• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kosmetyczka - zawód (niekoniecznie) z przyszłością?

Michał Sielski
12 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najlepsze kosmetyczki zarabiają dobrze, ale średnie zarobki w tej branży nie są zbyt duże. Najlepsze kosmetyczki zarabiają dobrze, ale średnie zarobki w tej branży nie są zbyt duże.

Specjaliści są zgodni - z biegiem czasu coraz większą część gospodarki stanowić będą usługi. Czy praca kosmetyczki, fryzjerki lub masażystki jest jednak opłacalna? Okazuje się, że tylko dla szczególnie uzdolnionych jednostek, zdecydowana większość zarabia poniżej średniej krajowej.



Korzystasz z usług salonów kosmetycznych?

W Trójmieście jest już co najmniej kilka szkół, które kształcą w zawodzie kosmetyczki. Mimo wielu absolwentek, miejsc pracy nie brakuje, bo nowe salony, centra SPA i gabinety kosmetyczne cały czas powstają - także w mniejszych miastach.

- Gdy zaczynałam pracę w zawodzie, w Trójmieście było może pięć salonów kosmetycznych. Teraz jest kilkadziesiąt, ale wśród nich, niestety, też takie, które lepiej omijać szerokim łukiem - mówi Anna Kawczyńska, która jako kosmetyczka pracuje od kilkunastu lat, a od pięciu ma własny gabinet, w którym można też skorzystać z solarium.

Swoim pracownicom płaci głównie procentowo od zabiegów. W zależności od doświadczenia i umiejętności otrzymują 25-35 proc. wartości zlecenia, mają też podstawowe świadczenia: są zatrudnione na pół etatu.

- Nie jest to żaden wyzysk. Dziewczyny pracują głównie popołudniami, godzinowo wychodzi to więc ok. pół etatu. Na zarobki też nie mogą narzekać, najlepsze otrzymują w dobrym miesiącu 4-5 tys. zł na rękę, choć słabsze rzadko mają więcej niż 1,5 tys. zł - przyznaje Anna Kawczyńska.

Skąd tak duża rozpiętość w zarobkach? To proste: klientki same wybierają, kto ma im robić manicure lub czyszczenie twarzy. Jeśli są zadowolone, wracają - często z koleżankami. A poczta pantoflowa jest w tej branży połową sukcesu.

Rynek cały czas się powiększa, nie tylko w Trójmieście, ale także mniejszych ośrodkach w okolicy. Małe salony są jednak wypierane przez duże centra SPA i gabinety odnowy biologicznej. W nich można bowiem dopieścić się kompleksowo: skorzystać z usług solarium, fryzjerki, kosmetyczki, a nawet masażystki. Najwięcej zarabiają oczywiście właściciele takich salonów, ale pracownicy też sobie radzą.

- Jednak głównie dlatego, że łapią "fuchy". Ja mam 15 zł na godzinę: niby dużo, ale klientów jest góra trzech dziennie. Gdyby nie to, że usługi świadczę znajomym, raczej bym z tego nie wyżyła - mówi 25-letnia Alina, która jest masażystką, po kursie ukończonym na gdańskiej AWFiS.

Alina nawet nie myśli o reklamie i założeniu własnej firmy. Raz dała ogłoszenie do jednej z lokalnych gazet, ale okazało się, że hasło "masaż" jest zbyt pojemne i zdecydowana większość telefonów dotyczyła wprawdzie usług, ale o całkiem innym charakterze.

- Nawet gdy tłumaczyłam, że chodzi tylko o masaż pleców, słyszałam niewybredne propozycję. Raczej nie wiążę z tym zawodem planów na przyszłość - przyznaje.

Krezusem trudno zostać też w zawodzie fryzjera. Wprawdzie najlepsi zarabiają w dużych miastach nawet 5 tys. zł miesięcznie z napiwkami, ale są to tylko jednostki. W większości przypadków pensja wraz z premią waha się w granicach 1,2-2 tys. zł netto miesięcznie.

Podobnie jak w innych zawodach są tacy, którzy zarabiają dobrze, ale średnia nie jest zachęcająca. Większość kosmetyczek, fryzjerek czy masażystek nie zarabia, niestety, nawet średniej krajowej.

Opinie (55) ponad 10 zablokowanych

  • taka jest Polska właśnie (1)

    bardziej opłaca się na czarno robić "fuchy" niż pracować legalnie i uczciwie płacić podatki; no ale przecież armię urzędasów musi ktoś utrzymywać.......

    • 39 3

    • urzedasów ktorzy kontroluja i utrudniaja!!! bo sami potrafia tylko na wyplate czekac za biurkiem!

      • 0 0

  • co myślicie? (2)

    Co myślicie o studiach w tym kierunku. Kierunek Kosmetologia?

    • 15 17

    • petarda

      • 1 1

    • PRAKTYKA

      NIE STUDIA, ALE PRAKTYKA I BRANIE UDZIAŁU W SZKOLENIACH NAPRAWDĘ COŚ DAJĄ.TRZEBA STALE POSZERZAĆ SWOJĄ WIEDZĘ I UMIEJĘTNOŚCI. JAK SIĘ MA ZAMIŁOWANIE DO TEJ PRACY I WIEDZĘ POŁĄCZONĄ Z UMIEJĘTNOŚCIAMI TO TYLKO WTEDY MOŻNA BYĆ DOBRYM W TYM FACHU.STUDIA NIEWIELE MI DAŁY,ZA TO PRAKTYKA POD OKIEM ZAKOCHANEJ W KOSMETYCE SZEFOWEJ BEZ STUDIÓW DAŁA MI NAJWIĘCEJ.

      • 2 1

  • 15zł/h masażu? (3)

    dlaczego tak mało bierze Alina?
    Sawki są kilka razy większe.

    • 18 1

    • cena = jakość :)

      • 2 0

    • (1)

      to nie jest 15 zł za godzinę masażu tylko stawka godzinowa pracownika. Właściciel gabinetu kosmetycznego zgarnia np. 100 zł za masaż, a pracownik jest na pensji i te 15 zł wychodzi mu za godzinę pracy. pozdr

      • 3 1

      • a ochrona ?

        • 0 1

  • "Większość kosmetyczek, fryzjerek czy masażystek nie zarabia, niestety, nawet średniej krajowej." (1)

    Nie tylko kosmetyczek. Większość ludzi w Polsce nie zarabia średniej krajowej.

    • 61 4

    • To bardzo dobrze!!!

      Im więcej ludzi w danym kraju zarabia poniżej średniej tym takie społeczeństwo jest bogatsze. Niestety aby to zrozumieć potrzeba co najmniej średniej znajomości matematyki i statystyki...

      • 1 0

  • Właśnie, ciekawe ile kosmetyczek było w stanie zaopatrzyć się w autoklawy. Podejrzewam, że większośc oszczędza sobie kosztów sterylizacji.

    • 20 2

  • ostatnio zauważyłem że większośc nastolatek i młodych kobiet mysli że jak ładnie wygląda i robi sobie niewadomo jakie tapty to (1)

    wystarczy.... są jeszcze może wrażliwe damy z zasadami zamiast tapety??

    • 18 3

    • :)

      są jeszcze, tylko trzeba się uważnie przyglądać mojanym naulicy czy w tramwaju :)

      • 0 0

  • Barney (5)

    Popieram Cie- ja nie jestem kosmetyczka, fryzjerka itd., pracuje uczciwie w biurze i sredniej krajowej tez nie dostaje. Zadko kto moze powiedziec, ze zarabia srednia krajowa- najczesciej zarobki wachaja sie okolo najnizszej krajowej;)

    • 15 4

    • Nie narzekaj "biurwo" (2)

      bo są osoby, które pracują fizycznie na taśmie za 920 złotych na umowę zlecenie. Znaczy się nie mają urlopu. Ciesz się z tego, co masz

      • 3 2

      • nie narzekaj ,,biurwo" (1)

        Zgadza się, osoby pracujące przy taśmie zarabiają może 920 zł, ale nie mają wyższego wykształcenia w które trzeba było zainwestować i nie dokształcają sie na studiach podyplomowych za własne pieniądze. Nikt nikomu nie broni dokształcać się, uczyć nowych rzeczy i dostosowywać do warunków rynkowych.
        Najlepiej skończyć gimnazjum i twierdzić, że mi się należy. Minęły czasy komuny i trzeba się samemu o siebie zatroszczyć. Nie ma już podawania pracy na tacy!

        • 8 2

        • rzekome wyższe, a słoma z butów wystaje. tyle wart dziś uczelniany papier.

          komuny pewnie nawet nie pamiętasz więc racz darować... każdemu kto uczciwie i ciężko pracuje należą się pieniądze na godne życie.

          • 3 0

    • o pomste do nieba

      żadko, wachają się - i ty twierdzisz, że pracujesz w biurze- co to za biuro gdzie przyjmują pracowników którzy nie znają ortografii. Wstyd. Nie dziw się, że nie dostajesz sredniej krajowej. Ja to bym ci nawet minimum nie dała.

      • 6 3

    • ja pracuję w branży kosmetycznej i jestem przekonana że to równiez uczciwa praca :)

      • 1 2

  • mam doświadczenia 6lat jako kosmetyczka i masażystka po szkole i kursach (3)

    i co mam? nigdzie nie chcieli mnie zatrudnić , nawet na pół etatu i najwięcej proponowali mi 20zł za masaż 40minutowy odchudzający a tak średnio 15zł...;/dlatego wole mieć stałych klientów biorę 30zł z dojazdem za 40minutowy masaż i moi klienci są zadowoleni i ja;]a przy tym jestem mamusią trzy letniej córeczki. Mam dużo czasu dla dziecka i jestem szefem dla siebie, nikt nie stoi na nade mną i sama staram się by klienci byli zadowoleni....

    • 23 10

    • a nie lepiej po prostu zamieścić reklamy tam, gdzie jej miejsce? http://ogloszenia.trojmiasto.pl/

      • 3 0

    • to sie ogol

      • 2 0

    • a dlaczego nie założyłas działalności? kto miał Cie zatrudnic? samam otwórz działalnośc i zatrudnij czarnoroba :)

      • 0 0

  • a czemu tak jest? (2)

    Zawsze będzie konflikt pomiędzy pracownikiem i pracodawcą, a zauważy to każdy, kto z pracownika stanie się właścicielem firmy/pracodawcą. Ludzie myślą, że można zarabiać kokosy gdy widzą, że dzienny utarg jest spory, ale nie liczą tego, że trzeba zapłacić zus, opłacic lokal (często wynajmowany), kupować kosmetyki, które są bardzo drogie, wydawać pieniądze na reklamę, telefon, art. do utrzymania porządku w gabinecie,oraz setkę innych wydatków. Wiem to wszystko bo moja mama prowadzi gabinet kosmetyczny, który jest już kilka lat na gdańskim rynku. Tyczy się to praktycznie każdego interesu. Ostatnio sama chciałam założyć salon fryzjerski (zawód) ale po oszacowaniu kosztów (masakra-czynsz w dobrej lokalizacji to ponad 10 000 zł !!! ) chyba jednak odłożę temat.

    • 30 0

    • ja mam droższy samochód od szefa i nie ma konfliktu

      • 4 2

    • prawda

      Jest to prawda, ale przyznam szczerze, że jako pracownik, zawsze żądałem od szefa. Teraz sam jestem szefem i staram się wytłumaczyć pewne rzeczy pracownikom (że np. dostaną podwyżkę, ale w późniejszym terminie, że jest spowolnienie, że wszystko jest drogie) to myślisz, że mi uwierzą? Rozumiem ich, ale myślę, że powinni też chociaż raz postawić się w mojej sytuacji. W długookresowej perspektywie na pewno będę chciał wynagrodzić tych, którzy to rozumieją, ale ile czasu jeszcze musi minąć, tego naprawdę nie wiem. Pozdrawiam wszystkich myślących.

      • 1 1

  • Jak nastał kryzys to przyznam, że cięcia zrobiłam na zabiegach kosmetycznych jako pierwszych.Wolałam zatankować auto by dzieci nie targać autobusem.A cera? Jakoś to będzie

    • 10 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane