Od poniedziałku do niedzieli inspektorzy transportu drogowego mają skrupulatnie sprawdzać kierowców. To forma protestu przeciwko braku podwyżek w inspekcji.
2017-05-20 00:52
Za co jm podwyżki dawać jacy to specjaliści
2017-05-15 16:44
Witam. Jestem jednym z pracowników itd. i czytając państwa opinie oraz sam artykuł uznałem za konieczne wyjaśnienie pewnych kwestii. Dziwi mnie bowiem, że w artykule nie mówi się o najważniejszym powodzie naszego protestu, którym jest konieczność uregulowania formy naszej pracy poprzez przemianowanie nas z urzędników służby cywilnej na funkcjonariuszy służb mundurowych. Nie wynika to jedynie z przeprowadzonej kontroli NIK-u, która zarzuciła nam "nieefektywność", ale z samych naszych obserwacji. Prawdą są wpisy dotyczące godzin pracy inspektorów, które muszą pokrywać się z pracą urzędu, ale powodują niestety powstawanie patologii w postaci właśnie niszczenia dróg przez przeładowane pojazdy, które chcąc uniknąć naszych kontroli jeżdżą wieczorami lub nocą. Podobnie ma się sprawa z ochroną polskiego rynku transportowego, który coraz agresywniej atakowany jest przez przewoźników ze wschodu. Robimy co w naszej mocy, aby zapewnić uczciwą konkurencję na rynku, szczegółowo kontrolując zezwolenia z poza UE jak również wychwytując nielegalne transporty z PL poza UE "podbierane" polskim firmom przez przewoźników z UE bez wymaganych pozwoleń. Większość takich transportów idzie właśnie nocą i już wiecie dlaczego.
Kolejną kwestią jaka została tutaj poruszona jest to, że liczymy na dodatki za umundurowanie. Nie jest to zgodne z prawdą, gdyż naszym postulatem jest otrzymywanie równoważnika za umundurowanie, a to co innego. Obecnie jest tak, że osoba, która wykonuje czynności na drodze dostaje m.in. 5 koszul galowych na rok, 5 krawatów oraz jedną parę butów do biura choć wcale ich nie potrzebuje, bądź potrzebuje ich w dużo mniejszej ilości. W zamian za to można dla takich osób zamiast kolejnej sterty ubrań wprowadzić równoważnik za niewykorzystane ubrania, co spowoduje, że część pieniędzy podatników mogłaby zostać zaoszczędzona albo lepiej wykorzystana przez urząd.
Ostatnia kwestia co do zarobków początkującego inspektora: wynoszą one 2 tysiące złotych netto max. 2.200 zł netto, a nie 3 tys. (jeśli jest ktoś kto tyle zarabia na początek niech się ujawni - zaraz pójdę do szefa po podwyżkę:). Pozdrawiam.
2017-05-16 22:00
2017-05-16 04:07
Kierowcy Taxi rozumiemy i popieramy Wasz protest.
2017-05-15 18:17
A jakim jesteś funkcjonariuszem. Jesteś urzędnikiem który ma kontrolować auta. Jakim prawe domagacie się przywilejów? Czy wasza praca niszczy wasze zdrowie ze musicie odchodzić na wcześniejsza emeryturę? Nie żartuj sobie z ludzi którzy musza pracować do 65 lat lub dłużej. Darmozjady
2017-05-15 20:28
Burak jesteś Manoek
2017-05-15 20:26
Nareszcie ktoś prawdę napisał i wyjaśnił o co chodzi. A te komentarze co nie kumają o co chodzi są żałosne - chodzi mi o komentarz "Manoek".
2017-05-16 20:12
Proponuje inspektorom pojeździć rok na tirach w dziad transie na mazurach.żeby każdy dostał porządny mandat,myślę że zmieniłby się ich punkt widzenia.regułki tyPu "panie kierowco w dniu dzisiejszym nakładam na pana mandat w wysokości 1000 zł i 6 pkt karnych" każdy cwierćwałek się nauczy.wiec dajcie sobie siana ze strajkiem wojskowi emeryci...
2017-05-16 14:08
Przeciez oni maja emergtury sb i dorabiaja w tej instytucji zwolnic tych ludzi albi emerytury zabrac nierobom a nie podwyzki to sa kpiny
2017-05-15 07:25
ponoć tak ciężko pracują dzień w dzień, to powiedzcie mi skąd te porozjeżdżane całkiem niedawno wyremontowane jezdnie w Gdańsku. Przeładowane ciężarówki czy fuszerka przy remoncie? Czy oprócz sporadycznych patroli na Armii Krajowej oni np kontrolują jakieś dojazdy do placów budowy żeby wykonawcy nie obniżali swoich kosztów przeładowując transporty. Jak staną z patrolem to po 15 minutach w eterze już wiadomo że tam stoją i większość transportów omija trasę. Podjechać znienacka na plac budowy i skontrolować Mietków w Kamazach czy się mieszczą w dopuszczalnej masie - to już zbyt wymagające
Np Świętokrzyska w okolicach Łostowic już się systematycznie zapada przy studzienkach, Małomiejska to samo. Obydwie remontowane chyba w ciągu ostatnich 5-6 lat i obydwie stanowią drogi dojazdowe do wielu palców budowy w południowych dzielnicach. Na obydwu nie problem spotkać przeładowane ciężarówki.
2017-05-16 13:01
nie masz pojęcia jak wygląda praca inspektora. Nie mogą jak piszesz "znienacka" podjechać żeby skontrolować ciężarówki np na placu budowy bo mają określony z góry dzienny plan pracy z dokładnymi wytycznymi gdzie mają się znajdować plus zamontowane gps w samochodach by mogli być kontrolowani czy wykonują pracę zgodnie z planem. A to, że pracują w godzinach ustalonych z góry w ustawie tj. 8 godz w przedziale 6 - 17 powoduje, że kontrole powyżej tych godzin są znacznie mniejsze. Ponadto mają narzucony odgórnie plan ile muszą dziennie kontroli wykonywać i za każdą mniejszą ilość przy rozliczeniu miesięcznym mają mniejsze pensje. Ponadto dodatki za np pranie munduru są wypłacane ale jednocześnie o podobną kwotę zmniejszane wypłacane wówczas wynagrodzenie. Nikt z inspektorów nie wie w jaki sposób obliczane jest jego wynagrodzenie bo "góra" nie raczy tego przedstawić. Ci inspektorzy z pierwszej edycji rzeczywiście zarabiają dużo więcej i na tym koniec. Reszta to zwykłe pomioty. A komentarze, że jak im źle to niech zmienią pracę też są nie na miejscu - Polska to nie kraina luksusu gdzie można ot tak bez problemu pracę dostać. Co nie znaczy, że inspektorzy mają spuścić głowę i przyjąć co im się daje i cieszyć się, że w ogóle pracę mają. Nie macie zielonego pojęcia ile czasu i ile materiału trzeba wkuć by mieć taką wiedzę jak oni. Policjanci o transporcie i przepisach z tym związanych nie mają praktycznie pojęcia. A co do kierowców ciężarówek to sami bardzo często mówią inspektorom, ze gdyby nie inspekcja to by ich pracodawcy wykończyli. Wystarczy najpierw pomyśleć, a nie pisać komentarze bez przemyśleń.
2017-05-15 14:19
pod BCT w Gdyni,kilka lat temu postawili wagi.ANI razu nie widziałem tam inspektorków, a jak wygląda estakada kwiatkowskiego,lepiej nie mówić bo znowu szykuje się remont.jeśli ITD nie potrafi sobie poradzić z ważeniem przeładowanych zestawów z kontenerami,niech się ze mną skontaktują,chętnie podam maila (jeśli czytają ten portal) i podpowiem GDZIE I JAK się to robi.p.s na koniec proponuje przyjrzeć się ETM, WML,WSC ....
2017-05-16 12:47
Odkrycie. ETM, WML i WSC trzepaliśmy jak jeszcze nie wiedziałeś co ITD. Podziękujcie stronie społecznej czyli samym przewoźnikom za "zmiany" w prawie, które skutecznie uniemożliwiają nam wykonywanie pewnych zadań.
2017-05-15 15:12
2017-05-15 22:07
widać kierowca wyżej wspomniany hehe..........weź 200 żelaza,opraw i je.....j się dobrze w pusty swój łeb....
2017-05-15 22:15
Widać bezglutenowy kierowca osobowki
2017-05-15 17:13
Nie zapominaj że inspektorów jest około 700 na cała PL. W zasadzie tylko inspekcja waży pojazdy, a pracuje jak urząd bo przecież inspektorzy to tylko urzędnicy - nie funkcjonariusze. Stąd masz nowe drogi z koleinami.
2017-05-16 06:41
Ty zwykły obywatelu zapi......j do ....... śmierci na przedstawicieli władz okupacyjnych.
2017-05-15 10:35
skoro i tak wiadomo że będą jeździć przeładowane pojazdy to dlaczego nie budują wytrzymalszych dróg?
2017-05-15 13:30
to jest realny świat a nie gra, Wszystko ma swoje granice.
2017-05-15 12:45
Wszystko to w korelacji z przepisami technicznymi dotyczącymi masy pojazdów i dopuszczalnych nacisków na oś. I tak ma być. To nie wina projektantów i wykonawców, że później użytkownicy przekraczają te przepisy
Można zrobić bardziej wytrzymałe ale wtedy w grę wchodzą inne technologie i inne koszty.
Oczywiście może to być tez fuszerka przy remoncie ale to już inny temat
2017-05-15 13:14
Z tego co wiem to miejsce gdzie mogą być wazone samochody jest ściśle określone przez prawo. Musi być odpowiednio płasko itd także dlatego mają wyznaczone miejsca do wazenia. A to że drogi się zapadają też ponosi odpowiedzialność wykonawca. Złe zageszczony grunt. Za cienkie warstwy gruntu, natężenie aut bo nikt nie przewidział że będzie tam jeździć "setka" ciężarówek na dzień i efekt jest jaki jest
2017-05-16 04:24
Panie i Panowie z ITD zróbcie prządek z nielegalnymi przewoźnikami typu Uber .
2017-05-15 08:54
Znam jednego inspektora,ma 3600 to chyba nie tak mało?
2017-05-15 09:17
Ja jestem programista, takim średnim. Z 5 lat programuję. Wszystkiego nauczyłem się sam, dopiero z 3.5 na 4k netto wskoczylem. Protestuję, pracownik budżetówki który nic nie robi ważnego ma dostać z mojej kasy tyle co ja? Żarty.
2017-05-16 00:34
zamiast sie uczyc
2017-05-15 09:18
Najpierw niech na drogach będzie normalnie. Potem roszczenia.
2017-05-15 14:21
3600 ??? Zejdź na ziemie i przestań głupoty wypisywać , skoro pojecia nie masz na temat! Ja akurat w temacie jestem.
2017-05-15 14:50
Bo jak na gościa w temacie jakoś tajemniczy jesteś ?
2017-05-15 17:44
Ile mam? Dwa gile
2017-05-15 11:38
2017-05-15 08:10
Jako kierowca zawodowy ogłaszam strajk. Rządami podwyżek i wypłacania należnych diet za delegacje i spanie w aucie. Do czasu spełnienia moich rzadań nie zatrzymuje się do kontroli inspekcji itd. Niech auta kontrolują u szefa na placu w weekendy.
2017-05-16 00:33
powiedz szefowi ze bedziesz skrupulatnie sprawdzal stan swojego gruchota zanim wyjedizesz oraz wage ladunku i jak cos bedize nie tak to nie wyjezdzaj
bo wlasnie tacy jak ty niszcza drogi
2017-05-15 07:12
Kontrole autokarów przy szkołach robi policja, która powinna być gdzie indziej
2017-05-16 00:29
chyba nie musze mowic jakie zniszczenia drog powoduja przeladowane tiry?
koleiny to najmniejsza szkoda
2017-05-15 22:30
Kierowcy tirów orac do 70 roku życia.wasi obawcy do 45 roku bo warunki szkodliwe bo mundur itp śmiech na sali
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
