• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozliczanie nadgodzin w nieuprawniony sposób

13 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Kodeks pracy przewiduje możliwość udzielenia czasu wolnego w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych. Wówczas wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych nie przysługuje.


Kodeks pracy przewiduje możliwość udzielenia czasu wolnego w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych. Wówczas wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych nie przysługuje.

Nasi użytkownicy często mają wątpliwości dotyczące rozliczania nadgodzin. Na wstępie warto wyjaśnić, iż praca w nadgodzinach to nic innego jak praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, który wynika z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy.



- Jestem zatrudniony na etacie w pełnym wymiarze czasu pracy (praca administracyjno-biurowa). Dzienna norma dobowa mojej pracy to 8h (wg grafika w 3-miesięcznym okresie rozliczeniowym). Średnio raz w miesiącu w ostatnim tygodniu pracy z uwagi na specyfikę firmy (firma spedycyjna) zmuszony jestem pozostawać w pracy nawet o 2-4h dziennie dłużej. Zakład przestrzega limitów nadgodzin (regulaminowo przyjęte max. 300 godzin w skali roku) i nigdy nie przekraczamy 48h pracy średnio w tygodniu. Za nadgodziny pracodawca wypłaca dodatek w postaci 50 proc. stawki.

Ostatnimi czasy z uwagi na problemy natury rodzinnej musiałem skrócić swój czas pracy i zwolnić się 2h wcześniej przez 3 kolejne dni. Przy dzisiejszej wypłacie zauważyłem, że brakuje mi 6 godzin z dodatku za nadgodziny i w kadrach powiedziano mi, że nadgodziny wypracowane w miesiącu maju zrekompensowały brakujące 6h, przez co nie otrzymałem za nie dodatku 50 proc. stawki (tylko zwykła podstawa).

Proszę o odpowiedź, czy pracodawca może przerzucać nadgodziny w niewypracowaną (obowiązkową do przepracowania przeze mnie) normę miesięczną?



Na pytanie odpowiada Radosław Politowski z Kancelarii Radcy Prawnego Radosław Politowski.

Radosław Politowski, radca prawny. Radosław Politowski, radca prawny.

Praca w godzinach nadliczbowych jest oczywiście dopuszczalna m.in. z uwagi na szczególne potrzeby pracodawcy, jak ma to miejsce w tym konkretnym wypadku.
Kodeks pracy przewiduje możliwość udzielenia czasu wolnego w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych. Wówczas wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych nie przysługuje. Taka sytuacja może mieć miejsce w następujących wypadkach:
1) na pisemny wniosek pracownika o udzielenie czasu wolnego w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych (art. 151 2 § 1 ustawy Kodeks pracy);
2) na pisemny wniosek pracownika o zwolnienie od pracy w celu załatwienia spraw osobistych (art. 151 § 2 1 ustawy Kodeks pracy)
3) albo bez wniosku, ale wówczas pracodawca udziela czasu wolnego w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych i tylko do końca okresu rozliczeniowego; poza tym nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesiąc wymiaru czasu pracy (art. 151 2 § 2 ustawy Kodeks pracy).

W świetle opisanego przez pana stanu faktycznego, w niniejszej sprawie zastosowanie mógłby mieć przepis art. 151 § 2 1 ustawy Kodeks pracy, który przewiduje, że nie stanowi pracy w godzinach nadliczbowych czas odpracowania zwolnienia od pracy, udzielonego pracownikowi, na jego pisemny wniosek, w celu załatwienia spraw osobistych, tj. przypadek nr 2.

Czy twój pracodawca rzetelnie rozlicza twoje nadgodziny?


Przykład prawidłowego zastosowania przepisu:
Pan składa pisemny wniosek o zwolnienie od pracy w określonych dniach i godzinach, a także proponuje ich odpracowanie także w określonych dniach i godzinach. Względnie pracodawca zgadza się na zwolnienie, wskazując, kiedy nastąpi odpracowanie.
Opisany przez pana problem różni się od powyższego modelu. Pan wnioskował o zwolnienie od pracy, temat odpracowania nie został w ogóle poruszony przez pracodawcę, a pracodawca następnie samodzielnie dokonał rozliczenia godzin wynikających ze zwolnienia, rozliczając przy tym pracę w nadgodzinach wykonaną jeszcze przed złożeniem przez pana wniosku.

O ile takie samodzielne rozliczenie można zaakceptować, zwłaszcza w przypadku braku uzgodnień między pracownikiem i pracodawcą, a także w przypadku braku odmiennej regulacji w zakładzie pracy (np. regulamin pracy), to już sam sposób dokonania przez pracodawcę rozliczenia tych godzin jest nieprawidłowy. Pracodawca bowiem wykorzystał w tym celu pańską pracę w godzinach nadliczbowych realizowaną jeszcze przed złożeniem przez pana wniosku o zwolnienie od pracy. Przepis tymczasem mówi wyraźnie o odpracowaniu zwolnienia od pracy udzielonego pracownikowi na jego wniosek. Oznacza to, że najpierw ma miejsce złożenie przez pracownika wniosku o zwolnienie od pracy i udzielenie przez pracodawcę zwolnienia od pracy, a następnie dopiero odpracowanie tego zwolnienia.

Wnioski:
Pracodawca błędnie rozliczył pańską pracę w godzinach nadliczbowych i nieprawidłowo zastosował przepisy pozwalające mu na udzielenie czasu wolnego zamiast zapłaty dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych (tj. art. 151 § 2 1 ustawy Kodeks pracy i art. 151 2 § 2 i 3 ustawy Kodeks pracy).Tym samym za pracę wykonaną w godzinach nadliczbowych, która miała miejsce przed złożeniem przez pana wniosku o zwolnienie od pracy i wykorzystaniem tego zwolnienia, należy się panu dodatek z tytułu przekroczenia normy dobowej czasu pracy.
Kancelaria Radcy Prawnego Radosław Politowski

Opinie (49) 1 zablokowana

  • co zrobić kiedy pracuję na umowę zlecenie, praca w gastornomii, lokal mony blanc. (15)

    praca po 12 godzin dziennie, na nogach, muszę utrzymać odzież służbową, stawka 8 zł/h, często słysze, że jak się cos nie podoba, to mam wyp.....ać.

    • 57 1

    • Sugerowalbym (2)

      Nie pracowac na umowe zlecenie...w gastronomii, w lokalu Mont Blanc... po 12 godzin dziennie, na nogach, za 8 zl/h.

      • 59 3

      • i krótko mówiąc wup$%^ cstamtąd jak najszybciej!

        • 7 1

      • polecam zgłoszenie PiP :)

        tylko zanim się zgłosisz pozbieraj dowody, tak aby pan Byznesman się nie wywinął

        a dowodem jest wszystko - nagrania, dokumenty, zeznania świadków

        • 2 0

    • (1)

      ja bym skorzystał z dobrej rady szefa...

      • 50 0

      • Lepiej bym tego nie ujął!

        ;)

        • 6 0

    • Proponuję zakupić środka przeczyszczającego i ............

      • 15 0

    • (1)

      jeżeli pracujesz po 12godzin za stawkę 8zł a mimo to twojemu szefowi nie zależy na utrzymaniu takiego "skarbu" to zadaj sobie pytanie czy jesteś fachowcem i wartościowym pracownikiem

      • 20 1

      • Taka praca to bierna zgodna na niewolnictwo. Rozumiem, jeżeli ktoś desperacko potrzebuje czegoś "na już", ale miesiąc, dwa maksymalnie. Trochę kurka godności! (btw pracodawca zasługuje na kąpiel w gnojówce)

        • 22 0

    • zmień pracę

      i weź kredyt. Szansy upatruj też w emigracji.

      • 27 0

    • Nic nie rób (2)

      Tyraj jak moi znajomi za 5 PLN/h bez umowy, za to z nagodzinami w jakiś Olsztynach i na innych wioskach.
      Bo po co iść nawet do głupiego dyskontu za średnio 2000 miesiąc netto na umowę o pracę (tyle wyciąga moja dziewczyna razem z socjalem, premiami etc.)

      Jesteście masochistami jak moi znajomi? A może nie chcecie nic zmienić w swoim życiu by mieć dobry powód do narzekania?

      • 21 4

      • (1)

        Bo ciągle pokutuje przeświadczenie, że nie ma nigdzie pracy. To mit. Pracy jest sporo i nikt nie jest skazany na 5 zł/h

        • 7 1

        • to mit powtarzany właśnie przez pracodawców i media "liberalne"

          marzyciele chcący przywiązać pracownika do swojego kołchozu, jak chłopa do ziemi

          • 3 0

    • Napisz do Wałęsy

      • 6 1

    • To

      normalna odpowiedż u polskich polakożerców zwanymi pracodawcami !!!!!!

      • 5 0

    • taki swiat gastronomi malo kto ma umowe o prace a jak ma to najnizsza krajowa a pod stolkiem co innego ...

      pracowanie po 12 i wiecej godz to norma wiec nie narzekaj ale stawke to masz jak babka na zmywaku...

      • 3 0

  • tak jak praca w Aspiro które teraz zmieniło nazwę na mFinanse (1)

    wszyscy zatrudnieni na 1/20 etatu czyli powinni pracować 30 minut dziennie, a dyrektorzy zmuszają do pracy przez cały dzień, bo tak jest otwarta placówka i ktoś musi siedzieć i obsługiwać klientów

    • 28 0

    • Przecież tam ludzie pracują tylko kilka miesięcy. Muszą rodzinie i znajomym wcisnąć jak najwięcej kont, kart kredytowych i kredytów z mBanku, a potem wrotki, bo nie pozyskują nowych klientów. A jak nie wykonają planów sprzedażowych to nie otrzymują obiecanego wynagrodzenia. Oczywiście podczas rekrutacji dyrektorka regionalna obiecuje złote góry i kłamie prosto w oczy.

      • 13 0

  • Firmach ochraniarskich to się dopiero tam dzieje

    • 35 0

  • ja pierdziu... (5)

    10-12h dziennie? toć to normalny etat a nie nadgodziny.... i jeszcze te drobiazgowe wyliczenia... etat to p********a sprawa jest...

    • 7 23

    • (4)

      U mojego męża jest normalny dzień pracy po 10 h, sobota po 6 h. Poza tym masa powiedzmy nadgodzin, więc miesięcznie mają po 240-280 godzin a na kwitkach zawsze wszystko jest cacy :) Magia :)

      • 11 0

      • jakim kwitku? (1)

        jakie godziny pracy? kto to w ogóle liczy?

        • 5 3

        • Jak to jakie kwitki? Pracuje legalnie na umowę o pracę to to każdym miesiącu dostaje całe zestawienie - ile zarobił, ile godzin, ile urlopu, ile zwolnienia, ile jakich składek itd. I tam ślicznie widać jak pracodawca wszystko pięknie rozpisuje żeby nikt niczego nie mógł mu zarzucić, bo przecież na papierze wszystko sie zgadza i nic mu nie udowodnią w razie co... No magia w czystej postaci ;p

          • 9 1

      • pracowac po 8 godz /dziennie ,wolne w soboty i nikt was nie bedzie z (1)

        niczego okradal....,w kodeksie pracy nie ma mowy o obowiazkowych nadgodzinach,ale ludzie sami na siebie bat kreca pracujac po "godzinach" za darmo...

        • 4 2

        • Pierwszego dnia jak wyjdzie sie z pracy po 8 godzinach zamiast po 10 będzie awantura, a drugiego za taki numer już wypowiedzenie... Nie każdy pewnie może sobie na to pozwolić, bo gdyby mogli to by dawno pracodawcę w d*** kopnęli...

          • 5 0

  • Wydaje się że to pracodawca ma rację. Poza tym Pan, nie napisał wszystkich danych, czy to ruch ciągły, czy praca od pon. do piątku, jakie oświadczenia złożył wcześniej pracodawcy.

    • 1 16

  • moga se te porady wsadzic w Tyłek !!Bo tylko tyle sa warte!!Mieszkamy w dzikim kraju wktóry prawo nieobowiazuje!! (2)

    PO walczyło przez 8 lat oto by pracodawca był panem a pracownik niewolnikiem bez żadnych praw!! To PO dbało oto by sie rowzineły smieciówki i frimmy niewolników wynajmowanych na czas bo POsłowie mieli najwieksze w Polsce firmy handlujące niewolnikami!! Mozesz sie pluc ale dostaniesz rade od byłego na szczescie prezydenta PO weź kredyt (najlepiej u lichwiarza prowidenta i jego podobnym) zmień prace!! Mozesz sprawe złozyc do sądu i czekac 5 lat na wyrok nawet jak dostaniesz pozytywny to i tak nic nie odzyskasz bo nikt złodzieja nie zmusi do wyplacanie zaległosci!!
    I te zdjecie smieszne niby biednej kobiety spiacej w oddzielnym gabinecie ,bo zwykłe gryzipiórki są na jednej wielkiej hali!! Zapytajcie sie ludziem w marketach i innych firmach tak nikt za nadgodziny nieplaci.Biedronki ,tesko i inne.Leclerk same kasjerki mówiły ze one za nadgodziny nic nie dostają a muszą czekać az kolejka sie skończy!!

    • 38 16

    • (1)

      W biedrze i tesko dostają za każdą wypracowaną godzinę (robiłem to wiem), więc nie ściemniaj. Oczywiście są to marne grosze, w porównaniu do zysków.

      No cóż, niewolnicy byli kiedyś naszym najlepszym towarem eksportowym...

      • 10 1

      • zgadzam się, Biedra i Lidl to już nie to samo co kiedyś

        teraz to wzór do naśladowania, porównaniu do mikro, małych i średnich Januszy biznesu

        • 4 0

  • Pięknie.

    Piękny opis i wytłumaczenie.
    Może jednak jako niezależne media zacząć by opisywać nieprawidłowości w spółkach w naszym województwie żeby pracodawcy nie czuli się bezkarni??!!
    Konkretnie.
    Nazwy przewinienia.
    Konsultacje z PIP i US na forum!!
    Nie tak wygląda prawdziwe dziennikarstwo??!!

    • 32 1

  • ergo (6)

    ergo hestia jest chyba mistrzem na pomorzu jesli chodzi o nadgodziny i ich rozliczanie bo po prostu oficjalnie ich nie ma :) Ludzie pracuja po 10-12 godzin dziennie a w kartach pracy maja 8 godzin a pozostaly czas rozliczany i tak po normalnych stawkach. Taka niby pozycja na rynku ale widac na czym zbudowana

    • 34 0

    • ciesz się że masz robotę bo w innych branżach zastępują nas Ukraincy za 5 zł/h (3)

      • 6 7

      • (2)

        Zupelnie jak Polacy zastapili Angoli hahah

        • 9 1

        • ale w Polsce nie ma takiego socjalu (1)

          • 3 0

          • dokładnie, więc ukraincy w PL musza pracować, a polusy w UK nie

            • 1 1

    • Czy w Hestii caly czas odliczaja od czasu pracy wyjscie do toalety?

      jak w tytule

      • 13 0

    • Pracowałem "wspaniałej" Ergo Hestii prawie 6 lat i nigdy za żadną z nadgodzin nie otrzymałem zapłaty. Kierownik Marcin T. Mówił że nie ma czegoś takiego jak nadgodziny, zostają tylko chętni,na własne życzenie. Firma ta stawia się ponad prawem i nie przestrzega Kodeksu Pracy. Ludzie pracują w domu mając zdalny dostęp aby wyrobić się z ilością pracy, choć nie jest to zgodne z prawem ponieważ pracują danymi osobowymi. Całe szczęście już tam nie pracuje, nie było stać mnie na pracę w tej firmie, stawka 1800 zł przez 3,5 a następnie 2150 zł to są śmieszne pieniądze. Żałuję tylko tych zmarnowanych sześciu lat, doświadczenie zdobyte w biurze Likwidacji Szkód bardzo mało znaczy na rynku pracy w Polsce. Praca tylko dla osób, które nie mają innej opcji i najlepiej nie siedzieć tam za długo rok czasu moim zdaniem to jest maks. Może jakiś hestianin napiszę jak jest obecnie czy poprawiło się coś na lepsze czy tylko jest coraz gorzej. Jest ponoć specjalny oddział w Hestii, który zajmuje się wyszukiwaniem osób które w internecie niepochlebnie piszą o wspaniałej Ergo Hestii hahaha

      • 3 0

  • to gdzieś komuś wypłacają nadgodziny? (3)

    u nas (nie mogę napisać gdzie bo... pracodawca mi zabronił) ilekroć zwracam uwagę, że za nadgodziny powinno się wypłacać się pieniądze, albo zwracać czas: 1,5 godz za 1 godz., to się kadrowi ze mnie tylko śmieją, że się telewizji naoglądałem.

    • 32 0

    • Energa ma wszystko legalnie. Tam nie ma nadgodzin (przynajmniej gdzie pracuje moja rodzina) choćby nie wiem co i kropka. Jak sa "stany wyjątkowe" np. po wichurach i część osób jest ściągana do pracy, bo szybko trzeba usuwać awarie to wszystkie nadgodziny są rozliczane ekstra płatne albo czas wolny w zamian. Ale tam zawsze wszystkiego pilnują, przerw między dyżurami, godzin w miesiącu, czy na pewno urlop każdy wykorzystał itd. Nie wiem tylko czy każdy wydział jest taki "czysty i legalny", ale jakoś tam ludzie na to nie narzekają...

      • 7 0

    • Dawaj nazwe firmy żeby inni wiedzieli gdzie nie składac paierów

      A tak poważnie to jeżeli sam siedzisz jak mysz pod miotłą i nic nie mówisz to sam się godzisz na takie traktowanie

      • 6 0

    • Pracuję w międzynarodowej korpo i jest naprawdę w porządku z przestrzeganiem prawa pracy. Wypłacanie/odbieranie nadgodzin bez żadnego problemu, a nadgodzin mam praktycznie godzinę, dwie raz na kilka tygodni. W innych korporacjach różnie z tym bywa, nawet fatalnie.

      • 2 0

  • A niby nieroby (1)

    Prześledźcie, jak wyglądają nadgodziny oraz praca podczas urlopu tam, gdzie najwięcej(żeby nie wymieniać z nazwy urzędu) Cudzoziemców jest;)

    • 3 1

    • Ten urząd powinien zostać zamknięty

      Na Polsko-ukraińskiej granicy powinien zostać wzniesiony dziesięciometrowy mur.

      • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane