• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pieniądze potrzebne na start

Joanna Wszeborowska
9 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
W II kwartale przyszłego roku Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego ruszy z kolejnymi konkursami. Pod koniec wakacji powinny być zatem znane nowe instytucje oraz nowe projekty, w których będzie można starać się o środki na własny biznes. W II kwartale przyszłego roku Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego ruszy z kolejnymi konkursami. Pod koniec wakacji powinny być zatem znane nowe instytucje oraz nowe projekty, w których będzie można starać się o środki na własny biznes.

Perspektywa założenia własnej firmy kusi coraz więcej Polaków. Jednak dobre chęci oraz świetny pomysł na biznes mogą nie wystarczyć. Potrzebne są pieniądze na start. Dziś podpowiadamy, gdzie szukać środków na realizację własnych marzeń.



Fundusze unijne

Czy kiedykolwiek korzystałe(a)ś z dotacji na założenie własnej firmy?

Istnieje kilka sposobów na pozyskiwanie pieniędzy potrzebnych nam do założenia własnej firmy. Najpopularniejszym są dotacje z Europejskiego Funduszu Społecznego. W naszym regionie dysponentem unijnych funduszy jest Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. W drodze specjalnych konkursów przekazuje on lokalnym urzędom, instytucjom oraz firmom środki na realizację różnorodnych programów, w tym tych wspierających rozwój przedsiębiorczości.

W zależności od danego projektu, pieniądze wydatkowane są np. na szkolenia z zakresu abc przedsiębiorczości lub na bezzwrotne, jednorazowe dotacje. Z reguły jej wysokość sięga 40 tys. zł. Dodatkowo część projektów oferuje także tzw. wsparcie pomostowe. Najczęściej ma ono postać pomocy finansowej wypłacanej miesięcznie (przez okres do 12 miesięcy) w kwocie nie większej niż 1 500 zł. Pieniądze te mogą być przeznaczone na pokrycie bieżących opłat bezpośrednio związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Lista organizacji, które otrzymały środki na realizację swojego projektu publikowana jest na internetowej stronie Departamentu EFS UMWP. Warto regularnie odwiedzać tę witrynę. Dzięki temu na bieżąco można śledzić, jaka instytucja będzie realizowała interesujący nas program.

- Bieżący rok powoli zbliża się już do końca. W projektach, w których przyszli przedsiębiorcy mogliby poszukać dofinansowania, rekrutacja została już ostatecznie zakończona. Nie ma się jednak co martwić. W II kwartale przyszłego roku UM WP ruszy z kolejnymi konkursami. Pod koniec wakacji powinny być zatem znane nowe instytucje oraz nowe projekty, w których będzie można starać się o 40 tys. na własny biznes - informuje Łukasz Iwaszkiewicz z Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku.

Aby wziąć udział w jednym z takich programów, należy samodzielnie zgłosić się do instytucji, która go realizuje (nie zaś bezpośrednio do urzędu marszałkowskiego). To ona zajmuje się rekrutacją, organizacją szkoleń, wyborem osób, które otrzymają wsparcie finansowe oraz jego wypłatą.

W nadchodzącym roku czekają nas także nowe projekty. Począwszy od 2012 r. uruchomiony zostanie system pożyczek i poręczeń dla osób zainteresowanych założeniem własnej firmy. W tym przypadku do zdobycia będzie nieco więcej pieniędzy, bo nawet 50 tys. zł, pieniądze te trzeba będzie jednak zwrócić.

Dotacje z Funduszu Pracy

Równie popularnym sposobem pozyskiwania kapitału są dotacje z powiatowych urzędów pracy.

- W gdańskim PUP w latach 2008 - 2010 środki na podjęcie działalności gospodarczej otrzymało 1718 osób. Jednak pieniądze, na jakie można w tym przypadku liczyć, są mniejsze niż w projektach unijnych. Niemniej kwota 18 - 20 tys. zł, jaką możną otrzymać, może w zupełności wystarczyć na pokrycie choćby części wydatków związanych z założeniem nowej firmy. - informuje Łukasz Iwaszkiewicz, PUP Gdańsk.

Aby zdobyć te pieniądze trzeba spełnić kilka podstawowych warunków. Pierwszym z nich jest posiadanie statusu osoby bezrobotnej. Jeśli nie będziemy zarejestrowani w urzędzie pracy i to przynajmniej przez 3 miesiące, to dotacja nie zostanie nam przyznana. Nasze starania zostaną odrzucone także wtedy, gdy w przeszłości korzystaliśmy już z podobnych instrumentów aktywizujących osoby bezrobotne lub gdy w przeciągu ostatniego roku prowadziliśmy działalność gospodarczą.

Jeśli podstawowe wymagania udało nam się spełnić, możemy rozpocząć starania o pozyskanie dotacji. Należy je zacząć od złożenia odpowiedniego wniosku w PUP. Warto się do tego dobrze przygotować, to w dużej mierze od jakości złożonej dokumentacji zależy to, czy dany urząd pracy przyzna nam dofinansowanie. W Gdańsku podczas oceny wniosku pod uwagę brane są m.in. następujące kryteria:

- udokumentowane doświadczenie zawodowe i posiadane kwalifikacje
- zapotrzebowanie rynkowe na dany rodzaj działalności
- deklarowany udział środków własnych (co najmniej 50% wnioskowanej kwoty)
- deklaracje współpracy lub listy intencyjne dotyczące planowanej działalności

Jeśli przygotowany przez nas wniosek zostanie pozytywnie zaopiniowany, środki finansowe zostaną nam stosunkowo szybko przekazane. Należy jednak pamiętać, że pozyskane z urzędu fundusze są bezzwrotne tylko wtedy, jeśli nasza firma utrzyma się na rynku przez okres 12 miesięcy. W przeciwnym wypadku wszystkie otrzymane pieniądze będziemy musieli zwrócić (podobny warunek obowiązuje także w przypadku, gdy o dotacje staramy się ze środków unijnych).

System pożyczkowy

Trzecim źródłem finansowania może być Pomorski Fundusz Pożyczkowy. Spółka ta powstała w 2004 roku. Jej głównym celem jest wspieranie mikroprzedsiębiorczości poprzez system niskooprocentowanych pożyczek. Osobom zainteresowanym uruchomieniem swojej pierwszej firmy PFP dedykuje projekt "Pożyczka na start". W ramach programu możemy otrzymać pożyczkę w wysokości do 65 tys. zł. Jej oprocentowanie wynosi 8,59 proc.

Uruchomienie własnej firmy to poważna decyzja. Warto się do niej jak najlepiej przygotować. Jeśli nie jesteśmy pewni czy nasz pomysł na biznes odniesie sukces, warto skonsultować się z ekspertem, który nie tylko pomoże skonstruować odpowiedni biznesplan, ale i podpowie, który model finansowania będzie w naszym przypadku najlepszym rozwiązaniem. Cykliczne i bezpłatne spotkania z ekspertem - doradcą zawodowym PUP w Gdańsku - organizuje Centrum Pracy. Najbliższy dyżur odbędzie się 16 grudnia w godz. od 09:00 do 12:00.


Opracowała

Opinie (30) 3 zablokowane

  • i już na poczatek chore myślenie, o fajnie jest prać publiczne pieniądze

    nie żadne dotacje tylko zabierzcie przedsiębiorcom kłody spod nóg. ZUS, koncesyjki, pozwolenia.

    • 49 2

  • I STANDARDOWO TRZEBA SIE KREDYTEM DOBIĆ BO INACZEJ NIE RUSZYMY

    • 26 1

  • 65 000 na 8,59%? To akurat tyle żeby wyjechać stąd i nie wracać

    • 21 3

  • Ostry liberalizm i zero biurokracji a nie jakieś pomaganie za publiczne pieniądze bo to wyrzucanie pieniędzy w błoto

    • 31 4

  • nigdy się nie angażuje w interesy swojej kasy to stara maksyma

    ............

    • 9 2

  • akurat.... (1)

    w jesieni bylam o krok od otrzymania 19 tys na rozwoj dzialalnosci .pieniadze z gdynskiego urzedu pracy.spoznilam sie kilka dni z pieknie wypelnionymi dokumentami..
    okazalo sie ze-----trzeba miec 2 poreczycieli!!!!!????????!!!!
    tacy dostaja odrazu.
    co to mialo byc???

    • 14 4

    • się nie doczytało regulaminu?

      heh... do garów a nie biznesy robić

      • 3 5

  • Fundusze inwestycyjne (5)

    Najłatwiej pieniądze na start pozyskać od funduszy inwestycyjnych. Oprócz kwestii materialnej uzyskuje się także pomoc merytoryczną i kontakty, co jest bardzo ważne.

    Ja w ten sposób tworzę start-up Project Living Ads i wszystkim polecam taki sposób na budowę biznesu. Jeśli ktoś ma pytania odnośnie współpracy z funduszami chętnie odpowiem na pytania.

    • 6 3

    • (4)

      Radku jesteś w stanie to mniej więcej skrócić na czym to polega czy jest to nieco szersza polemika? I dlaczego polecasz?

      • 2 0

      • (3)

        W Polsce jest dużo funduszy inwestycyjnych kapitału zalążkowego (seed capital, venture capital) współpraca z nimi polega na tym, że posiadasz dobry pomysł na biznes, ale nie masz pieniędzy na jego realizację.

        W zamian za wsparcie finansowe i merytoryczne fundusz obejmuje udziały w nowo tworzonej spółce (zazwyczaj do 49%), w której właściciel zostaje najczęściej prezesem zarządu. Po osiągnięciu odpowiedniej stopy zwrotu fundusz wychodzi z inwestycji i można od niego odkupić udziały bądź zostaną one kupione przez inny podmiot.

        Jest to bardzo korzystny sposób zarówno dla jednej jak i drugiej strony, ponieważ patrząc z punktu widzenia przedsiębiorcy dostajemy potrzebne pieniądze na realizację pomysłu oraz wsparcie doświadczonych osób służących radą, natomiast fundusz powierza swoje pieniądze osobie, która pomnoży je szybciej i pewniej niż np. giełda.

        Na naszym profilu na facebooku będziemy na bieżąco przedstawiać kulisy tworzenia start-upu i współpracy z funduszem inwestycyjnym. Dużo siedziałem w tym temacie i chcę się z innymi podzielić swoją wiedzą :)

        • 4 0

        • Wielkie dzięki za odpowiedź. W takim razie prosiłbym o linka do facebooka, przyda się;]

          • 0 0

        • (1)

          W jakich sektorach rozwijają się start upy?

          • 0 0

          • Start-upy to są najczęściej projekty usług internetowych, ponieważ da się to zrobić niskim kosztem i potrzebne są najmniejsze nakłady inwestycyjne. Są także fundusze, które szukają zdecydowanie bardziej innowacyjnych produktów i z takim my się związaliśmy. Zwracają oni wtedy większą uwagę, co tak naprawdę stanowi własność intelektualną i jak bardzo jest to innowacyjne i konkurencyjne.

            Podsumowując fundusze inwestują głównie w nowe technologie związane z IT, ale inne ciekawe projekty także mają szanse na realizację, ważne żeby była w nich jakaś własność intelektualna.

            Od kulis pokazujemy to na Project Living Ads:

            • 0 0

  • Wlasne biznesy.... (3)

    ...wciąż tylko własne biznesy. Porządną pracę dalibyście bezrobotnym, a nie namawiacie do otwierania trzysetnego butiku, piecsetnego sklepu spozywczego, szescsetnego solarium. Ile tego może być?! Kilka być moze utrzyma się na rynku, ale co z resztą, skoro nikt tam przychodzil nie bedzie, bo ludzie nie mają pracy, a co za tym idzie pieniędzy. I tak się kółko zamyka. Co za paranoja

    • 19 15

    • Pisząc o solariach raczej nie wiesz o tym, że płacą one podatek zryczałtowany, mało które przynosi straty ;)

      • 6 1

    • część biznesu jeszcze nie rozumie tej zasady

      że istnieje nie dla krasnali tylko dla ludzi. jak nie ma popytu to nawet zerowy podatek nic nie da. dajcie ludziom zarobić a będzie wzrost. powinno oszczędzać się na wszystkim, wprowadzać nowoczesne rozwiązania, a nie na płacach.

      • 7 0

    • wypowiedz pozbawiona jakiegokolwiek sensu, myślę ze wybór pomysłu leży po stronie osoby chcącej uruchomić biznes a nie po stronie urzędów?? czy można dorosłego człowieka zmusić do założenia solarium???Autor tego postu prezentuje niewolniczy sposób myślenia .

      • 0 1

  • a pracowanie dla np sieci telefonii komórkowej na własnej dzialalnosci to tez przedsiebiorczosc? :D

    • 10 1

  • (1)

    szmal na tart nic nie da, poleci w kocioł wydatków, kruczek z gwiazdką jest w znajomościach, bo jeżeli nas zleceniodawca nie przytuli na 7-10 lat to nie ma sensu zakładac inwestycji, bo skończy się długiem na wiele lat, wyrokiem sądowym lub pusta lodówką.

    • 18 2

    • start

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane