- 1 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (104 opinie)
- 2 Ubezpieczeni w ZUS. Są nawet Kolumbijczycy (152 opinie)
- 3 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (182 opinie)
- 4 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (218 opinii)
- 5 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (235 opinii)
Monitoring pracownika w miejscu pracy
Monitoring za pośrednictwem kamer jest dopuszczalny wtedy, kiedy pracownicy wiedzą, że są monitorowani. Kamery nie mogą być instalowane w pomieszczeniach, gdzie pracownik może oczekiwać zachowania prywatności. Poza tym musi istnieć usprawiedliwiony cel zainstalowania kamer, a podjęte środki kontroli pracowników powinny w jak najmniejszym stopniu ingerować w życie pracowników.
Pracuję w firmie na produkcji jako stolarz. Zakład jest jeden ale mamy dwoje właścicieli - kobieta i mężczyzna żyjący w konkubinacie. Założyli 3 firmy, w których pracujemy na dwóch umowach - w jednej w oparciu o umowę o pracę u szefa, w drugiej - zlecenie u szefowej (lub odwrotnie u innych pracowników). Tak mają wszyscy pracownicy (żeby uchylić się od płacenia składek każdy ma umowę o pracę i pensję tzw. podstawę i pozostałe płacone ze zlecenia). Pracujemy po 10 godzin dziennie od 7 do 17, czasem 12h lub więcej. Właściciele nie opuszczają prawie firmy. Przyjeżdżają rano i zostają nawet do 20-tej. Ostatnio założyli kamery w całej firmie. Nie zostaliśmy o tym poinformowani w żaden sposób. Oprócz tego że szefostwo cały dzień jest w zakładzie mając nad nami kontrolę, to teraz monitoring, a wkrótce chcą wprowadzić czytniki kart wejść i wyjść. W umowach nie ma określonych godzin pracy a płacone jest na "słowo honoru" za godzinę, zliczając ilość godzin pracownika pracującego w zakładzie. Umowa o pracę jest na czas nieokreślony, umowę zlecenia daje po miesiącu pracy czyli po wykonanym już zleceniu (żeby łatwiej naliczyć godziny). Nie można wyjść z firmy przed godziną 17 bez wpisania się w kartę wyjść pomimo tego, że mam umowę zlecenie, które mogę wykonywać jak chcę, gdzie chcę i kiedy chcę (nie ma prawa mnie wtedy kontrolować). Czy monitoring jest w tym przypadku zgodny z prawem? Jakie mam prawa w takich warunkach pracy - zastanawia się nasz czytelnik.
Na pytania odpowiada Wojciech Kawczyński, radca prawny z Kancelarii Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
W opisie przesłanym przez czytelnika pojawia się kilka zagadnień, które warto po kolei omówić. Na wstępie należy wskazać, że jeśli praca wykonywana na zlecenie ("u szefowej") jest w istocie pracą wykonywaną na rzecz pracodawcy ("szefa") to pracodawca powinien odprowadzać składki z tytułu ubezpieczeń społecznych oraz zdrowotnych również od tej umowy zlecenia, albowiem taki zleceniobiorca jest w rozumieniu art. 8 ust.2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z 13.X.1998 traktowany jak pracownik. Powyższy przepis został wprowadzony właśnie po to aby zapobiegać takim patologicznym sytuacjom jak opisana przez czytelnika. Stąd w przypadku kontroli ze strony ZUS może się okazać, że pracodawca będzie miał do uregulowania znaczne zaległości w zakresie opłacania składek z tytułu ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych.
Kolejną kwestią w przypadku wykazania tożsamości pracy wykonywanej w oparciu o umowę o pracę i pracy wykonywanej w oparciu o umowę zlecenia jest możliwość wystąpienia przez pracownika z żądaniem ustalenia, iż umowa zlecenia jest w istocie stosunkiem pracy, co nie tylko wpłynęłoby automatycznie na konieczność odprowadzania wyższych składek zusowskich przez pracodawcę, ale również wpłynęłoby bezpośrednio na sytuację pracownika. Zgodnie bowiem z art.129 Kodeksu pracy czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy. Praca wykonywana ponad ww. limit co do zasady winna zostać uznana za pracę w godzinach nadliczbowych za co pracownikowi należy się dodatek do wynagrodzenia w wysokości 50% lub 100% pensji.
Ostatnim wreszcie zagadnieniem poruszonym przez czytelnika jest kwestia rejestrowania pracy pracowników za pomocą kamer. Zagadnienie to nie jest uregulowane wprost w przepisach. Zaznaczyć jednak należy, iż jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy jest obowiązek poszanowania godności i innych dóbr osobistych pracownika. Jednym z dóbr osobistych jest prawo do wizerunku oraz prawo do zachowania prywatności. Powszechnie przyjmuje się, że monitoring za pośrednictwem kamer jest dopuszczalny jeśli spełnione są następujące warunki: kamery nie są instalowane w pomieszczeniach gdzie pracownik może oczekiwać zachowania prywatności (toalety, przebieralnie itp.), istnieje usprawiedliwiony cel zainstalowania kamer, którym może być np. kwestie bezpieczeństwa i przeciwdziałania kradzieżom (monitoring w sklepach i na stacjach benzynowych), ale także konieczność wykrycia zachowań szkodzących firmie, proporcjonalność - podjęte środki kontroli pracowników powinny być proporcjonalne do celu i w możliwie najmniejszym stopniu ingerować w życie pracowników, w szczególności nagrania z monitoringu nie powinny być przechowywane przez okres dłuższy niż jest to konieczne dla zrealizowania celu w jakim zostały zainstalowane, pracownicy powinni być poinformowani o tym, że został zainstalowany monitoring, a zalecanym jest wręcz by odbierać od nich oświadczenia, że zapoznali się z zasadami kontroli ich pracy i że je akceptują.
Rażące naruszenie tych zasad w skrajnym przypadku uprawnia pracownika do rozwiązania stosunku pracy ze skutkiem natychmiastowym z winy pracodawcy z zachowaniem prawa do odszkodowania za przedwczesne rozwiązanie stosunku pracy w wysokości równej wynagrodzeniu za okres wypowiedzenia, a także niezależnie od powyższego, do żądania zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych.
Na zakończenie wskazać należy na to, że nagrywanie oraz przechowywanie nagrań z monitoringu powinno się odbywać z poszanowaniem przepisów o ochronie danych osobowych, ponieważ wizerunek pracownika stanowi jego dane osobowe. I tak koniecznym jest odpowiednie zabezpieczenie nagrań z monitoringu oraz zapewnienie pracownikowi uprawnienia do wniesienia na piśmie umotywowanego żądania zaprzestania przetwarzania jego danych ze względu na jej szczególną sytuację. Z tego ostatniego uprawnienia pracownik będzie mógł skorzystać tylko jak wykaże i przekona pracodawcę na czym polega ta szczególna sytuacja, która uzasadnia jego żądanie zaprzestania przetwarzania danych osobowych.
Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl
Opinie (61) ponad 10 zablokowanych
-
2015-08-14 01:21
Wszystko kamery rejestrują dźwięk.
- 2 0
-
2015-08-14 02:22
W pracy jesteś pracownikiem, więc o co chodzi? (2)
W pracy jesteś pracownikiem w pewnym sensie najemnikiem, który za określone pieniądze zobowiązuje się w określonym czasie być wyłącznie do dyspozycji firmy, więc o co chodzi?
Nie rozumiem problemu większości komentatorów.
Od lat mamy w firmie monitoring, ale jakoś nie odczuwam z tego tytułu nawet najmniejszego dyskomfortu.
Przychodzę, podpisuje listę, robię swoje, kończę pracę, ponownie podpisuję listę i wychodzę - a dalej już nikt nie wnika co robię.
Natomiast w czasie pracy? moim zdaniem logiczne jest, że mam się zajmować tym w jakim celu zatrudniłem się i przyszedłem do pracy, a nie żeby "łazikować" po innych działach i tracić czas na prywatne pogaduszki - te można załatwić po godzinach.
Nikt nie robi problemu, że od czasu do czasu wyjdę na papierosa, odbiorę prywatny telefon lub gdzieś zadzwonię (wszystko jednak musi odbywać się z umiarem), gdy wyjdę po kawę też nie ma problemu, na jedzenie mamy dodatkowo pół godziny przerwy, a i tu można coś przekąsić jeszcze dodatkowo w tzw międzyczasie, w końcu jesteśmy tylko ludźmi, ale wszystko to musi być w granicach zdrowego rozsądku.
Nie widzę sensu w wielu niezdrowych emocjach związanych z monitoringiem i chyba nie stanowi to również problemu dla ludzi, którzy nie marnują czasu za który biorą pieniądze i zobowiązali się w godzinach pracy wykonywać prace do jakich celów zostali zatrudnieni.
Plusami monitoringu z pewnością jest to, że:
- łatwo można zweryfikować sytuacje gdy dochodzi do wypadku, napadu itp.
- monitoring zapobiega w dużym stopniu przypadkom kradzieży, zarówno tych będących dziełem pracowników jak i ludzi zewnątrz.
Analogicznie: gps w samochodzie, lokalizacja komórki, weryfikacja bilingów telefonu służbowego - nie jest to problem, o ile ktoś nie będzie przeginał.
Nie przesadzajmy z tą anonimowością jeśli nie mamy nic wstydliwego do ukrycia.- 17 5
-
2017-01-23 17:29
A i tak chodzi o to
Żebyś mógł zboku posłuchać i się podniecić...
- 0 0
-
2020-02-11 13:43
Też jestem tego samego zdania. W większości przypadków jest tak, że dopiero kiedy zaczynamy kontrolować pracę okazuję się jaka jest różnica w efektywności pracy pracownika. W korpo gdzie byłam kierownikiem z miesiąca na miesiąc spadała sprzedaż, po zainstalowaniu programu pclogger na kompach pracowników okazało się o dziwo, że sprzedaż wzrosła...przypadek? Nie dajmy się zwariować ale pracownicy czasami przeginają i zapominają, że komputer służbowy służy do pracy a nie do robienia przez 2 godziny zakupów na allegro.
Gdyby ktoś potrzebował takiego programu to polecam pclogger - łatwy w obsłudze, monitoruje prace kompa przez cały czas. Polecam- 0 0
-
2015-08-14 08:39
Nie użalajcie się tak. Każdą chwilę wykorzystacie aby coś skręcić.
- 2 0
-
2015-08-14 10:09
Skoro tak się oburzacie na te kamery, to czemu tak gnacie do tej Anglii ?
Tam jest po 10 kamer na każde pomieszczenie, żaden wasz ruch nie umknie menadżerowi, w zakresie obowiązków pracownika jest dbanie o czystość tych kamer i jest to pilnowane bardziej niż dbanie o czystość stanowiska parcy, a głównym zadaniem menadżera jest gapienie się w monitor, nie jest to zlecane jakiejś badziewnej agencji ochrony która lachę na to kładzie.
- 3 1
-
2015-08-14 10:16
Kamery ? To jeszcze nic (2)
Pewna firma ochroniarska, która domaga się wykorzystywania przez jej kierowników ich prywatnych samochodów, domaga się również, aby zgodzili się oni na instalację w nich GPS i zgoda na monitoring pozycji.
W godzinach pracy to ja rozumiem, ale jaką ja mam gwarancję, że nie monitorują mnie też poza moimi godzinami pracy ? Kierownik w ochronie jest na dyżurze non stop, zdarzają się interwencje w nocy na obiekcie, że trzeba skontrolować czy nie śpią na służbie, czyli w zasadzie moje życie pod kontrolą firmy.- 5 0
-
2016-12-04 23:26
Re: Kamery ? To jeszcze nic (1)
Akurat ten system monitorowania pojazdów jest niezwykle dobry, gdyż możesz kontrolować ile przebiegów dziennie/msc robią auta, jak dużo paliwa wylewa się miesięcznie, itp. Generalnie można kontrolować pracę pracownika oraz maszyny.
Jeżeli zaś chodzi o to czy kontrolują Cie po służbie to tego nie wiem. Wiem za to, że można podpisywać specjalne umowy ustawione pod klienta, jak np w firmie Konsalnet. Wiem, że u mnie pojazdy monitorowane są cały czas, ale to głównie poprzez gps, by nie doszło do kradzieży.- 0 0
-
2017-01-03 23:00
No ja wam powiem, że dzięki monitoringowi gps zaoszczędzam sporą sumkę pieniędzy miesięcznie. Dobre poprowadzenie firmy przy pomocy właśnie konsalnetu przynosi efekty.
- 0 0
-
2015-08-15 00:29
Mam to w d...
i już
- 3 2
-
2015-08-19 21:27
kamery w pracy są obiektywnie super
Tylko subiektywnie nam się wydaje, że to nie fair lub coś innego. Jestem przekonany, że służą wprawdzie pomocą stronom umowy w rozwiązywaniu wielu spraw.Jest ogrom zalet. Rozumiem, że pewne osoby nie są zadowolone. Na złodzieju "czasu pracy" czapka gore" i inne powiedzenia. Dobrzy i uczciwi czują się OK. Tylko prawda prowadzi do dobra.
- 1 2
-
2015-09-19 10:37
Tak wygląda
współczesne niewolnictwo w Polsce
- 4 1
-
2017-01-13 16:29
(1)
Tak sa kamery i nikt nas o to nie pytal tylko sa za to zabierane premie ze ktos cos zrobil niezgodbie z przepisami chyba tylko poto one sa
- 1 0
-
2017-02-02 06:15
To jest pogwałcenie praw człowieka, jeżeli nie zostałaś poinformowana o tym że jesteś monitorowana.
Dosyć często się zdarza teraz, że pracownicy są inwigilowani, a przez to również karani pieniężnie za niedopilnowanie np. złodziejaszków w sklepie. I tu mowa o pracownikach typu, sprzedawca, magazynier. Czy wy macie w umowach napisane, że musicie pilnować towaru i bezpieczeństwa w pracy? Od tego są firmy ochronarskie...
Co do monitoringu. Ja osobiście korzystam jedynie z monitorowania mojego motocyklu, ale firma Konsalnet z której korzystam wywioązuyje się nad wymiar dobrze ze swoich obowiązków.- 0 0
-
2017-04-13 18:03
Fonia
A czy podsłuchy w miejscu pracy są dozwolone? Nasze szefostwo zamontowalo mikrofony, przy czym zaden klient o tym nie wie. My, pracownicy wiemy lecz nie podpisywalismy zadnych zgod na nagrywanie. Co z tym zrobic?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.