeniu programu 500+ 1,5 proc. osób zadeklarowało rezygnację z pracy z powodu dodatkowego zastrzyku gotówki, za to ponad 32 proc. pracodawców obawia się, że program wpłynie na dostępność pracowników.
  • W felietonie opisywaliśmy jak niskie kompetencje interpersonalne wpływają na wizerunek pracodawcy i zyski.
  • Firmy z branży IT muszą stawiać na kreatywne pomysły poszukiwania pracowników. Coraz częściej zwracają się do osób bezrobotnych, które szkolą i pomagają im się przekwalifikować.
  • Znalezienie dobrego pracownika w branży produkcyjnym to obecnie największe wyzwanie dla firm. To wymaga przemyślanej polityki personalnej.

Jak zmieniła się twoja sytuacja w pracy w 2016 r. ?


Zgodnie z przewidywaniami coraz większym wyzwaniem dla pracodawców stała się dostępność pracowników. W Trójmieście nadal jest to najbardziej widoczne w branży IT. Firmy próbują różnych sposobów na znalezienie pracowników. Nie dziwi już płacenie kilku tys. euro za polecenie specjalisty do pracy lub próby przekwalifikowania i wyszkolenia osób bezrobotnych. Zwiększone zapotrzebowanie na pracowników widać także w branży BPO/SSC, dzięki kolejnym firmom, które szukają młodych pracowników, często z mniejszym doświadczeniem, ale za to z bardzo dobrą znajomością języków obcych.

Spadek bezrobocia do 3-4 proc. powoduje też coraz większy problem ze znalezieniem pracowników fizycznych. W lutym informowaliśmy, że znalezienie dobrego pracownika w produkcji to problem, z którym mierzą się praktycznie wszystkie firmy. Obawy pracodawców wzrosły po wprowadzeniu programu 500+. Według przeprowadzonego badania po półrocznym działaniu programu chęć porzucenia pracy zadeklarowało 1,5 proc. osób, za to ponad 32 proc. pytanych pracodawców obawia się, że program wpłynie na jeszcze mniejszą dostępność pracowników. Trudne chwile w dalszym ciągu przechodzą zawody rzemieślnicze - znalezienie do pracy piekarza czy złotnika to nie lada wyczyn.

Najgorszym rozwiązaniem, jakie w tej sytuacji mogą wybrać pracodawcy jest zatrudnianie osób bez zwracania uwagi na ich kompetencje. "Prosta praca, szczególnie ta z klientem, wymaga umiejętności interpersonalnych, bez których firma może więcej stracić niż zyskać. I to właśnie kompetencje "miękkie" są dla pracodawców coraz istotniejsze przy zatrudnianiu. Często łatwiej przeszkolić pracownika z jego obowiązków niż nauczyć go komunikatywności.

Nowe miejsca pracy

  • State Street docelowo ma zatrudnić tysiąc pracowników. W kompleksie Alchemia zajmuje całą jedną wieżę.
  • Nowy oddział w Gdańsku otworzyła w marcu amerykańska firma Quad/Graphics, tworząc jednocześnie 100 miejsc pracy dla grafików i informatyków.
  • Amazon powstał na bazie spółki Ivona Software. W 2016 r. zapowiedział zatrudnienie ok. 1 tys. pracowników w całej Polsce, w tym część w gdańskim Centrum Technologii.
  • W Łużycka Office Park ulokowała się firma DNV GL otwierając Globalne Centrum Usług Wspólnych z 200 miejscami pracy. Centrum będzie wspierać finanse, księgowość operacyjną, zarządzanie zasobami ludzkimi, zamówieniami oraz zarządzanie nieruchomościami.

W tym roku mogliśmy obserwować kolejne duże otwarcia, choć prawie wszystkie dotyczą sektora BPO/SSC (centra usług wspólnych). Trójmiasto wybrała m.in. firma Fujifilm, japoński koncern otworzył w Gdańsku swoje pierwsze europejskie centrum usług wspólnych. Na początek przygotowano 30 miejsc pracy, w przyszłym roku pojawi się kolejne 70. Centrum będzie wykonywać procesy operacyjne w obszarze finansów, zaopatrzenia i zasobów ludzkich. Z kolei szwedzka firma DGC otworzyła w Gdańsku centrum IT, które będzie odpowiedzialne za tworzenie nowoczesnych systemów do zarządzania procesami biznesowymi, znalazło się w nim miejsce dla 30 specjalistów. W marcu informowaliśmy o otwarciu oddziału State Street, który obecnie zatrudnił ponad 400 pracowników, docelowo miejsce pracy ma znaleźć nawet tysiąc osób. W dużej części firma szuka osób bez doświadczenia, ale z bardzo dobrą znajomością angielskiego i predyspozycjami do pracy analityka. Kolejne oferty dla księgowych i HR-owców pojawiły się dzięki firmie Eltel, w Gdańsku w ciągu dwóch lat zatrudnienie znajdzie 80 osób. Na Szafarni swój oddział otworzyła Grupa Cadring i tym samym stworzyła nowe miejsca pracy dla konstruktorów specjalizujących się w przemyśle morskim. Zatrudnienie dla 100 grafików i informatyków zapowiedziała także poligraficzna firma Quad/Graphics ze Stanów Zjednoczonych.

Nowe miejsca pracy pojawiły się także w Gdyni dzięki firmie DNV GL, która zapowiedziała zatrudnienie w najbliższym czasie 200 księgowych.

Większe rekrutacje zapowiedziały w 2016 r. m.in.: Wipro, które zatrudniło kolejne 200 osób zajmujących się księgowością, finansami, IT i obsługą klienta, a także Amazon, który zapowiedział kolejne zatrudnienia w Centrum Rozwoju Technologii w Gdańsku.

Emocjonujące tematy

  • Manifestacja miała za zadanie zwrócić uwagę na trudną sytuację młodych lekarzy i konsekwencje obecnego kształcenia specjalizacyjnego dla pacjentów.
  • Obcokrajowcy są widoczni na trójmiejskim rynku pracy. Najłatwiej spotkać ich przy pracy w stoczni, gastronomii, handlu i w firmach produkcyjnych.
  • Zakaz handlu w niedzielę wpłynie na pracę nie tylko w dużych sieciach handlowych, ale także w osiedlowych sklepikach czy piekarniach.
  • Coraz więcej studentów z Ukrainy chce związać swoją przyszłość  z Trójmiastem. Są ambitni, znają świetnie polski i chwalą sobie trójmiejską gościnność.

W tym roku gorącym tematem była służba zdrowia i strajki młodych lekarzy. Walcząc o lepsze pensje i przywileje udali się nawet do Warszawy, jednak nie przyniosło to rezultatów.

Tematem, który wywołał duże emocje był również projekt ustawy zakazującej handlu w niedzielę. To jednak nie koniec dyskusji, ponieważ według zapowiedzi w połowie 2017 r. zmiany zostaną wprowadzone w życie. Wpłynie to nie tylko na pracowników handlu, ale także na przyzwyczajenia i nawyki klientów.

W tym roku rynek pracy odważniej otwierał się na obcokrajowców. Coraz więcej firm decydowało się zarówno na zatrudnienie pracowników, szczególnie tych ze Wschodu, jak też na samodzielne wyszukiwanie ich i zachęcanie do przyjazdu do Trójmiasta. Najwięcej obcokrajowców możemy spotkać w stoczniach, gastronomii, handlu i w pracach produkcyjnych.

Rewolucje w prawie

  • Od września 2016r. pracodawca musi podpisać umowę o pracę z pracownikiem jeszcze przed rozpoczęciem pracy. Jeśli tego nie zrobi grozi mu kara nawet do 30 tys. zł.
  • Ustawa o obniżeniu wieku emerytalnego wejdzie w życie 1 października 2017 r. Tego samego dnia prawo do emerytury uzyska dodatkowe 200 tys. pracowników.
  • Od 1 stycznia wynagrodzenie minimalne na umowie o pracę wyniesie 2 tys. zł brutto. Nowością będzie wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej przy umowie zlecenie, która wyniesie 13 zł brutto.

Choć największe zmiany przepisów czekają nas w 2017 r., to w 2016 weszła jedna, o której warto przypomnieć. Od 1 września Kodeks pracy nakazuje zawarcie umowy o pracę na piśmie przed dopuszczeniem pracownika do pracy. Za brak umowy pracodawca może być ukarany grzywną w wysokości od 1 tys. zł do 30 tys. zł.

Dwie największe zmiany 2017 r. to oczywiście wprowadzenie minimalnego wynagrodzenia przy umowie zlecenie i obniżenie wieku emerytalnego. Stawka 13 zł brutto za godzinę wejdzie już od 1 stycznia. W wielu zawodach będzie to faktyczny skok, czasem nawet podwojenie dotychczasowego wynagrodzenia. Samo wynagrodzenie minimalne przy umowie o pracę wyniesie 2 tys. zł brutto. Zostanie również zniesiona zasada obniżonego wynagrodzenia dla pracowników rozpoczynających dopiero swoją karierę zawodową.

Nowe przepisy obniżą od 1 października wiek emerytalny. Zgodnie z nimi kobiety będą miały prawo do przejścia na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni w wieku 65. Zmieni się też zasada ochrony przed zwolnieniem osób w wieku przedemerytalnym. Czteroletnia ochrona będzie się rozpoczynała po ukończeniu 56 roku życia przez kobiety i 61 przez mężczyzn. Według prognoz z dniem wejścia ustawy w życie na emeryturę będzie mogło przejść dodatkowe 200-300 tys. pracowników, czyli kobiety w wieku od 60 do 61 lat i 4 miesięcy i mężczyźni mający między 65 a 66 lat i 4 miesiące.

Dokąd zmierza rynek pracy

Trójmiejski rynek pracy jak dotąd rozwija się w dość przewidywalnym kierunku. Niższe bezrobocie, rozwój branży IT i kolejne rekrutacje w centrach usług wspólnych. Braki pracowników, szczególnie do prac fizycznych, rekompensowane będą zatrudnianiem osób ze Wschodu. Na pewno pracodawcy coraz większe znaczenie będą przywiązywać do kompetencji miękkich, zakładając, że łatwiej przeszkolić pracownika w obowiązkach niż np. nauczyć go współpracy w zespole czy komunikatywności. Największym wyzwaniem rynku pracy w 2017 r. będzie bez wątpienia wprowadzenie najniższego wynagrodzenie na umowie zlecenie. Pracodawcy mogą zareagować w rozmaity sposób i dopiero czas pokaże, czy zmiana powiększy nam szarą strefę czy podniesie ceny usług i produktów.

Miejsca

Opinie (52)

  • (9)

    Osobiście nie odczuwam tego hurraoptymizmu na rynku pracy. Obecnie szukam czegoś ciekawszego i 1) odzew jest słabiutki 2) jak już ktoś złoży ofertę, to ledwo ponad 2 tys. na rękę najlepiej na działalności.

    • 54 2

    • Ciekawych ofert brak, wszystkie z korpo dla księgowych: report to cośtam

      • 24 0

    • Jeśli jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle ?

      Też próbowałem coś znaleźć przez ostatnie 3 miesiące i nic. Tylko na jednej rozmowie byłem. Muszę jeszcze posiedzieć w tym syfie w którym siedzę.

      • 27 0

    • (1)

      Karierę można zrobić u pseudo biznesmenów, którz szukają głupich do rozdawania ulotek

      • 8 3

      • Rozdawanie ulotek by było dobre jakby były dobre umowy za to i pieniądze

        • 0 0

    • "czegoś ciekawszego" (1)

      Niech zgadnę, jak się dorobić a nie narobić? 2 tys. na rekę? Chyba k... po studiach! Idź do normalnej pracy, np. kierowca - 5-6 tysięcy lub na budowę a jak nie chce ci się tyrać to do dyskontu na kasę za 2,5 tysiąca. W wieku 20 lat miałem tylko podstawówkę a wy robicie jakieś magistry do 30 roku życia a potem się dziwicie, że wam mało płacą jak jesteście w zasadzie zawodowymi bezrobotnymi. Człowiek 20 letni powinien już mieć 5 lat stażu w różnych firmachi i umieć obsługiwać chociaż tokarkę czy betoniarkę - co WY takiego umiecie, że chcecie zarabiać?

      • 2 3

      • to był taki chwyt żeby bezrobocie strukturalne ukryć w Polsce

        wymyślili że wszystkich młodych na studia wyślą a potem to jakoś będzie
        no i jakoś jest :)

        • 0 0

    • a co potrafisz?

      • 1 0

    • (1)

      Ludzie! Czy wybierając swoje kierunki studiów, braliście oprócz swojego "widzi mi się" zapotrzebowanie na spejcalistów na rynku pracy? Firmy w sektorze IT biją się o pracowników, podwajają wynagordzenia, żeby zatrzymać ich u siebie! A i tak zawsze znajdzie się inna firma, która do tego dołoży kilka tysięcy i pracownika zgarnie. Co chwila dostaję maile o treści "poleć znajomego do pracy, jeśli będzie się nadawać, dostaniesz 5000". Tylko już specjaliści się skończyli i nie ma kogo polecać. Jestem po finansach, dokształciłam się w IT i nigdy w życiu nie szukałam pracy! Kto wam kazał studiować socjologię, filozofię i przygotowanie do życia w rodzinie?
      Szczerze polecam ruszyć szanowne tyłki i się przekwalifikować, zamiast pisać bzdurne komentarze o pracy na kontrakcie za 2000pln.

      • 4 0

      • nie jest tak latwo niestety sie przekwalifikowac zarabiajac tak malo i nie majac nawet opcji na przetrwanie w tym czasie lub szkolenie

        • 0 0

  • Najważniejsza zmiana na rynku pracy 2016 (1)

    to pojawienie się dużej liczby Ukraińców. Widać ich wszędzie.

    • 82 0

    • Naturalna reakcja

      Na niz demograficzny, odplyw pracownikow za granice, zwiekszany socjal, obnizenie wieku emerytalnego itp

      • 8 0

  • (6)

    Bzdury! Pracy szukam już dosyć długo i niestety - słabo. Najwięcej zrobiono dla ruskojęzycznych przybyszów - widać to absolutnie wszędzie w sklepach, stacjach benzynowych, w przychodniach, właściwie we wszystkich usługach, a nawet w .... call centrach! Wszędzie ich pełno! Niejednoktrotnie trudno jest się dogadać. Oferty o pracę pisane są ..... cyrlicą,! Do czego to doprowadzi?

    • 51 10

    • rynek pracy nie znosi próżni,

      jeżeli wielu Polaków wyjechało na zmywak albo patroszyć śledzie, to ich miejsce zajmują Ukraińcy. Należy dodatkowo pamiętać, że stale rośnie nam PKB, a bezrobocie spada. Minusem jest niestety powolniejszy wzrost płac, ale to poprawia konkurencyjność naszej gospodarki.

      • 8 13

    • (4)

      Do Stanisławy: to może lepiej byłoby namówić rodaków do powrotu? No ale żeby utrzymać rodziny, spłacać kredyty ( w tym frankowe - czyt.opcje walutowe) musieli wyjechać! No ale niedługo przestaną przysyłać rodzinom kasę, bo po prostu tych rodzin już nie będzie, bo na odległość żaden związek nie przetrwa. Szkoda tylko dzieciaków, które nie bardzo rozumieją taką sytuację. Fundusz Alimentacyjny i tak już pęka w szwach dopłacając do tej chorej sytuacji. No ale kapitaliści są zadowoleni , że nareszcie " mają dostęp do pracowników" Hmm, i to jakich? - z zagranicy! Za przysłowiową "miskę ryżu". Pomyśl trochę szerzej Stanisławo.....

      • 12 7

      • ale jak ich namówić do powrotu? (1)

        może załóż firmę i płać im stawki jak na Zachodzie? Mamy otwarte granice i każdy może jechać tam, gdzie można lepiej zarobić.

        • 10 3

        • Stanisławo, jasne, że mamy "wolny wybór" tylko tylko, że on oscyluje między mieszkaniem u rodziców i byciem na ich utrzymaniu ale próbą usamodzielnienia się co oznacza zaciąganie kredytów, żeby np kupić mieszkanie dla siebie i swojej świeżo stworzonej rodzinie, później żeby ją ja utrzymać ( bo z pracy za 1450PLN) ew. wykształcić dzieci czy dokładać do własnego rozwoju , a wyjazdem jak określiłaś - Zachód - i degradacją i rozkładem własnej rodziny, etc. Rozumiem Stanisławo, że jesteś 30-toparoletnim singlem, któremu jest wszystko jedno byle do przodu. Jasne, każdy mam wybór ale wybierać będąc postawionym pod ścianę, to trochę słabe. Odnośnie firmy, to akurat była ale rynkiem zawładnęli przybysze....

          • 7 1

      • Na FA juz kochane panstwo znalazlo sposob.

        Teraz zaleglosci za trzy miesiace i wyrok karny pozbawienia wolnosci na rok. Zobaczycie ile nakazow europejskich sie pojawi. Kochany kraj ich tutaj sciagnie na sile. Na roczne wakacje na kiszt podatnika.
        Dlaczego nikt nie pochyli sie nad ograniczeniem wysokosci alimentow i wieku do kiedy sie naleza. Z cala pewnoscia bedzie wiekszy pozytek.

        • 2 4

      • Trzeba wyjeżdżać razem z rodzinami

        kilku moich znajomych wyjechało razem z żoną i z dziećmi- wiedzie im się, dzieci niektóre już studiują ,
        taak decyzja wymaga poświęceń- najczęściej ze strony żony,
        ale warto !

        • 1 0

  • Ponad 90% tego co dzieje się w "trójmieście"

    dzieje się w Gdańsku.

    • 43 4

  • (1)

    A te 2000 brutto płacy minimalnej to ile to jest na nasze ?
    .
    To samo te 13 zł za godzinę - to ile to wychodzi ?

    • 18 0

    • Umowa zlecenie netto:
      9,40 przy o zusowaniu
      11,12 dla studenta do 26 roku życia
      10,40 dla Ukraińca.

      Umowa o pracę
      7,93 (dla marca) i 9,60 (dla kwietnia i grudnia) w pozostałych coś pomiędzy ;)

      • 4 0

  • (2)

    I notoryczny brak podwyzek.

    • 26 0

    • To normalne (1)

      Mam ponad 20 lat stażu pracy i ani razu nie dostałem podwyżki czy awansu, za to wiele razy miałem nowe warunki (oczywiście gorsze, niższe stanowisko itp.). Bo najpierw się pracownika "chwyta" a potem go "doi".
      Dlatego jeszcze nie pracowałem dłużej niż 3 lata w jednej firmie i to samo doradzam wszystkim - pracownika, który jest jak pies i liże rękę pracowdacy nikt nie będzie szanował. Chcesz zarobić - musisz umieć się postawić.

      • 2 1

      • a zapytałeś choć raz o podwyżkę?

        jeśli nie to masz odpowiedź dlaczego nie dostałeś.

        • 0 1

  • (6)

    Setki Ukraińców i Ukrainek zalewają kraj...nasi zdolni,wykształceni emigrują do Niemiec,UK i Norwegii takie fakty.

    • 42 3

    • W większości emigrują ludzie bez wykształcenia (3)

      Po zawodówkach, podstawówkach. Pózniej rodzinka dojeżdża na miejsce i hurra, niech żyje rodzina na socjalu. Oczywiście wakacje u rodziców albo dziadków w Polsce, wszyscy na iphonach i ubrani kolorowa

      • 13 11

      • I tu się mylisz.Z mojego osiedla większość mgr i inż na zachodzie.A i znam 2 lekarze co dla Niemca robią.

        • 11 4

      • Ożeż ty słoju z warmińsko-mazurskiego

        jestem pewien że po swojej zawodówce zarabiam kilka razy tyle co ty po tych studiach za które płaciłeś i musiałeś skończć.

        • 3 5

      • oczywiście, że niewykształconych jest więcej niż wykształconych i inteligentnych

        zawsze tak będzie

        ale i ci i tamci zarobią kilka razy więcej niż w Polsce :)

        • 0 0

    • (1)

      Bo zatrudnienie ukraińca jest tańsze jak Polaka, a dokładniej z 13 brutto ukraińcowi zostanie na rękę 10,40 a polakowi 9,45. Teraz zagadka: Kto będzie pracował lepiej? Ukrainiec któremu zależy na kasie a 10,40 w sumie nie jest złą stawką, czy polak, dla którego 9,45 to grosze i łaska pana?

      • 3 1

      • pretensje do Rządu

        ale zaraz, Rząd obiecał przed wyborami
        i Rząd się wycofał z obietnic tuż po wyborach :)

        • 0 1

  • Kompetentnie niekompetentni

    Coś takiego jak "kompetencje miękkie" istnieje tylko w wyobraźni i nowomowie psycholożek co robią za rekruterki i żyją z wtykania się pomiędzy pracodawców i pracowników (nie wiadomo, zresztą po co). Kto więc ma "kompetencje miękkie" a kto nie? Ten którego lubimy albo nam się podoba "je ma". Ten, który nam się nie spodobał (np. bo się jąka albo ma za długi nos) "ich nie ma". Tyle w temacie.

    • 36 16

  • Gdansk to teraz rosyjskojezyczne miasto. (2)

    Powiem tak: mieszkam w Anglii, miedzy Anglikami nie mowimy po polsku (sklep, lekarz, ulica itd). Po polsku rozmawiamy w domu, w polskich sklepach, kosciele.
    Bylam ostatnio w Gdansku i nie podobal mi sie juz tak jak kiedys. Do samych Rosjan/Ukraincow nie mam nic. Do ich zachowania w miejscach publicznych juz tak. Pomysl na ten klopot: obowiazkowa odplatna nauka jezyka i oboeiazkowe testy przy okazji legalizacji pobytu.

    • 25 6

    • ciekawe

      Byłem kilka razy w Anglii i jeżeli widziałem Polaków to między sobą zawsze mówili po polsku. I nie mów, że tylko w polskich sklepach, bo wielokrotnie słyszałem swój język w sklepach zagranicznych.

      • 15 2

    • jasne, a świstak siedzi....

      wchodzę do polskiego sklepu to mówię dzień dobry a nie good afternoon,
      kolejny internetowy zmyślacz

      • 1 1

  • jak zwykle fotka state street

    inwestuja w reklame na portalu widze...

    • 15 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane